Martyna Sawicka z Gdyni została w piątek chwilę po południu czteromilionową zwiedzającą Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Kobietę przywitano w placówce bukietem kwiatów, a w ramach prezentu otrzymała vouchery do wykorzystania: na pobyt w apartamentach, restauracji oraz muzealnym sklepie.

– W ramach wolnego dnia postanowiłam skorzystać z jesiennej pogody i przyjechałam. Nie wiedziałam, że takie zaskoczenie będzie. Coś wspaniałego! – powiedziała Martyna Sawicka, kiedy okazało się, że jest czteromilionowym gościem placówki.

STATYSTYKI ODWIEDZIN WYŻSZE NIŻ PRZEWIDYWANO

Dyrektor muzeum prof. Rafał Wnuk powiedział, że kiedy placówka była budowana, to miał nadzieję, że rocznie będzie ją odwiedzało 100-150 tys. gości, a obecnie w ciągu roku jest 620-640 tys. zwiedzających.

– W samym lipcu i sierpniu było to ponad 300 tys. gości. Mówimy więc o nieprawdopodobnym sukcesie organizacyjnym i finansowym, ale dla mnie najważniejsze jest, że to sukces polskiej polityki pamięci – stwierdził prof. Wnuk.

Prof. Wnuk dodał, że ok. 40 proc. zwiedzających, którzy biorą słuchawki, to ludzie z zagranicy, a z informacji z kas wynika, że co czwarty zwiedzający jest obcokrajowcem. Przeważają goście ze Skandynawii, Niemiec, Czech, Litwy, Wielkiej Brytanii i USA, ale są też zwiedzający z Arabii Saudyjskiej i Japonii.

PAP/am