Specjalny czepek, dzięki któremu pacjentki podczas chemioterapii nie będą traciły włosów kupiło Gdyńskie Centrum Onkologii. Aparat był testowany w redłowskim szpitalu od sierpnia.
– Dzięki chłodzeniu skóry głowy podczas podawania leków, nie są niszczone cebulki włosów – wyjaśnia onkolog doktor Agata Tyczyńska.
APARAT CHŁODZI SKÓRĘ GŁOWY
Aparat firmy Paxman chłodzi specjalny płyn do -5 stopni. Następnie przewodami trafia on do silikonowego czepka, który pacjent zakłada na głowę. – Chory jest w czepku podczas podawania leków przeciwnowotworowych. Skóra jego głowy jest chłodzona i dzięki temu chemioterapia nie dociera do cebulek włosów w takim stopniu, aby spowodować ich zniszczenie. Daje to szansę, że włosy nie wypadną – wyjaśnia dr Tyczyńska.
Czepek zakłada się na pół godziny przed podłączeniem chemioterapii, utrzymuje w jej trakcie oraz do 1,5 godziny po zakończeniu podawania leku.
NIE DLA KAŻDEGO PACJENTA
Z czepka mogą korzystać pacjenci chemioterapii, także mężczyźni. Metoda nie gwarantuje jednak 100 proc. skuteczności. Włosy mogą się przerzedzić, mogą być słabsze, bardziej łamliwe, ale nie wypadają w całości. Zastosowanie czepka w żaden sposób nie wpływa na jakość podstawowego leczenia nowotworu. Urządzenie jest ogólnodostępne, ale nie wszyscy chorzy mogą z niego korzystać. Wykluczeni są pacjenci po naświetlaniach, z nowotworami skóry, nowotworami głowy i krwi.
Czepki mogą mieć zbawienny wpływ na samopoczucie pacjentek, a co za tym idzie – pomóc w leczeniu. Fot. Gdyńskie Centrum Onkologii
TESTY WYPADŁY POMYŚLNIE
Dariusz Nałęcz, prezes spółki Szpitale Wojewódzkie w Gdyni przyznaje, że aparat sprawdził się podczas testów. – Zachowanie włosów jest ważne szczególnie dla kobiet. Ich utrata niejednokrotnie ma negatywny wpływ na życie zawodowe i towarzyskie pacjentek, powodując tym samym obniżony nastrój oraz negatywną postawę, które mogą mieć swoje odzwierciedlenie w skuteczności leczenia – mówi Dariusz Nałęcz. – Dlatego cieszymy się, że możemy chociaż w ten sposób pomóc naszym pacjentom.
GDYNIA WŚRÓD NIELICZNYCH W POLSCE
Gdynia jest kolejnym polskim miastem, w którym można skorzystać z czepka chroniącego włosy przed wypadaniem w czasie chemioterapii. W Polsce stosują go też centra onkologii w Warszawie i Wrocławiu oraz szpital w Zgorzelcu. Aparat kosztował kilkadziesiąt tysięcy złotych. Szpital kupił go dzięki wsparciu sponsora – firmy Roche.
Joanna Matuszewska
Napisz do autorki: j.matuszewska@radiogdansk.pl