Mała liczba dzieci to zdaniem słupskich urzędników główny powód zamknięcia miejskiego przedszkola nr 3 przy ulicy Zygmunta Augusta w Słupsku. Decyzja o wygaszeniu placówki zapadła w lutym tego roku. Miejscy radni ponownie zagłosowali w sprawie, która od kilku miesięcy budziła emocje wśród rodziców przedszkolaków i samych radnych.
Bogusław Dobkowski z Koalicji Obywatelskiej nie ukrywa, że wolałby, aby placówka nadal istniała.
– Mnie to boli i bardzo dziwi. Na początku roku odbyło się głosowanie, które przegraliśmy o włos, przez co przedszkole jest wygaszane, a dzieci przenoszone w inne miejsca. Szkoda, bo tendencja powinna być odwrotna, powinniśmy przedszkola budować, a nie zamykać, zwłaszcza teraz, kiedy miasto powiększa się i zyskuje mieszkańców z Bolesławic – wyjaśnia radny Dobkowski.
„NIEUBŁAGANA DEMOGRAFIA”
Pomimo protestów rodziców władze miasta nie wstrzymały procesu wygaszania placówki, do której uczęszczało siedemdziesięcioro dzieci. Większość radnych przekonały argumenty prezydenta miasta.
– Zawsze jest to przykra sprawa, bo trzeba przenieść dzieci z jednego przedszkola do drugiego. Rozumiem rozgoryczenie rodziców, ale niestety demografia jest nieubłagana, dzieci jest coraz mniej i jako odpowiedzialni za interes miasta musimy działać. Nie może być tak, że na jednej ulicy znajdują się dwie placówki tego typu – wyjaśnia radna Anna Rożek z Koalicji Obywatelskiej.
ZMIANA NAZW ULIC
Podczas sesji słupscy radni głosowali również nad projektem uchwały dotyczącej zmiany nazw ulic. Ma to zapobiec dublowaniu się nazw występujących zarówno w Słupsku, jak i w Bolesławicach, które staną się częścią miasta.
– Rada miasta musi rozstrzygnąć problem, bo jeśli tego nie zrobimy, to dzieci od przyszłego roku nie będą mogły wybrać szkoły, a karetki nie dojadą pod właściwy adres. Choć nie wymaga tego ustawa, przeprowadziliśmy konsultacje z mieszkańcami i w wielu przypadkach udało nam się dojść do porozumienia – wyjaśnia Beata Chrzanowska, wiceprezydent Słupska.
Głównym kryterium przy zmianach nazw ulic była liczba mieszkańców – tam gdzie jest ich mniej, trzeba dokonać zmiany.
PROTESTY MIESZKAŃCÓW
– Wiem, że mieszkańcy protestują, jak w przypadku ulicy Wiśniowej, ale konieczne jest porozumienie. Przyznaję, że jest to działanie na ostatnią chwilę. Można było temu poświęcić więcej uwagi znacznie wcześniej, bo od dawna było wiadomo, że przyjdzie nam się zmierzyć z problemem – mówi radny Prawa i Sprawiedliwości Kacper Moroz.
Za uchwałą zagłosowało czternastu radnych, siedmiu wstrzymało się od głosu z uwagi na protesty mieszkańców. Jedynym odstępstwem od projektu uchwały była zamiana nazwy ulicy Lotników na Niebieską.
Posłuchaj materiału naszego reportera:
W Słupsku od 1 stycznia zostaną zmienione nazwy ulic:
- Błękitna – Niebieska
- Cyprysowa – Orzechowa
- Jałowcowa – Dereniowa
- Jaworowa – Pistacjowa
- Jesionowa – Mahoniowa
- Leśna – Uniwersytecka
- Sosnowa – Magnoliowa
- Rubinowa – Cyrkoniowa
- Szmaragdowa – Perłowa
- Oliwkowa- Jagodowa
W Bolesławicach korekta będzie dotyczyć dziewięciu ulic:
- Akacjowa – Cytrynowa
- Bukowa – Miodowa
- Bursztynowa – Lazurowa
- Jaśminowa – Porzeczkowa
- Brzozowa – Figowa
- Jodłowa – Jeżynowa
- Pogodna – Radosna
- Świerkowa – Liliowa
- Wiśniowa – Miła
Łukasz Kosik/puch





