Największą gwiazdą wśród piłkarzy rodem z Europy jest Cristiano Ronaldo. W Ameryce Południowej, przynajmniej do niedawna, zdawał się nią być Leo Messi. Dlaczego tylko do niedawna? Dlatego, że rośnie mu konkurencja – i to jaka! Jest nią znakomicie interweniujący w lidze chilijskiej… pies. Sytuacji z boku przygląda się Neymar, który widząc rosnące zagrożenie zdecydował się popracować nad innymi, pozaboiskowymi umiejętnościami.
Bez wątpienia jedną z najczęściej komentowanych informacji ubiegłego tygodnia był rozłam na linii France Football – FIFA. Prestiżowy francuski magazyn oraz światowa federacja piłkarska postanowiły ruszyć każde w swoją stronę. I podczas gdy FIFA całkowicie milczy w jakże mocno poruszającym kibiców temacie, na stronie internetowej magazynu France Football znajdujemy nie tylko potwierdzenie krążącej w mediach od czwartku informacji, ale także zapewnienie, że już we wtorkowym jego wydaniu poznamy nowy look Ballon d’Or.

Posłuchaj audycji:

No właśnie. W związku z powyższymi doniesieniami, do historii przechodzi Złota Piłka FIFA. W zamian za to czeka nas ekscytujący powrót do korzeni, a więc dwie odrębne gale: Złota Piłka, do której pełne prawa zachowuje France Football, oraz najprawdopodobniej reaktywacja wręczanej od 1991 do 2009 roku nagrody FIFA World Player of the Year.

ZAMIAST PETRODOLARÓW, KATHARSIS

Niemniejsze poruszenie, niż brak porozumienia Gianniego Infantino z France Football, wywołały szczegóły oferty, jaką otrzymał od Paris Saint-Germain Neymar. Prywatny samolot, sieć hoteli, zarobki na poziomie 40 milionów euro – nic z tego, Brazylijczyk zostaje w Barcelonie.

Jak się jednak okazuje, zawodnik głęboko przeżywa nie tylko swoje występy na boisku, ale i te w domowym zaciszu – przy pianinie. I choć doceniamy to, że Neymar podzielił się z kibicami swoimi skrywanymi talentami, to po cichutku kibicujemy temu, by jak najszybciej ponownie je skrył. Posłuchajcie zresztą.

REKSIO SUPERSTAR

Co tam jednak grający na pianinie i śpiewający Neymar. Co tam pięć Złotych Piłek Messiego! Prawdziwym hitem stał się w ubiegły weekend… pies, interweniujący w trzeciej lidze w Chile. W meczu pomiędzy Trasandino a Deportes Melipilla na boisko wbiegł czworonóg, który miał pomóc bramkarzowi w obronie jednego ze strzałów. Interwencja zaliczona? Zobaczcie sami: