Zdaniem przedstawicieli branży portowej zapisy obywatelskiego projektu o zakazie handlu w niedzielę mogły uniemożliwiać w ten dzień pracę w terminalach portowych. Dlatego gdańska Solidarność apeluje o usunięcie z projektu ustawy zapisów dotyczących pracy w terminalach kontenerowych w portach morskich.
W artykule 2. projektu ustawy zapisano, że zakaz handlu w niedziele dotyczy też podmiotów świadczących usługi na rzecz handlu, czyli: centrów logistycznych, magazynowych, terminali kontenerowych oraz centrów dystrybucyjnych.
SPORA CZĘŚĆ ROZŁADUNKU W NIEDZIELĘ
– Po wejściu w życie tej ustawy stracą nie tylko terminale – ostrzegał na antenie Radia Gdańsk Krzysztof Szymborski, prezes gdyńskiego terminala BCT. – W gruncie rzeczy zgodnie z tą definicją, zapisaną w projekcie ustawy, wszystko, co jest w porcie, to jest magazynowanie i przygotowywanie dystrybucji – mówił prezes BCT. Ze względu na specyficzną rotację statków w serwisach bałtyckich, spora część rozładunku odbywa się właśnie w niedziele.
ZA ZGODĄ PRACOWNIKA
Związkowcy podkreślają jednak, że taka interpretacja zapisów projektu nie jest prawidłowa. – Art. 5 obywatelskiego projektu ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele jasno wskazuje, iż praca w tym dniu w podmiotach działających na rzecz handlu, w tym również w terminalach kontenerowych będzie dozwolona za zgodą zatrudnionego pracownika. Takie rozwiązanie z jednej strony zabezpiecza podstawowe prawa pracowników, a z drugiej wychodzi na przeciw interesom pracodawców – podkreśla Alfred Bujara, z komitetu inicjatywy ustawodawczej „Wolna niedziela”.
Związkowcy zaznaczają, że praca w niedzielę w portach powinna być dodatkowo wynagradzana i traktowana jako wyjątkowa. Nie chcą natomiast ograniczać działalności terminali portowych.
iw/ak/mmt