Biegacze 2. PZU Gdańsk Maraton czekają na doping!

marat s

Już jutro ponad 2 000 tysiąca biegaczek i biegaczy stanie na starcie 2. PZU Gdańsk Maraton. Początek nastąpi o godzinie 9:00 przy ulicy Żaglowej w rejonie Amber Expo. Natomiast cała trasa będzie przebiegała przez najbardziej charakterystyczne i atrakcyjne lokalizacje Gdańska: Starówkę z ulicą Długą, Długi Targ z Fontanną Neptuna, Pomnik Poległych Stoczniowców, Europejskie Centrum Solidarności, Energa Arenę, czy Park Nadmorski im. R. Reagana.

Z tej okazji namawiamy do kibicowania uczestnikom na dystansie 42 km i 195 m. Dlaczego? Bo to niezwykle pomaga. Każdy, kto miał przyjemność usłyszeć zagrzewanie podczas zawodów, wie doskonale jakiego to daje solidnego kopa – zwłaszcza w momentach kryzysowych.

Pewnie wielu z Was widziało relacje telewizyjne z Maratonu Berlińskiego czy Nowojorskiego, gdzie przysłowiową igłę trudno byłoby włożyć między barierkami oddzielającymi kibiców od biegaczy. Takie po prostu tłumy zagrzewają biegaczy do wysiłku fizycznego.

Magia biegania to właśnie atmosfera, klimat oraz emocje, które mogą wywołać tylko kibice. Bezludne pokonywanie kolejnych kilometrów nie jest przyjemne dla nikogo. Dlatego apelujemy, aby wyjść w niedzielny poranek i stanąć na którymś z odcinków trasy, aby pokrzyczeć, poklaskać i dodać otuchy biegaczom zmagającym się z dystansem maratońskim. Jest to miłe i sympatyczne, a biegacze takie zachowanie uwielbiają.

Pokażmy, jako mieszkańcy Trójmiasta, że potrafimy się bawić – w końcu bieganie to przede wszystkim zabawa. Nawet jeśli krzycząc, biegacz nie odwzajemni uśmiechu i nie przebije piątki, to nie ma co się obrażać. Biegacze widzą to i w myślach dziękują nam za wsparcie – zwłaszcza Ci, którzy lecą zasapani, aby wygrać czy uzyskać konkretny wynik.

Dla wszystkich, którzy zechcą wesprzeć na trasie swoich bliskich lub po prostu dopingować biegaczy, przewidziane zostały strefy kibica. Warto zabrać ze sobą znajomych, bo to jest dobra okazja, aby się spotkać i razem podziwiać umiejętności osób, które będą pokonywać swoje biegowe bariery.

Strefy kibica

Co kilka kilometrów biegaczy będą zagrzewać Didżeje z trójmiejskich klubów oraz zorganizowanie grupy kibiców. Warto dodać, że dla wielu biegaczy granica 30 kilometra to tzw. ściana, po której zaczyna się maratońska chwila prawdy. Dlatego warto również stanąć na tych ostatnich kilometrach, aby dodać biegaczom skrzydeł – Do zobaczenia!

Więcej na: pzugdanskmaraton.pl.

Maciej Gach

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj