Kulturalna fuzja w Gdańsku. Artyści zaniepokojeni, miasto uspokaja

Gdańska Galeria Miejska i Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia (fot. KFP/Anna Rezulak/Maciej Kosycarz)

Gdańska Galeria Miejska i Centrum Sztuki Współczesnej Łaźnia mogą zostać połączone. Uchwałę w tej sprawie podjęli w środę gdańscy radni. Decyzja, zdaniem urzędników, ma usprawnić funkcjonowanie tych instytucji, głównie pod względem administracyjnym.

Artystka Dorota Nieznalska uważa, że połączenie wpłynie negatywnie na działalność obu instytucji.

– One nie funkcjonują poprawnie i wydaje mi się, że problem jest bardzo skomplikowany. Miasto chce go uciąć radykalnie, łącząc obie instytucje w jeden moloch. Jest to o tyle trudne, że obie różnią się tożsamością. Były budowane przez lokalne środowiska. Gdańska Galeria Miejska ma bardziej lokalną tożsamość, CSW Łaźnia jest natomiast instytucją o profilu międzynarodowym i odmiennej specyfice – wyjaśnia.

MIASTO ZAPEWNIA ZACHOWANIE TOŻSAMOŚCI

Wiceprezydent Gdańska Monika Chabior zapewnia natomiast, że tożsamość obu instytucji zostanie zachowana.

– Łaźnia to instytucja z ogromnym dorobkiem, tak samo Gdańska Galeria Miejska. Każdy z nas przeżył w niej wiele naprawdę ważnych chwil i idąc z duchem czasu, otwierając się na potrzeby mieszkańców, chcemy, aby te instytucje po prostu się wzmocniły – mówi.

Jednocześnie urzędnicy zapewniają, że rozpoczną się szerokie konsultacje ze środowiskiem artystów oraz przedstawicielami instytucji, by wypracować jak najlepsze rozwiązania.

Oskar Bąk/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj