Puchar Prezydenta Słupska wędruje do Sopotu. Dwa tygodnie do rozpoczęcia sezonu ligowego

(Fot. Radio Gdańsk/Przemysław Woś)

Koszykarze Energa Trefla Sopot wygrali turniej o Puchar Prezydenta Słupska. Sopocianie zwyciężyli w obu meczach z AMW Arką Gdynia i Energa Czarnymi Słupsk.

Jakub Schenk podkreślał, że zespół cały czas się zgrywa i od niedawna gra w pełnym składzie.

– Czekaliśmy na Szymona Zapałę, który musi się wdrożyć do gry i systemu. Mamy nową drużynę i nowego trenera. Potrzebujemy czasu, by to wszystko zagrało – mówił po ostatnim meczu Jakub Schenk.

ARKA MA CZAS, BY WSZYSTKO POUKŁADAĆ

AMW Arka Gdynia grała bez rozgrywających: Kamila Łączyńskiego i Courtneya Rameya.

– Było widać, że ich brakuje, ale mamy jeszcze trochę czasu, żeby to poukładać – podkreślał Jarosław Zyskowski.

CZARNI MUSZĄ OGRANICZYĆ LICZBĘ STRAT

Gospodarze – Energa Czarni Słupsk – przegrali oba mecze, zarówno z King Wilkami Morskimi Szczecin, jak i Energa Treflem Sopot.

– Na pewno musimy spokojnie obejrzeć oba spotkania, ale już mogę powiedzieć, że niepokoi nas na pewno liczba strat. To jeden z elementów, które musimy poprawić i ograniczyć – mówił asystent trenera Łukasz Seweryn.

TOMASZ GIELO GŁODNY GRY

Wracający do gry w Szczecinie Tomasz Gielo miał do przyszłego tygodnia odpoczywać po Eurobaskecie.

– Porozmawiałem z trenerem Maciejem Majcherkiem i powiedziałem, że skoro już jestem na miejscu, to mogę trenować i przydać się drużynie. Jestem na turnieju w Słupsku, czekam na ligę i mam głód gry – wyjaśnił skrzydłowy Kinga Szczecin.

Do rozpoczęcia nowego sezonu Orlen Basket Ligi zostały dwa tygodnie.

Posłuchaj:

Przemysław Woś/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj