Zagraża społeczeństwu i powinien być leczony w zamkniętym zakładzie – tak orzekli psychiatrzy o Mariuszu L. z Gdańska, który podejrzany jest o zabójstwo córki. Milenka została zamordowana przez ojca wiosną w parku w Brzeźnie.
Dziś opinię lekarzy dostała prokuratura. Opinia jest w części odmienna od tej, którą wcześniej przygotowali specjaliści ze Szczecina. Jeśli prokuratura nie zaskarży opinii, śledztwo zostanie umorzone i Mariusz L., nie będzie odpowiadał przed sądem.
DWIE OPINIE
Biegli z Regionalnego Ośrodka Psychiatrii Sądowej w Starogardzie Gdańskim stwierdzili, że kiedy mężczyzna zabijał córkę był niepoczytalny. To zgodnie z polskim prawem oznacza, że zarzucanego czynu nie popełnił. Ważna jest jednak druga część opinii, która jest inna od tej, jaką sporządzili biegli ze Szczecina.