Podejrzani o pobicie policjanci ze Słupska będą badani przez psychiatrów – ustalił reporter Radia Gdańsk. Funkcjonariusze zgodzili się też złożyć wyjaśnienia, choć wcześniej odmawiali współpracy z prokuraturą.
Obaj policjanci utrzymują, że są niewinni i nikogo nie pobili. Do akt śledztwa trafiły jednak dokumenty lekarskie potwierdzające leczenie obu funkcjonariuszy.
LINIA OBRONY?
Jak nieoficjalnie ustalił nasz reporter obaj policjanci w związku z tym zostaną poddani badaniom psychiatrycznym i psychologicznym. Można tylko przypuszczać, że to może być nowa linia obrony kryminalnych ze Słupska. Badania psychiatryczne stosuje się zazwyczaj w stosunku do podejrzanych o dużo groźniejsze przestępstwa, między innymi zabójstwa.
OSIEM ZARZUTÓW
Prokurator rejonowy w Miastku Michał Krzemianowski poinformował jedynie, że obrońcy obu policjantów zasygnalizowali, że podejrzani chcą złożyć wyjaśnienia w sprawie. Na etapie stawiania zarzutów obaj odmówili współpracy z prokuraturą i nie przyznali się do winy. Prokuratura postawiła Adrianowi S. i Michałowi Ł. w sumie osiem zarzutów. Chodzi o pobicie, przekroczenie uprawnień oraz zmuszanie do określanego zachowania. Policjantom grozi do trzech lat więzienia. Mają zakaz opuszczania kraju i musieli wpłacić po 5 tysięcy złotych poręczenia majątkowego.
Przemysław Woś/mili