Dawny gdyński dworzec z klocków Lego. „Budowa trwała trzy miesiące” [ZDJĘCIA]

dwgora

Ponad 20 tysięcy elementów ważących 50 kilogramów. Tyle klocków wykorzystano do budowy makiety budynku dawnego gdyńskiego dworca kolejowego. Budowlę obejrzeć można na Stadionie Narodowym w Warszawie.


Gmach, który odwzorowuje makieta był drugim w historii gdyńskim dworcem. Jego budowa przypadła na lata 1923-1926. Budynek wiele przeszedł: był spalony i zrujnowany, dlatego już po wojnie zdecydowano o jego wyburzeniu.


HISTORYCZNY GMACH

– Nie jest łatwo znaleźć obiekt, którego nikt wcześniej nie wybudował z klocków – przyznaje autor makiety, gdynianin Maciej Ruchaj, prezes Stowarzyszenia Miłośników Klocków Lego „Zbudujmy to!”. Przeglądając w sieci fotografie przedwojennej Gdyni znalazł jednak sporo zdjęć starego dworca i to go zainspirowało. Pan Maciej zdecydował się zbudować główny budynek dworca wraz z dwoma peronami i torowiskiem.

Dworzec powstawał trzy miesiące, często pochłaniając całe weekendy i wieczory autora. – Niestety trudno zbudować wszystko od razu dobrze. Czasem trzeba wracać do fragmentów już wydawałoby się gotowych, żeby je wzmocnić, podwyższyć o jedną płytkę, albo po prostu naprawić błędy konstrukcyjne.

dwperon

TYLKO LEGO 

Najważniejszym przy budowie takich konstrukcji jest to, aby korzystać wyłącznie z produktów firmy Lego. Nie wolno oszukiwać i dokładać dodatkowych elementów. Dlatego np. okrągłe okna w budynku gdyńskiego dworca zrobione są…z  kół powozów dostępnych w zestawach klocków średniowiecznych.

Na makiecie nie mogło zabraknąć też oznak „życia” jego użytkowników. – Starałem się dobrać postacie „z epoki”. Pomogły w tym torsy z licencjonowanych zestawów: Hobbit, The Lone Ranger, Indiana Jones czy Harry Potter – chwali się pan Maciej.

REALIZACJA MOGŁA TRWAĆ KRÓCEJ

– Najwięcej czasu pochłania skompletowanie odpowiedniej ilości materiałów – przyznaje Maciej Ruchaj. – Sama budowa to najmniejszy kłopot. Wystarczyłoby ok. 100-150 godzin i uwinąłbym się w dwa tygodnie. Często jednak musiałem czekać na brakujące elementy, co sprawiło, że realizacja makiety przeciągnęła się do ponad trzech miesięcy.

 

Anna Moczydłowska

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj