Gdańscy radni dali zielone światło dla budowy osiedla w Klukowie na Matarni. Ma się tam pojawić niemal 600 mieszkań z zabudową o wysokości 14 metrów.
Jak zaznacza Cezary Śpiewak-Dowbór, przewodniczący klubu Koalicji Obywatelskiej, w ramach ustawy Lex Developer, deweloper przeprowadzi dodatkowe inwestycje.
– Co ważne, tu również inwestor tej inwestycji mieszkaniowej włoży duży wkład w tą lokalną społeczność. Zbuduje między innymi nowe skrzydło Szkoły Podstawowej nr 82 oraz wyremontuje dotychczasowe pomieszczenia w placówce. Dzięki temu w dzielnicy pojawi się też Centrum Aktywności Lokalnej, czyli takie miejsce między innymi na dom sąsiedzki. Pojawi się też nowe boisko wielofunkcyjne, park. Zmodernizowana zostanie także ulica Radiowa – wymienia.
MIESZKAŃCY ZOSTALI OSZUKANI?
Przemysław Majewski, radny z klubu Prawa i Sprawiedliwości mówi z kolei, że mieszkańcy mogą czuć się oszukani.
– Myślę, że dzisiaj powinniśmy się zastanowić nad tym, czy my, jako radni, tworząc plany miejscowe, niejako później nie łamiemy pewnej umowy społecznej. Wytykano mi wielokrotnie to sformułowanie, mówiono, że posługuje się nim populistycznie, jednak mieszkańcy, którzy się tam wprowadzali, patrzyli na plan miejscowy, na studium i widzieli, że mogą tam zbudować dom jednorodzinny, i że takiej okolicy mogą się spodziewać – podkreśla.
Koszt inwestycji towarzyszących w Klukowie to niemal 20 milionów złotych.
Oskar Bąk/aKa





