Znalezisko na budowie Bastionu Wałowa. Co się stanie z fragmentami starych murów?

Budowniczy Bastionu Wałowa znaleźli pozostałości po jego wiekowym poprzedniku. To fundamenty Bastionu Lis, jednej z czterech wybudowanych cztery wieku temu fortyfikacji.

Na budowie natrafiono na fragmenty kilku murów, z czego jeden – najcenniejszy – z wygrawerowaną na nim datą. Jedna z cyfr jest zamazana, więc mowa tu albo o roku 1619 albo o 1719. Mury stanęły prawdopodobnie w okresie, kiedy Bastion Lis był rozbudowywany. Przed laty stacjonowali w nim żołnierze, podobnie jak w sąsiednich umocnieniach o nazwach: Ryś, Grad i Bastion Świętego Jakuba. Lis to budowla naziemna, pozbawiona piwnic.
 
JAKI LOS CZEKA FRAGMENTY DAWNEGO LISA?

Na razie fragmenty muru zostały zabezpieczone przez konserwatora zabytków. Są już dwa pomysły, co z nimi zrobić. Pierwszy to umieszczenie ich w gdańskim Muzeum Archeologicznym. Drugi zakłada przekazanie ich firmie LC Corp, budującej Bastion Wałowa, która mogłaby je wykorzystać jako dodatkową atrakcję powstającego kompleksu.
 
Bastion Wałowa – głośna inwestycja budząca kontrowersje swoim pierwotnym projektem – ma powstać do 2018 roku.

Maciej Bąk/puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj