Sąd Okręgowy w Gdańsku utrzymał w mocy wyrok dwóch lat więzienia w zawieszeniu dla byłego wicewojewody pomorskiego i byłego prezesa spółki Port Service w sprawie składowania niebezpiecznych odpadów na terenie dawnej żwirowni w Ełganowie pod Gdańskiem. Wyrok jest prawomocny.
Sprawa ma związek z 22 tysiącami ton skażonej m.in. pestycydami ziemi, którą w 2011 roku sprowadziła gdańska firma Port Service. Firma ta ma uprawnienia do utylizacji niebezpiecznych odpadów i podjęła się spalenia skażonej gleby. Jednak – według prokuratury – zanim wykonała to zadanie, składowała w Gdańsku odpady w niewłaściwy, zagrażający środowisku sposób.
Po utylizacji ziemi szefostwo firmy przekazało popioły innej spółce, która miała w nieodpowiedni sposób zmagazynować odpady w żwirowni w Ełganowie. Oprócz byłego prezesa firmy Port Service Krzysztofa Pusza, aktem oskarżenia objęto także braci Piotra i Patryka G. – właścicieli firmy zajmującej się zagospodarowywaniem odpadów.
Podczas ogłaszania prawomocnego wyroku trzech podsądnych nie było na sali rozpraw.
SĄD II INSTANCJI UTRZYMAŁ W MOCY WYROK
W środę sąd II instancji zdecydował jedynie o nieznacznej modyfikacji opisu czynu wobec byłego wicewojewody i pozostałych dwóch oskarżonych, ale jednocześnie utrzymał w mocy wyrok sądu I instancji.
W lutym 2024 roku Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe skazał Pusza na dwa lata więzienia w zawieszeniu na cztery lata i orzekł nawiązkę 80 tys. zł na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Bracia Piotr i Patryk G. usłyszeli wyroki roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, a także mieli zapłacić po 20 tys. zł na rzecz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
UZASADNIENIE WYROKU
Sąd II instancji uznał Pusza za winnego, że od zimy 2010 r. do września 2011 r. w Gdańsku i Ełganowie, jako prezes spółki Port Service, wbrew ustawie o odpadach i decyzjom władz wojewódzkich, przekazał do przewiezienia, składowania i przetwarzania na terenie żwirowni w Ełganowie odpady niebezpieczne.
W uzasadnieniu sąd podkreślił, że zebrany w sprawie materiał dowodowy potwierdził, że od zimy 2010 do września 2011 r. wbrew ustawie i innym przepisom w Gdańsku i Ełganowie doszło do składowania i przewożenia odpadów niebezpiecznych.
Sąd uznał jednocześnie, że wszyscy trzej oskarżeni dopuścili się winy, co potwierdzili m.in. świadkowie. Wyrok jest prawomocny.
Krzysztof Pusz był w latach 80. związany z Solidarnością, a w latach 1986–1989 pełnił funkcję sekretarza w biurze przewodniczącego związku Lecha Wałęsy. Później był szefem jego gabinetu (1990–1991). W latach 1999–2001 sprawował funkcję wicewojewody najpierw gdańskiego, potem pomorskiego z ramienia Unii Wolności. Był liderem pomorskich struktur UW oraz Partii Demokratycznej, a w 2006 r. kandydował na prezydenta Gdańska z ramienia koalicji Lewica i Demokraci.
PAP/am





