– Całą noc spędzamy z naszymi zmarłymi bliskimi. Przygotowujemy ich ulubione potrawy, stroimy groby, nie zapominamy też o muzyce. Mój tata lubił Mariachi, więc przy jego grobie rozbrzmiewać będą takie właśnie nuty. Ale obok na grobie pewnie inna rodzina zagra inną muzykę dla swojego bliskiego. I tak na cmentarzu odbędzie się wielka feta – mówi Ernesto Pena Rodriguez, Meksykanin mieszkający w Polsce. O różnych sposobach wspominania i czczenia zmarłych, a także o zadumie, tęsknocie i wielkiej radości mówiliśmy w Radiu Gdańsk w niedzielę 1 listopada. Byliśmy w Japonii, Chinach, Meksyku i na Ukrainie. Zaprasza Magda Świerczyńska-Dolot.
Posłuchaj całej audycji: