Do poniedziałku Komisja Europejska daje Polsce czas na konkretne działania w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Jak zachowa się polski rząd? Dyskutowali o tym goście Komentarzy w Radiu Gdańsk.
Audycję prowadził Marek Lesiński. Jego gośćmi byli Małgorzata Rakowiec z TVP3 Gdańsk, Artur Górski z magazynu Solidarność i Gazety Gdańskiej, Mikołaj Chrzan z Gazety Wyborczej Trójmiasto oraz prof. Sławomir Witkowski z Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsk. Publicyści rozmawiali o ewentualnych skutkach komunikatu Komisji Europejskiej, która żąda natychmiastowych działań w sprawie Trybunału Konstytucyjnego.
DALSZY CIĄG EUROPEJSKIEGO KONFLIKTU
Zdaniem Małgorzaty Rakowiec, rząd Beaty Szydło nie przejmie się ostrzeżeniem Komisji Europejskiej. – Rząd potraktuje to jako odsłonę sporu politycznego na arenie międzynarodowej. Powiązania polityczne nie są tylko w Polsce, mają szerszy link. Członkowie rządu będą tłumaczyć, że to ciąg dalszy konfliktu UE – mówiła dziennikarka.
DALSZE DYSCYPLINOWANIE POLSKIEGO RZĄDU
– Komisja Europejska nie wypowiada nam wojny. Gazeta Wyborcza chyba przesadziła z tytułem o ultimatum. Rzeczywiście to dalsza część dyscyplinowania polskiego rządu. W 2004 roku wyzbyliśmy się części niezależności na rzecz Unii, teraz chcemy to po trochu odzyskać. Polska raczej się nie przejmie. Spokojnie, ta odsłona konfliktu nie będzie bardzo dramatyczna – dodał Artur Górski.
NASI AKTORZY DOPIERO SIĘ UCZĄ
Krytyczniej wypowiedział się prof. Sławomir Witkowski. – Skutki będą, wszystko wskazuje, że władza idzie na zderzenie z pociągiem. Rzeczywiście, polityka jest teatrem. Tylko dobrze jest, jeżeli możemy oglądać profesjonalnych aktorów. Europa to właśnie profesjonalna grupa polityków, którzy rozumieją, w jakiej sztuce grają. U nas od sześciu miesięcy mamy aktorów, którzy dopiero się uczą i efekt tej gry jest mało interesujący. Moim zdaniem, rząd nie zadziała w żaden sposób – komentuje prof. Witkowski.
ŚRODKI POMOCOWE DLA POLSKI, KURS ZŁOTÓWKI I OCENA AGENCJI RATINGOWYCH
Piętnastu sędziów Trybunału to naprawdę ważna rzecz dla Unii Europejskiej – zapewniał w Radiu Gdańsk Mikołaj Chrzan. – System prawny Unii jest na tyle rozwinięty, że jeśli widzi orzeczenie Komisji Weneckiej, ocenia to jako ważną sprawę. Sparaliżowanie Trybunału taką ważną sprawą jest. Rzeczywiście pojawił się termin i stanowisko, by zadziałać w tej sprawie i by ją rozwiązać. Może polski rząd to odrzuci, ale możemy spodziewać się kolejnego ochłodzenia stosunków z Brukselą. Nie chodzi o sankcje. Skutki mogą przełożyć się na środki pomocowe dla Polski, na kurs złotówki czy na ocenę agencji ratingowych – wyliczał dziennikarz Gazety Wyborczej Trójmiasto.
POLSKA TEMATEM ZASTĘPCZYM
Małgorzata Rakowiec zastanawiała się, dlaczego instytucje unijne nie pochylają się nad innymi problemami Europy. – Nie zainteresowano się sylwestrem w Niemczech czy inwigilacją dziennikarzy. Jest wiele sytuacji, gdzie instytucje europejskie nie wykazują zainteresowania. Polska stała się po prostu tematem zastępczym.
CZY ELŻBIETA BIEŃKOWSKA STAJE W OBRONIE POLSKI?
– Polska zaczęła wyrastać na przywódcę pewnej grupy państw, w której widzę Węgry, Austrię, Słowację i Litwę. Brukselę to niepokoi. Mamy co prawda komisarz Elżbietę Bieńkowską, ale co ona tam robi? Nie wiemy czy staje w naszej obronie. Jak na razie zamilkła, a bierze pokaźną kasę od nas wszystkich. Trybunał Konstytucyjny to tylko pretekst, by naciskać na nasz kraj – skomentował Artur Górski.
DEMOKRACJA TO NAJLEPSZY SYSTEM
Prof. Witkowski podkreślał demokratyczny charakter Unii Europejskiej. – Unia funkcjonuje dzięki filozofii, że demokracja to najlepszy system zapewniający każdemu człowiekowi wolność do bycia sobą. Ten system podpiera trójpodział władzy. Jeśli jeden z filarów jest blokowany, to nie dziwmy się, że unia reaguje tak, a nie inaczej. Będzie do tego wracała. Nie może być zablokowana władza sądownicza – wyjaśniał w audycji Radia Gdańsk.
PROBLEMY POLAKÓW
– Jaki jest interes Polski w tym, by paraliżować demokratyczny organ władzy sądowniczej? Pośpiechu Kaczyńskiego nie sposób zrozumieć. Wiele osób ma kredyty w obcej walucie. Dlaczego narażać Polaków na problemy? – zastanawiał się Mikołaj Chrzan.
Komentatorzy rozmawiali też o zbliżających się wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych.
Posłuchaj audycji:
