Dwór Artusa w Gdańsku odzyskuje część wyposażenia utraconego podczas II wojny światowej. W piątek zaprezentowano rekonstrukcję sceny rzeźbiarskiej „Kąpiel Diany”.
Izabela Jastrzębska-Olkowska, kierowniczka Dworu Artusa, przekazała, że dzieło zostało zrekonstruowane przez gdańskiego artystę Stanisława Wyrostka. Jest inspirowane mitologiczną sceną, w której Diana oraz nimfy zostają zaskoczone przez myśliwego Akteona. Za karę bogini łowów… zmieniła go w jelenia.

(fot. Radio Gdańsk/Tymon Nieśmiałek)
KUSZT DAWNYCH I OBECNYCH ARTYSTÓW
Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska zwróciła uwagę na to, że Dwór Artusa zachwyca nie tylko dziełami dawnych artystów, ale także kunsztem tych, którzy odbudowują to, co zostało utracone podczas wojny.
– To miejsce jest symbolem siły ludzi, którzy po 1945 roku z determinacją podjęli się odbudowy Gdańska. Dzisiejsza współpraca z Bractwem Ław z Lubeki pokazuje, że osiemdziesiąt lat po wojnie potrafimy wspólnie pielęgnować pamięć i naprawiać historyczne krzywdy – wskazała Aleksandra Dulkiewicz.
– Z dumą świętujemy niemal pełne odtworzenie wystroju rzeźbiarskiego Dworu Artusa, będącego owocem mistrzowskiego rzemiosła i międzynarodowej współpracy – dodał Waldemar Ossowski, dyrektor Muzeum Gdańska.
Do kompletu brakuje już tylko kilka rzeźb. Kolejnym etapem będzie rekonstrukcja wieloformatowych dzieł malarskich.
Tymon Nieśmiałek/aKa





