Droga wojewódzka nr 214 nie będzie na razie krajówką – informuje ministerstwo infrastruktury. To odpowiedź resortu na interpelację posłów Henryki Krzywonos-Strycharskiej i Rafała Siemaszki.
Droga ma strategiczne znaczenie dla komunikacji w regionie, bezpieczeństwa, rozwoju portów morskich i budowy elektrowni jądrowej – argumentują parlamentarzyści, którzy pytają o możliwości przejęcia trasy. Tymczasem ministerstwo infrastruktury dyplomatycznie mówi „nie”.
Resort dostrzega znaczenie tej 170-kilometrowej trasy dla Kujaw i Pomorza, ale podkreśla, że skupia się przede wszystkim na rozwoju obecnej sieci dróg. – Alternatywą dla autostrady jest droga krajowa nr 91. Do elektrowni dojechać z kolei będzie można nową trasą od węzła Łęczyce budowanej ekspresowej „szóstki” – odpowiada wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec.
W regionie planowana jest także budowa trasy Via Pomerania, która połączyć miałaby Bydgoszcz, Chojnice, Bytów, Słupsk i Ustkę. Inwestycja jest elementem „Paktu dla Bezpieczeństwa Polski – Pomorze Środkowe”.
Sebastian Kwiatkowski/mk





