– Kolej metropolitalna została zbudowana na kiepskiej trasie. Mało kogo interesuje przejazd na trasie lotnisko – Wrzeszcz. Gdańskie dzielnice rozwijają się w innych kierunkach. Brak przystanku w dużej, rozleglej i słabo skomunikowanej dzielnicy Kokoszki. Brak dojazdu do PKM. Chcielibyśmy korzystać! Lucyna
– Na trasie Gdańsk – Gdynia szybciej dojadę SKM niż PKM. A na trasie Gdańsk – Gdynia Wielki Kack nawet w korku na Wielkopolskiej będę 10min szybciej dzięki SKM+ZTM. PKM używam w razie awarii SKM (czyli rzadko) albo jak mam czas. Ci co maja bilet metro używają też Regio. Pozdrawiam, Sebastian.
– Teraz to trzeba poczekać, aż zabudują ten teren nowe osiedla i markety. Puścili w szczerych polach przystanki, bo ktoś miał wizję. Podejrzewam, że korzystniejszy byłby wykorzystany stary wał plus dołożenie nowej trasy przy marketach i większych osiedlach. Pozdrawiam, Katarzyna.
– A może należałoby zmienić trochę sposób myślenia i przestać traktować transport publiczny jak taxówkę na zamówienie. Korzystam z PKM regularnie, dostosowuje się do istniejącego rozkładu jazdy, a za bilet normalny na całą komunikację czyli PKM+SKM+ZTM na cały Gdańsk i Sopot płacę 140 zł. Czy to naprawdę tak dużo? Bo ja nigdy wcześniej tak mało nie płaciłam. Dla mnie jedynym mankamentem jest brak dostatecznej informacji o odjazdach PKM na dworcu we Wrzeszczu.
– A ja słyszałam wśród młodzieży, że dużym błędem jest brak przystanku na Gdańsk Politechnika
– PKM Gdynia Karwiny to klucz do tej inwestycji na terenie Gdyni. A przystanek powstanie zapewne dopiero w 2017. Do tego czasu będą kolejne ciecia rozkładów i do Gdyni zostanie zapewne tylko kilka kursów dziennie. Marcin.
– Pomysł jest tylko jeden. Jeszcze w większe korki i od razu PKM będzie miała klientów. Jest to do zrealizowania do 2020 roku, przewiduje się, że na drogi wyjedzie jeszcze 20 proc. aut więcej. Ok do dzieła, czyli w trasę. Tomasz 🙂