To była wyjątkowa sobota przy ulicy Olimpijskiej. 6 grudnia, tuż przed ostatnim ligowym gwizdkiem w tym roku, oficjalnie uhonorowano jedną z największych postaci w historii gdyńskiego sportu. Przestrzeń przy Stadionie Miejskim nosi od dziś imię Janusza Kupcewicza.
Uroczystość odbyła się tuż przy wejściach na trybunę „Górka”. To właśnie znajdujący się tam plac, decyzją rady miasta podjętą na wniosek klubu oraz Stowarzyszenia Kibiców Socios, otrzymał imię wybitnego rozgrywającego. Janusz Kupcewicz to postać pomnikowa – poprowadził Arkę do historycznego Pucharu Polski, a z reprezentacją narodową zdobył 3. miejsce na Mistrzostwach Świata w 1982 roku.

Arkadiusz i Sebastian Kupcewiczowie (z lewej i z prawej). Odsłonięcie tablicy z nazwą placu Janusza Kupcewicza (fot. Gdynia.pl/Kamil Złoch)
W sobotnim wydarzeniu wzięli udział przedstawiciele miasta, klubu, kibiców oraz bliscy zmarłego. Dumy i wzruszenia nie kryli synowie patrona, Arkadiusz i Sebastian Kupcewiczowie. Oprócz oficjalnej miejskiej tablicy, o „Piłkarzu 90-lecia Arki” przypomina teraz także wielkoformatowy wizerunek, który zawisł na konstrukcji trybun.

W odsłonięciu tablicy wzięli udział miejscy radni, którzy przyjęli uchwałę. Na zdjęciu m.in. (od lewej): Monika Strzałkowska, Norbert Anisowicz, Teresa Bysewska, Beata Zastawna, Dawid Biernacik i Anna Salomon (fot. Gdynia.pl/Kamil Złoch)
Podniosła atmosfera udzieliła się również zawodnikom. W meczu kończącym rok 2025 Arka Gdynia pokonała Motor Lublin 1:0, sprawiając, że inauguracja Placu Janusza Kupcewicza miała zwycięską oprawę. Dzięki wygranej żółto-niebiescy spędzą zimę poza strefą spadkową.
Przeczytaj relację z meczu Arka Gdynia – Motor Lublin:
Arka biła w mur i w końcu go zburzyła. Nieoczywisty bohater zapewnił zwycięstwo z Motorem





