Adamowicz nie zgodził się na manifestację narodowców na Placu Solidarności. A oni? „Przeniesiemy się do centrum”

Manifestacja Młodzieży Wszechpolskiej przeciwko uchodźcom nie odbędzie się na Placu Solidarności w Gdańsku. Sprzeciwił się temu Paweł Adamowicz.

W wtorek prezydent Gdańska spotkał się z przedstawicielami organizacji. Po kilkunastominutowej rozmowie przystali na propozycję prezydenta i spotkają się w środę wieczorem na Długim Targu. – Uszanowaliśmy wolę pana prezydenta, skoro nie chciał, żeby manifestacja odbyła się na Placu Solidarności. Przeniesiemy ją do centrum. Zrobimy tak, żeby na Długim Targu nie zakłócać ruchu – mówi Michał Białek, szef pomorskiego oddziału organizacji.

„TO MIEJSCE POWINNO ŁĄCZYĆ”

Paweł Adamowicz uważa, że Plac Solidarności nie może być miejscem manifestowania przeciwko komuś i nie powinny się tam odbywać kontrowersyjne wydarzenia. – Cieszę się, że młodzi ludzi przystali na moje argumenty. To miejsce powinno łączyć i powinno być wyłączone z bieżącej gry politycznej. Tu zginęli robotnicy 45 lat temu. Także tutaj klękał i modlił się Jan Paweł II. Jest to miejsce święte, miejsce symbol, które powinno nieść za sobą tylko pozytywne treści – tłumaczy prezydent.

„NIKT NIE KONTROLUJE PRZYPŁYWU IMIGRANTÓW”

Manifestacja odbędzie się o 18:30. – Przyniesiemy symboliczne pochodnie, które mają upamiętnić ofiary zamachów w Paryżu. Jeden z zamachowców przyjechał do Europy jako rzekomy uchodźca. Chcemy zwrócić uwagę, że nikt przypływu imigrantów nie kontroluje – mówi reporterce Radia Gdańsk Michał Białek z Młodzieży Wszechpolskiej.

„NIE DLA TERRORYZOWANIA EUROPY”

Organizacja sprzeciwia się polityce imigracyjnej Unii Europejskiej. – Nie zgadzamy się na terroryzowanie Europy i mordowanie ludzi. Powinniśmy pomagać Syryjczykom, ale na miejscu, bliżej miejsc zagrożonych działaniami ISIS, a nie zapraszać ich do Europy. Tu nie ma miejsca na poprawność polityczną. Trzeba też wspierać lokalne władze, które gwarantują bezpieczeństwo w krajach zagrożonych fundamentalizmem islamskim – dodaje Białek.

Przedstawiciele Młodzieży Wszechpolskiej zwrócili się też do prezydenta, by objął patronatem debatę młodych na temat imigracji. Prezydent zaproszenie przyjął i zaproponował, żeby wzięli w niej udział młodzi ludzie z różnych ugrupowań i o różnych poglądach.

Joanna Stankiewicz/mar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj