ONZ zamówiła symulator żurawia dźwigowego z Gdyni. Urządzenie trafiło do Uzbekistanu

(Fot. mat. pras.)

Firma z Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego w Gdyni zbudowała symulator na potrzeby Organizacji Narodów Zjednoczonych. Urządzenie, odwzorowujące w każdym detalu pracę żurawia dźwigowego do budowy wysokich konstrukcji, trafiło do Uzbekistanu.

Już rozpoczęto na nim szkolenia kadr, a symulator sprawdził się na tyle, że trafić tam mają kolejne takie urządzenia.

– Jesteśmy dumni, że ONZ  do realizacji tego projektu wybrała właśnie naszą firmę. To bardzo ciekawe doświadczenie współpracy z tak prestiżową organizacją i jednocześnie znakomita rekomendacja dla wysokiej jakości naszych produktów – powiedział Leszek Tarnawski, prezes Flint Systems.

– Symulator umożliwia albo pracę pod okiem instruktora, albo szkolenie w oparciu o samouczka – mówi wiceprezes firmy Grzegorz Szatkowski.

Posłuchaj:

Koszt takiego symulatora to około 100 tysięcy złotych. Firma odpowiedzialna za jego wykonanie ma na koncie także inne tego typu konstrukcje. To między innymi symulator spawania podwodnego, z którego korzysta polska Marynarka Wojenna.

Marcin Lange/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj