Adamowicz do Klamana: Miasto nie może być tylko źródłem finansowania

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz odpowiada na list Grzegorza Klamana, szefa Instytutu Sztuki Wyspa. Spór dotyczy przedłużenia umowy najmu dotychczasowej siedziby instytutu, która zakończyła się 31 maja. Grzegorz Klaman twierdzi, że podejmował rozmowy w sprawie jej kontynuacji. Nie złożył jednak formalnego wniosku, a miasto kupiło budynek i przeznaczyło na powstanie w nim Muzeum Sztuki Współczesnej. Szef Wyspy zarzuca władzom, że „nowa, niezwykle ważna i potrzebna instytucja ufundowana ma być na trupie niezależnej zaangażowanej organizacji”.

MIASTO MA BYĆ PARTNEREM, A NIE JEDYNIE ŹRÓDŁEM FINANSOWANIA

Prezydent Gdańska podkreśla, że miasto nie może być traktowane jedynie jako źródło finansowania, a nie jak partner i współpracownik.

– W przeszłości bez wsparcia samorządu miejskiego nie byłaby możliwa realizacja wielu działań Fundacji – podkreśla Paweł Adamowicz. Jego zdaniem profesor Klaman nie wykazał się starannością w prowadzeniu spraw Fundacji Wyspa Progress, która formalnie odpowiada za działalność Instytutu Sztuki Wyspa.

– Nie podjął współpracy z Muzeum Narodowym w celu wzmocnienia działań na rzecz utworzenia Muzeum Sztuki Współczesnej. Nie oznacza to jednak, że taki dialog nie jest możliwy. Taka deklaracja padła wszak ze strony Muzeum Narodowego – czytamy w liście Pawła Adamowicza.

NOWA INSTYTUCJA W DAWNEJ SZKOLE ZAWODOWEJ

Muzeum Sztuki Współczesnej będzie oddziałem Muzeum Narodowego w Gdańsku. Powstanie w obecnej siedzibie Instytutu Sztuki Wyspa, czyli w budynku po szkole zawodowej na terenie dawnej gdańskiej stoczni.

W maju 2016 roku miasto kupiło prawo użytkowania wieczystego gruntu stanowiącego własność Skarbu Państwa wraz z prawem własności posadowionych na nim obiektów. Budynek przekazano samorządowi województwa pomorskiego w celu utworzenia nowej instytucji.

PREFERENCYJNY WYNAJEM W CZASIE PRZEPROWADZKI

Fundacja Wyspa Progress wynajmowała swoją siedzibę z 95 proc. bonifikatą, czyli miesięczny czynsz wynosił 850 zł netto. Po upływie umowy najmu miasto zadeklarowało, że do czasu przeniesienia Instytutu Sztuki Wyspa nadal będzie pobierany czynsz najmu w tej wysokości, a nie 17 tys. złotych, czyli bez obniżki.

Gdański Zarząd Nieruchomości Komunalnych zamierza pomóc znaleźć nową siedzibę Instytutowi Sztuki Wyspa.

Marzena Bakowska
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj