Korzybie pod Słupskiem nie chce być tylko przystankiem. „To nie służy rozwojowi kolei w tym regionie”

Jest modernizacja linii kolejowej i jest protest. Mieszkańcy domagają się zmiany planów przebudowy stacji kolejowej w Korzybiu koło Słupska w ramach zmian na linii 405 Ustka-Poznań.

Korzybie ma zostać zdegradowane ze stacji do przystanku kolejowego. Ponadto mają zostać zlikwidowane rozjazdy z nieczynną obecnie linią 212 w stronę Bytowa. Zdaniem mieszkańców, w przyszłości uniemożliwi to reaktywację połączeń kolejowych Słupsk-Kępice-Bytów.

– To jest trasa, która może być alternatywą dla linii numer 202 Słupsk-Gdynia. Poza tym, przykład PKM wskazuje jasno, że warto zaryzykować i inwestować w transport kolejowy. Tylko poprzez rozwijanie infrastruktury i połączeń można skłonić ludzi do zmiany samochodu na pociąg lub szynobus. Od zderzenia pociągów w 2010 roku jakość połączeń do Słupska i Szczecinka się nie poprawia. Odcinanie innych linii, likwidacja rozjazdów, degradacja stacji i likwidacja mijanek na pewno nie służy rozwojowi kolei na tym terenie – mówi wiceburmistrz Kępic Maciej Chaberski.

JEST LIST MIESZKAŃCÓW

Mieszkańcy podkreślają w przesłanym do władz samorządu województwa, resortu infrastruktury oraz PKP PLK proteście, że Pomorze Środkowe to wciąż jeden z najbardziej wykluczonych komunikacyjnie regionów w Polsce.

Linia 405 ma być modernizowana, PKP PLK już ogłosiły przetarg na wykonanie prac. To będzie największy od kilkudziesięciu lat remont tej trasy, ale nieobejmujący elektryfikacji. O linię 212 Korzybie -Bytów dbają tylko społecznicy ze słupskiej i bytowskiej Kolei Drezynowej. Z własnej inicjatywy naprawiają tory, oczyszczają linię, budują perony i przystanki oraz stawiają znaki.

Przemysław Woś/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj