– W Gdańsku brakuje ławek – skarżą się mieszkańcy Śródmieścia. O montaż miejsc do siedzenia apelują również słuchacze Radia Gdańsk.
Zainteresowaliśmy się tematem i okazało się, że miasto nie jest przeciwne montażowi siedzisk. Chodzi po prostu o ich odpowiednią lokalizację.

BRAKUJE ŁAWEK PRZY GŁÓWNYCH ULICACH GDAŃSKIEJ STARÓWKI

Miejsc, gdzie można by usiąść brakuje m.in. przy ul. Długiej, Ogarnej, Piwnej i Chlebnickiej. Ławki przydałyby się także na Długim Pobrzeżu i Długim Targu.

– Przy ulicy Chlebnickiej zupełnie nie ma gdzie usiąść, więc spacerowicze siadają na stopniach przedproży. Bardzo przydałyby się również ławki na ul. Ogarnej, bo to ulica przepiękna, a sporo mieszka tam osób starszych – mówi naszej reporterce pan Henryk, mieszkaniec Śródmieścia.

– Ławek nie ma też w okolicach Targu Węglowego i LOT-u. O dzielnicach już nie wspomnę – mieszkam na Matarni i tam nie ma ani jednej ławki. Wyjdzie człowiek na spacer z wózkiem i nie ma gdzie usiąść – zauważa mieszkanka Gdańska.

URZĘDNICY TAKŻE CHCĄ ŁAWEK

Urzędnicy zapewniają, że chcą montować ławki, jednak w porozumieniu z mieszkańcami. Jesienią ubiegłego roku ruszył pilotażowy program „Popraw swoje miasto”. Udział w nim wzięli aktywni mieszkańcy, który dostarczono mapki z zaznaczonymi rewirami Śródmieścia.

– Prosiliśmy mieszkańców, aby wskazali, w których miejscach chcieliby te ławki postawić. Do tej pory udało nam się do końca doprowadzić pięć z sześciu sektorów. Te dane zostaną naniesione na elektroniczną mapę potrzeb. Będziemy prosili mieszkańców, aby zagłosowali, które ławki powinny zostać zrealizowane w pierwszej kolejności, a które później. Ławki zatem powstaną, ale pod warunkiem, że osiągniemy kompromis – wyjaśnia wiceprezydent Gdańska, Piotr Grzelak.

GŁOSOWANIE Z SPRAWIE ŁAWEK

Kompromis, o którym mówi wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak dotyczy kwestii lokalizacji ławek. Okazuje się bowiem, że o ile jednym ławek brakuje, inni nie chcieliby mieć ich pod oknami własnych domów.

Za przeprowadzenie projektu odpowiedzialna jest Fundacja Gdańska. – W ciągu miesiąca powinno rozpocząć się głosowanie na konkretne lokalizacje ławek. Zostanie ono przeprowadzone przez Internet – mówi Paweł Buczyński z Fundacji Gdańskiej.

Paweł Buczyński zaznacza jednocześnie, że jest to projekt pilotażowy, w tej odsłownie dotyczący tylko Śródmieścia. – Zobaczymy, jak taka forma głosowania sprawdzi się w praktyce – dodaje.

Ewelina Potocka/amo