Jacek Bendykowski: „W ciągu jednej nocy można zmienić ustrój państwa”

Gościem pierwszej piątkowej Rozmowy Kontrolowanej jest Jacek Bendykowski z sejmiku pomorskiego z Platformy Obywatelskiej. Wywiad prowadzi Agnieszka Michajłow.

Po co są uchwały rad Sopotu, Słupska, żeby wydać oświadczenie, że będziecie respektować uchwały TK? Jaki to jest sygnał do mieszkańców?

– Sejmik będzie podejmował uchwałę rocznicową z okazji Konstytucji 3 maja. Tego typu uchwały podejmujemy od lat. Jest faktem, że jest tam apel związany z kryzysem konstytucyjnym. To prowadzi do dualizmu i to już widać. Polacy tego nie widzą, bo część ustaw nie weszła w życie. Ustawa o obrocie ziemią czy ustawa o policji dopiero będą oceniane przez TK. Może TK ich nie uzna,  a rząd będzie je realizował. Martwi mnie to jako obywatela.

– Naszym zadaniem jest troska o mieszkańców. Z punktu widzenia samorządu, niezawisłość sądów ma fundamentalne znaczenie. Cały ustrój państwa jest oparty o ustawy. W ciągu jednej nocy można dzisiaj zmienić ustrój państwa. Jedyną ochroną praw wolności są sądy i trybunału. Nie możemy stwierdzić, że samorządu nie mają interesu prawnego, by troszczyć się o te instytucje.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj