Rzecznik Solidarności: „Zagłębiem umów śmieciowych są zamówienia publiczne”

– Zagłębiem umów śmieciowych są zamówienia publiczne. Myślę, że wielu pracodawców nie będzie już zatrudniać na umowy zlecenia. Syndrom pierwszej dniówki to kolejny problem. Pracownik zaczynał pracę jeszcze bez umowy. Pracował miesiąc, dwa, pół roku bez umowy. W tej chwili to się zmieni. PIP dostanie uprawienia. Brakuje też lepszego wymiaru sprawiedliwości.

– Ustawa emerytalna jest w komisji sejmowej. Jest też kryterium stażowe. Prace się jeszcze nie skończyły. Rozumiemy co dzieje się z budżetem. Trzeba szukać rozwiązania problemu kwoty wolnej. Bądźmy spokojni, mieliśmy zapowiedź resortu pracy o płacy minimalnej i widzimy co jest. Widzę w przestrzeni publicznej taką hipokryzję. Najbardziej nasze postulaty chcą realizować ci, którzy nie głosowali za PiS. My dopilnujemy swoich postulatów. Na razie jesteśmy bardziej zadowoleni niż możemy. Dopóki rozmawiamy jest dobrze. Jeśli trzeba będzie, będziemy protestować.

– Czy ktoś poszedł siedzieć za zniesławienie? Nie, a jest za to kara roku więzienia. Pracodawcy mówią, że chcą zakazu handlu w niedzielę. Musi być możliwość. Mówimy o ograniczeniu. Bogate sieci zapłacą mandat i będą mieli to gdzieś. Sąd będzie orzekał karę. Przy recydywie mogłaby być zasądzona kara więzienia przy dużych sieciach handlowych.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj