Strażacy ewakuowali 50 osób z bloku przy ulicy Morskiej w Gdyni Grabówku, bo jeden z lokatorów zawiadomił, że na klatce schodowej wyczuwalny jest silny zapach gazu. Na miejsce przyjechało pięć zastępów ratowników. Użyto specjalnych czujników, jednak te niczego nie wykazały.
FAŁSZYWY ALARM
Okazało się, że zamieszanie spowodował jeden z lokatorów. Mężczyzna chciał opróżnić butlę z gazem, bo myślał, że są w niej resztki. Odkręcił ją, aby zawartość wydostała się na zewnątrz. Na szczęście w butli nie było gazu, a jedynie tak zwany „nawaniacz”. To specjalna substancja, którą dodaje się do gazu, aby wyłaniała charakterystyczny zapach.
Strażacy przewietrzyli cały budynek i zakończyli już akcję.
Grzegorz Armatowski/amo