Okrzyki „Targowica” i gorąca dyskusja. W takiej atmosferze odbyła się sesja Rady Miasta Gdańska

Radni przyjęli uchwałę wzywającą władze państwa do przestrzegania konstytucji. W siedzibie rady miasta nie było spokojnie.

Przed salą zebrała się grupa kilkunastu osób. Co chwilę dyskusję zagłuszają pieśni maryjne i głośne modlitwy oraz okrzyki „Targowica”.

WYKŁAD PRZEWODNICZĄCEGO

Na sesję zaproszony został były prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień, który wygłosił wykład o historii konstytucji i odniósł się do spraw bieżących. Przypomniał, że Sejm mógł odrzucać wyroki trybunału do 1999 roku. – Potem weszła w życie zasada obowiązująca w całym cywilizowanym świecie, że orzeczenia Trybunału są ostateczne – mówił. Po jego wystąpieniu radni PO zgotowali mu owację na stojąco, a zza sali słychać było buczenie.

KŁÓTNIA O PATRIOTYZM

Radnym z minuty na minutę podnosiło się ciśnienie, padały wzajemne oskarżenia o to, która opcja polityczna tak naprawdę dba o dobro kraju. Długo trwała też dyskusja nie nad samą uchwałą, ale bardziej nad tym kto jest prawdziwym patriotą.

Radni opozycji uważają, że decydowanie o orzeczeniach Trybunału Konstytucji nie należy do kompetencji rady miasta. Działacze PO uważają, że jak najbardziej, bo mają one wpływ na codzienne życie Polaków.

Za przyjęciem uchwały głosowało 22 radnych. 11 było przeciw. Podobne rezolucje innych rad miast skrytykował wojewoda pomorski. Jego zdaniem wykracza to poza ich zadania.

Joanna Stankiewicz/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj