Dajmy przestrzeń. Ekspertka o świętach przeżywanych w żałobie

(fot. Pixabay)

Gościem Studia Słupsk była Marta Anna Sałapata – pedagożka zajmująca się tanatopedagogiką (nauką związaną z umieraniem i śmiercią), psychotraumatolożka, założycielka inicjatywy Alfabet Żałoby, członkini Instytutu Dobrej Śmierci oraz wykładowczyni Uniwersytetu Pomorskiego. Na antenie Radia Gdańsk mówiła o przeżywaniu świąt w żałobie.

Święta kojarzą się z bliskością, ciepłem i wspólnym stołem. Dla osób w żałobie ten czas bywa jednak szczególnie trudny – pełen pustki, napięcia i sprzecznych emocji. Jak podkreśla Marta Anna Sałapata, praca z żałobą wymaga uważności i odejścia od społecznych schematów tego, „jak powinno się przeżywać święta”.

Marta Anna Sałapata (fot. archiwum prywatne)

– Żałoba nie robi przerwy na święta. Nie znika tylko dlatego, że w kalendarzu pojawia się ważna data – zauważa ekspertka. – Jednym z największych obciążeń jest presja, by święta wyglądały „jak zawsze”. Osoby w żałobie często słyszą: „spróbuj się cieszyć”, „on by tego chciał”. Choć wypowiadane w dobrej wierze, takie słowa mogą pogłębiać poczucie niezrozumienia. Dla osoby w żałobie nie ma nic bardziej trudnego niż konieczność udawania, że wszystko jest w porządku. Prawdziwe wsparcie to nie zmuszanie do rozmowy ani do radości. To zgoda na to, że ktoś może chcieć być sam albo przeżyć święta po swojemu – podkreśla Sałapata.

Posłuchaj audycji:

 

Joanna Merecka-Łotysz/mp

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj