O 42 procent zdrożeje wywóz śmieci w Gminie Kolbudy. Decyzję podjęli radni tej miejscowości. Dotąd za odbiór posegregowanych odpadów mieszkańcy płacili 85 groszy za każdy metr kwadratowy nieruchomości. Od 1 stycznia będzie to 1 złoty i 20 groszy.
Kilkukrotne w ostatnich latach podnoszenie opłat w Zakładzie Utylizacyjnym w Szadółkach, jak również wzrost kosztów pracy, sprawiały, że od dłuższego czasu konieczne było pokrywanie deficytu środkami z budżetu gminy. Radni wielokrotnie wyrażali zgodę na „wykładanie” kwot sięgających każdorazowo kilkuset tysięcy złotych. Łączna kwota „dosypywanych” środków wyniosła w ciągu pięciu lat niemal 8,2 mln zł, z czego ponad 3,5 mln zł tylko w ostatnim roku.
ZWIĘKSZENIE STAWEK
Po pięciu latach obciążającego budżet milionowymi kwotami utrzymywania stawek, zmieni się wysokość opłat za odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych w Gminie Kolbudy. Trudna, ale jak podkreślają radni, konieczna decyzja została przyjęta przez radę gminy bez głosu sprzeciwu. Nowa – obowiązująca od 1 stycznia 2026 roku – stawka i tak pozostanie jedną z najniższych w regionie.
– Obecnie mamy jedną z najniższych stawek w regionie, która obowiązuje od pięciu lat. Na wysypisku wprowadzane są częste podwyżki. Najbardziej wzrósł koszt opłat za odpady BIO i zmieszane. Te dwa rodzaje stanowią 75 proc. całości odpadów kierowanych na Szadółki. Najwyższy koszt ponoszony przez gminę buduje zagospodarowanie i transport, stanowiąc 99 proc. wydatków – mówił Dariusz Wagasewicz, kierownik Referatu Odpadów Komunalnych UG Kolbudy.
– Aby system mógł się równoważyć, a gmina nie musiała dopłacać z budżetu do zagospodarowania odpadów, koszt ponoszony przez mieszkańców powinien wynieść 1,35 zł od metra kwadratowego. Aby nie obciążać nadmiernie budżetów domowych, chcemy dochodzić do tego stopniowo. Kwota 1,20 zł za metr kwadratowy pozwoli nam zmniejszyć deficyt z 3,5 do 1,4 mln. zł – dodał
„ZMIANA BYŁA NIEZBĘDNA”
W dyskusji poprzedzającej głosowanie radni podzielili opinię, że zmiana stawki jest niezbędna, a rada musi podjąć trudną decyzję, którą odwlekano w czasie przez ostatnich kilka lat.
– Decyzja jest trudna, bo mówimy o 42 procentowym wzroście stawki. Mieszkańcom należą się wyjaśnienia. Komisja Finansów, której przewodniczę, jednogłośnie opowiedziała się za tą propozycją. Musimy starać się bilansować wydatki z dochodami. Od 2020 mieliśmy do czynienia z narastającym deficytem, który w ostatnim roku wyniósł 3,5 mln zł. Za rok musielibyśmy pewnie dopłacić znacznie powyżej 4 mln zł. To niemała część budżetu inwestycyjnego – a mieszkańcy chcą inwestycji, chcą organizacji różnych wydarzeń – podkreślał radny Maciej Letniowski
– Nie wnikajmy dziś, dlaczego od 2020 nie podwyższaliśmy w naszej gminie opłat. Gdyby były podnoszone regularnie – chociaż o wskaźnik inflacji – to bylibyśmy dziś w innym miejscu i mówilibyśmy o kilkuprocentowej, niezauważalnej niemal podwyżce. Mimo nowej stawki wciąż pozostajemy jednak w rejonie niskich cen. Zwróćmy też uwagę na jakość usług świadczonych w zakresie odbioru odpadów. Harmonogram na tle ościennych gmin pokazuje, że jakość serwisu mamy na wysokim poziomie – tłumaczył.
WYSOKI POZIOM JAKOŚCI USŁUG
W podobnym tonie o usługach, jakie świadczy Gminny Zakład Usług Komunalnych, wypowiadali się także inni radni.
– Częstotliwość odbioru i nieograniczona ilość odpadów zielonych odbieranych od mieszkańców to coś, czego w ościennych gminach mogą nam zazdrościć. Owszem, zdarzają się pojedyncze problemy, ale spółka reaguje natychmiastowo. W minionych latach nie było atmosfery, która sprzyjałaby dyskusji o zmianie stawek. Dziś musimy przełknąć tę gorzką pigułkę – wyjaśnił wiceprzewodniczący Rady Krzysztof Patyk.
PROGRAM OSŁONOWY, „KOLBUDY DLA SENIORA”
W dyskusji podkreślano również, że gmina Kolbudy jako jedyna w regionie od kilku lat proponuje mieszkańcom w trudnej sytuacji program osłonowy ograniczający obciążenie domowego budżetu, a seniorzy są zwolnieni z wnoszenia opłat za śmieci dzięki świadczeniu „Kolbudy dla Seniora”.
– Apeluję do mieszkańców, aby konieczności podniesienia stawek nie wiązali z tymi świadczeniami socjalnymi – mówił radny Tomasz Kroll.
Warto wyraźnie podkreślić, że stawki zmuszone są podnosić także inne gminy, które nie oferują swoim mieszkańcom podobnych ulg, zniżek czy zwolnień z opłaty.
INNE DECYZJE PODJĘTE NA SESJI RADY GMINY
Podczas sesji przyjęto również uchwałę podnoszącą podatek od budynków i gruntów mieszkalnych o około 4,5 procenta, a dla związanych z działalnością gospodarczą o 6 procent. Ponadto wójt gminy Kolbudy, po sugestiach kierowanych przez mieszkańców, zdecydował się rozszerzyć zakres osób uprawnionych do skorzystania z programu „Bilet dla ucznia i studenta” – czyli zwrotu opłat poniesionych na zakup biletów na dojazdy do szkół. Do projektu, podjętą na sesji uchwałą, włączeni zostaną również m.in. uczniowie szkół niepublicznych z terenu gminy.
mat. pras./aKa





