Mandat przewodniczącego Rady Powiatu Kościerskiego został wygaszony przez wojewodę pomorską. To konsekwencje sprawy dotyczącej przyjęcia przez samorządowca publicznych pieniędzy.
Marcin Modrzejewski otrzymał dotację z Powiatowego Urzędu Pracy w wysokości 50 tysięcy złotych. Zdaniem wojewody doszło do złamania prawa, bo – zgodnie z ustawą, radny nie może korzystać z pieniędzy publicznych samorządu, w którym pełni mandat.
Rada powiatu nie wygasiła mandatu, wiec wojewoda zrobiła to w trybie następczym. Radnemu i radzie przysługuje możliwość odwołania od decyzji. W ocenie Marcina Modrzejewskiego sprawa ma podłoże polityczne.
O sprawie pisaliśmy wcześniej >>>TUTAJ.
sk/ua





