Po przerwie reprezentacyjnej pora na kolejne zmagania w Ekstraklasie. W ramach 12. kolejki Lechia zagra na wyjeździe z Piastem Gliwice. W tym sezonie rywale biało-zielonych mają problem z regularnym punktowaniem. Oba zespoły zgromadziły dotychczas siedem punktów, z tym że Piast ma dwa mecze zaległe.
Przed przerwą na reprezentację gliwiczanie przegrali w Szczecinie 1:2 z Pogonią, natomiast Lechia zremisowała u siebie 1:1 z Wisłą Płock.
MECZ O SZEŚĆ PUNKTÓW
Piast podobnie jak Lechia zajmuje pozycję w dole ligowej tabeli. Zwycięstwo w niedzielnym meczu może poprawić sytuacje zarówno zespołu gości jak i gospodarzy. Trener biało-zielonych przewiduje wyrównane i wymagające spotkanie.
– Wiemy, jak rywale grają – mówi John Carver. – Budują swoje akcje od tyłu, bardzo często inicjuje je bramkarz, kontynuują je przez środek, mają także bardzo dobrych i szybkich dwóch skrzydłowych. Nie tracą za wielu bramek, ale jednocześnie za wielu też nie strzelają. Mecze przeciwko Piastowi są z reguły na styku – dodaje.
POCHWAŁA DLA KADROWICZÓW
Głównym powodem do radości u angielskiego trenera był powrót poszczególnych reprezentantów bez problemów zdrowotnych. Na przedmeczowej konferencji John Carver docenił również Nowozelandczyka Alexa Paulsena, który rozegrał dobre spotkanie zarówno z Polską jak i z Norwegią.
– Jesteśmy też bardzo zadowoleni, jak prezentował się nasz bramkarz Alex Paulsen w towarzyskich meczach z Polską i Norwegią. Zwłaszcza w tym drugim zremisowanym 1:1 spotkaniu był niesamowity – ocenił trener.
Początek meczu wyjazdowego meczu Lechii Gdańsk z Piastem Gliwice w niedzielę, 19 października, o 12:15.
Karol Pius/mp





