Sześciolatek z Bytowa uratował tatę. Gdy ojciec chłopca stracił przytomność, przedszkolak wezwał ratowników i udzielił im wszystkich niezbędnych informacji.
Jak podkreśla ratowniczka medyczna Karolina Bazal, Nikodem zachował się wzorowo.
– Chłopiec zachował się jak prawdziwy bohater. Wezwał pomoc do taty i przygotował się na przyjazd zespołu. Podał wszystkie dane potrzebne do zlokalizowania miejsca zdarzenia, otworzył drzwi, był na miejscu i pomagał ratownikom w dalszych czynnościach – tłumaczy ratowniczka.

(fot. Radio Gdańsk/Marcin Pacyno)
WYRÓŻNIENIE ZA ODPOWIEDZIALNE ZACHOWANIE
Sześciolatek odebrał za swoją postawę specjalne wyróżnienie w przedszkolu.
– Gdy tata zemdlał, zadzwoniłem na 112. W takiej sytuacji trzeba powiedzieć, co się stało, a potem słuchać ratowników – wyjaśnia Nikodem.

(fot. Radio Gdańsk/Marcin Pacyno)
– Z całej sytuacji pamiętam tylko moment, w którym ratownicy kładli mnie na wózek. Jestem ogromnie wzruszony. Nikodem to moja największa duma i oczko w głowie. Bez niego świata nie widzę. Kocham go nad życie i cieszę się, że mam takiego syna – dodaje tata Nikodema.
W bytowskich placówkach regularnie odbywają się zajęcia, które ratownicy medyczni prowadzą z nauczycielami i przedszkolakami.
Marcin Pacyno/mk





