Ulica Mylna w gdańskim Nowym Porcie od kilku lat była przedmiotem walki mieszkańców. Winne było oświetlenie – a w zasadzie jego brak. Teraz wiceprezydent Gdańska Piotr Grzelak poinformował, że oświetlenie powinno pojawić się do 2018 roku. O oświetlenie ulicy Mylnej mieszkańcy starali się między innymi w ramach Budżetu Obywatelskiego. Kilka prób jednak nie przyniosło rezultatu.
ODLEGŁY CZAS REALIZACJI
Przy Mylnej znajduje się choćby Szkoła Podstawowa nr 55 im. Jana Heweliusza. To był jeden z głównych argumentów za zainstalowaniem w tym miejscu oświetlenia. Plany są już od jakiegoś czasu, co było widoczne choćby na liście inwestycyjnej programu „Jaśniejszy Gdańsk”. – Jednak odległy czas realizacji nie był zbyt dobrą wiadomością – opisuje sprawę na Facebooku gdański radny Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Hamadyk. – Inwestycja była „pierwsza pod kreską” – dodaje.
To oznacza, że zamontowanie oświetlenia na Mylnej nie mieściło się w planach do 2018 roku. Mimo to decyzją zastępcy prezydenta Gdańska Piotra Grzelaka „podciągnięto” ją na wyższą pozycję, dzięki czemu mieszkańcy Nowego Portu mogą liczyć na realną zmianę.
„BEZPIECZNIE I KOMFORTOWO”
– W tym momencie muszę podziękować zastępcy prezydenta Piotrowi Grzelakowi, który dobrze wie ile razy musiał gościć mnie w tej sprawie. Bardzo dziękuję, uczniowie pobliskiej Szkoły Podstawowej nr 55 im. Jana Heweliusza i wszyscy mieszkańcy oraz przyjezdni będą bezpieczni, a o komforcie nawet nie wspominam – pisze na Facebooku radny PiS.
mili