229. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Około 11 osób zginęło, blisko 89 rannych w rosyjskich atakach rakietowych

(Fot. EPA/SERGEY KOZLOV)

Trwa 229. dzień bohaterskiej obrony Ukraińców przed inwazją wojsk rosyjskich. Agresor ostrzelał w poniedziałek terytorium całej Ukrainy, w tym także centrum Kijowa. W wyniku ataków zginęli cywile, wiele osób jest rannych.

20:02 B. prezydent Trump: administracja Bidena „prawie zmusiła” Putina do inwazji na Ukrainę

Były prezydent USA Donald Trump powiedział w wywiadzie dla sieci telewizyjnej Real America’s Voice, że administracja prezydenta Joe Bidena „prawie zmusiła” Putina do inwazji na Ukrainę swoją „głupią retoryką” – relacjonuje w poniedziałek portal Business Insider.

– Oni go po prostu wyśmiewali, jeśli się temu przyjrzeć, nasz kraj i nasi tak zwani przywódcy wyśmiewali Putina. (…) Mówiłem sobie, że prawie zmuszają go do wejścia (na Ukrainę) tym, co mówią. Ta retoryka była aż tak głupia – zauważył Trump.

Ocenił, że sposób, w jaki Kreml uzasadnia atak na Ukrainę jest „sprytny” i „genialny”.

Oznajmił też, że nie doszłoby do wojny na Ukrainie, gdyby on był prezydentem. „Ukraina i Rosja nie walczyłyby ze sobą. To nie znaczy, że kochałyby się, ale nie ma takiej możliwości, żeby walczyły i nie ma takiej możliwości, żeby Putin wszedł (na Ukrainę)” – powiedział.

Business Insider przypomina, że na kilka dni przed rosyjską inwazją Trump również oświadczył w wywiadzie, że mogłoby nie dojść do wojny, gdyby był nadal prezydentem ze względu na jego dobre relacje z Putinem.

– Bardzo dobrze znałem Putina. Świetnie się z nim dogadywałem. Lubił mnie. Ja lubiłem jego (…). To twardy gość, ma wiele uroku i dumy oraz kocha swój kraj – powiedział wówczas.

19:21 Sztab generalny armii ukraińskiej: utrzymuje się zagrożenie atakami rakietowymi ze strony Rosji

Rosyjskie pociski uszkodziły infrastrukturę w 20 miastach, zagrożenie atakami rakietowymi utrzymuje się na terytorium całego kraju – powiadomił w poniedziałek wieczorem sztab generalny armii ukraińskiej.

W wyniku zmasowanego ataku rakietowego ze strony rosyjskiej armii ucierpieli cywile i infrastruktura w ponad 20 miastach Ukrainy – poinformował sztab generalny w wieczornym raporcie, opublikowanym na Facebooku.

– Rosyjska armia okupacyjna, nie mając osiągnięć na polu walki, stosuje taktykę terroryzowania ludności cywilnej Ukrainy. Łamiąc normy międzynarodowego prawa humanitarnego, prawa i zasady wojny, atakuje infrastrukturę krytyczną, a także budynki mieszkalne – podkreślono w komunikacie.

Jak podano, wśród zaatakowanych miast są Kijów, Lwów, Równe, Żytomierz, Ternopol, Chmielnicki, Iwano-Frankiwsk, Winnica, Pryłuki, Nieżyn, Konotop, Charków, Krzemieńczuk, Dniepr, Krzywy Róg, Zaporoże, Mikołajów, Odessa.

Rosjanie przeprowadzili ponad 84 ataki rakietowe i lotnicze. Do ostrzału miast i wsi przeciwnik wykorzystał rakiety manewrujące, balistyczne, rakiety przeciwlotnicze i drony.

Siły ukraińskie zestrzeliły 56 celów – 43 rakiety manewrujące i 13 dronów.

– Na terytorium całej Ukrainy utrzymuje się zagrożenie atakami rakietowymi i lotniczymi – podkreślił sztab.

19:09 Borrell wzywa Białoruś do powtrzymania się od agresji wobec Ukrainy; o reakcję apelowała Polska

Szef dyplomacji UE Josep Borrell wezwał władze białoruskie do powstrzymania się od dalszego angażowania Białorusi w agresję wobec Ukrainy. Hiszpan rozmawiał telefonicznie z ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułebą na temat poniedziałkowych ataków rakietowych Rosji.

Borrell w oświadczeniu podkreślił, że UE zdaje sobie sprawę, że białoruski rząd fałszywie oskarżył Ukrainę – która jest ofiarą, a nie agresorem – o rzekome planowanie ataku na terytorium Białorusi.

W związku z zapowiedzią Łukaszenki o rozmieszczeniu wspólnej białorusko-rosyjskiej regionalnej grupy wojsk, wezwał władze białoruskie do powstrzymania się od dalszego angażowania Białorusi w agresję, a w szczególności do natychmiastowego zaprzestania wykorzystywania terytorium Białorusi do ataków na ukraińskich cywilów.

Borrell w rozmowie z Kułebą potępił ataki Rosji na ludność cywilną i infrastrukturę cywilną w kilkunastu ukraińskich miastach i regionach, w tym w centrum Kijowa.

– Są to barbarzyńskie i tchórzliwe ataki na czysto cywilną infrastrukturę, w tym domy, ulice, parki, place zabaw i inne miejsca publiczne, wymierzone w niewinnych cywilów w drodze do pracy i szkoły w porannym ruchu ulicznym – napisał w oświadczeniu.

Wysoki przedstawiciel UE złożył kondolencje rodzinom ofiar rosyjskich ataków rakietowych i narodowi ukraińskiemu.

Stały Przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś zwrócił się w niedzielę do instytucji unijnych – Komisji Europejskiej, Rady Europejskiej i Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych – by przestrzegły Białoruś przed prowokacjami względem Ukrainy.

Białoruś wysłała notę dyplomatyczną do Kijowa, wzywając Ukrainę do zaprzestania względem niej prowokacji. Z informacji PAP wynika, że zdaniem Polski to dowód na to, że presja Rosji na Mińsk rośnie i białoruska nota może być elementem prowokacji, której ostatecznym celem byłoby zmuszenie Białorusi do wysłania wojsk na Ukrainę.

Jej celem – jak uważają polscy dyplomaci – może być także ściągnięcie części ukraińskich wojsk nad granicę z Białorusią.

– W obawie o eskalację ze strony Mińska w niedzielę Stały Przedstawiciel Polski przy UE zwrócił się do instytucji europejskich o przekazanie ostrzeżenia Białorusinom, żeby nie podejmowali żadnych prowokacyjnych działań względem Kijowa – powiedziało PAP źródło unijne.

Polska chciała, aby instytucje unijne wydały pilne oświadczenia, informujące Białoruś, że jakiekolwiek jej bezpośrednie zaangażowanie w wojnę natychmiast uruchomi kolejny, poważny pakiet sankcji ze strony UE.

Informacja została też przekazana ambasadorom przy UE pozostałych 26 państw członkowskich.

18:48 Biden: ataki na ukraińskie miasta tylko wzmocnią nasze wsparcie dla Ukrainy

Rosyjskie ataki rakietowe na Kijów i inne miasta tylko wzmocnią zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w pomoc dla Ukrainy – oświadczył w poniedziałek prezydent USA Joe Biden. Zapowiedział też dalsze sankcje na Rosję.

W wydanym przez Biały Dom komunikacie Biden potępił rosyjskie ostrzały jako ataki na cywilów, bez znaczenia militarnego.

– One po raz kolejny zademonstrowały całkowitą brutalność nielegalnej wojny Putina przeciwko narodowi ukraińskiemu – oznajmił.

– Te ataki tylko dodatkowo wzmacniają nasze zaangażowanie, by wspierać naród ukraiński tak długo, jak trzeba. Razem z naszymi sojusznikami i partnerami będziemy kontynuować nakładanie kosztów na Rosję za jej agresję, pociągać Putina i Rosję do odpowiedzialności za ich okrucieństwa i zbrodnie wojenne, i dostarczać wsparcie potrzebne siłom ukraińskim do obrony swojego kraju i swojej wolności – zaznaczył Biden. Wezwał też Rosję do zakończenia agresji i wycofania wojsk z Ukrainy.

W poniedziałek Rosja przypuściła zmasowany atak rakietowy na cele cywilne i infrastrukturę energetyczną w kilkunastu miastach na całej Ukrainie. Według policji zginęło w nich co najmniej 11 osób i 89 zostało rannych oraz uszkodzono co najmniej 70 obiektów infrastruktury, w tym 29 obiektów infrastruktury krytycznej. Biuro prezydenta Ukrainy poinformowało o uszkodzeniu 117 obiektów.

Wykorzystano co najmniej 84 rakiety manewrujące, a także 24 drony, w tym 13 irańskich dronów kamikadze Shahed-136. 43 pociski rakietowe i 13 bezzałogowców zestrzelono – powiadomił ukraiński sztab generalny.

18:39 Nad Krzywym Rogiem zestrzelono dwa irańskie drony Rosji, w obwodzie chersońskim – Su-25

Nad Krzywym Rogiem w poniedziałek ukraińska obrona powietrzna zestrzeliła dwa używane przez Rosję irańskie drony Shahed-136, które miały zaatakować infrastrukturę krytyczną, a nad obwodem chersońskim – rosyjski samolot szturmowy Su-25.

– Dobre wiadomości od obrońców nieba. Nasza obrona powietrzna zniszczyła nad Krzywym Rogiem (w obwodzie dniepropietrowskim) dwa drony-kamikadze Shahed-136. Przeciwnik zamierzał wykorzystać je do ataku na obiekty infrastruktury krytycznej obwodu – powiadomił Wałentyn Reznyczenko, szef władz obwodu.

Była to w poniedziałek powtórna próba rosyjskiego ataku na cele w obwodzie dniepropietrowskim. Rano, w ramach zmasowanego ataku rakietowego na całą Ukrainę, Rosjanie skierowali na obwód dniepropietrowski ponad 10 rakiet, z których pięć udało się zestrzelić. Władze powiadomiły o co najmniej czterech ofiarach śmiertelnych i 19 rannych. W regionie występują problemy z dostawami energii.

Dowództwo sił powietrznych Południe powiadomiło o zestrzeleniu nad obwodem chersońskim rosyjskiego szturmowca Su-25 – podał portal Ukrainska Prawda.

18:29 Ukraina wstrzymuje eksport energii elektrycznej z powodu ataków Rosji na obiekty energetyczne

Od 11 października Ukraina jest zmuszona do wstrzymania eksportu energii elektrycznej z powodu ataków Rosji na obiekty infrastruktury energetycznej – powiadomiło w poniedziałek ministerstwo energetyki.

Krok ten ma na celu ustabilizowanie własnej sieci energetycznej Ukrainy – przekazał resort, na który powołuje się agencja Interfax-Ukraina.

– To właśnie eksport energii elektrycznej z Ukrainy pomagał Europie zmniejszać wykorzystanie rosyjskich surowców energetycznych. I właśnie dlatego Rosja niszczy nasz system, eliminując możliwość eksportu energii z Ukrainy – oświadczył minister energetyki Herman Hałuszczenko.

– Rosja kontynuuje terror energetyczny wobec Ukrainy, a także wzmacnia presję energetyczną na UE – podkreślono w komunikacie ministerstwa.

Agencja Interfax-Ukraina wskazuje, że Ukraina eksportowała energię m.in. do Rumunii i Słowacji, a także do Polski i Mołdawii.

Służba ds. sytuacji nadzwyczajnych powiadomiła, że z powodu rosyjskich ataków rakietowych na obiekty infrastruktury w 12 obwodach oraz w Kijowie, wybuchło 30 pożarów, a dostawy prądu zostały ograniczone w 15 obwodach.

Są to obwody lwowski, iwanofrankowski, czerniowiecki, chmielnicki, żytomierski, winnicki, kijowski, kirowohradzki, mikołajowski, dniepropietrowski, zaporoski, połtawski, charkowski, sumski, ternopolski oraz miasto Kijów.

18:09 Premier Truss: ataki Putina nie zmniejszą determinacji, by pomagać Ukrainie

Brytyjska premier Liz Truss w rozmowie telefonicznej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim zdecydowanie potępiła w poniedziałek rosyjskie ataki na obszary cywilne i zapewniła, że nie zmniejszą one determinacji do dalszego udzielania pomocy Kijowowi.

– (Premier Truss) zdecydowanie potępiła dzisiejsze przerażające ataki (Władimira) Putina na obszary cywilne w Kijowie i innych miejscach. Premier powiedziała, że są one oznaką ukraińskiego sukcesu i rosnącej desperacji Putina. Podkreśliła, że Wielka Brytania całym sercem stoi za prezydentem Zełenskim i Ukrainą. Destrukcyjna retoryka i zachowanie Putina nie zmniejszą naszej determinacji – napisano w oświadczeniu Downing Street.

Jak dodano, przywódcy z zadowoleniem przyjęli to, że dostawy brytyjskiej pomocy wojskowej nadal docierają na Ukrainę, a także rozmawiali na temat wtorkowego zdalnego szczytu przywódców grupy G7, do których dołączy Zełenski. Zgodzili się, że „stanowi ono ważną okazję do ponownego podkreślenia jedności w sprzeciwie wobec nikczemnej kampanii Putina”.

W serii ataków przeprowadzonych w poniedziałek rano przez Rosję na ukraińskie miasta, w tym Kijów, zginęło co najmniej 11 osób, a 89 zostało rannych.

18:02 Największy od początku wojny zmasowany atak rakietowy Rosji

W poniedziałek rano wojska rosyjskie zaatakowały rakietami miasta w całej Ukrainie, uderzając głównie w obiekty infrastruktury, w tym sieci energetyczne i ciepłownicze. To największy od początku wojny taki zmasowany atak rakietowy Rosji. Zginęło co najmniej 11 osób, a 89 zostało rannych.

Rosyjskie rakiety trafiały rano w sam środek pełnych ludzi ulic, place zabaw. Celem rakiet stały się domy mieszkalne, biurowce, szkoły, na ulicach płonęły samochody z pasażerami w środku.

Władze ukraińskie wciąż oceniają straty. Wiadomo już o co najmniej 11 zabitych, rannych jest 89 osób – podała policja. Ludzie ginęli w drodze do pracy, na ulicach miast.

Jak poinformowała policja, uszkodzono co najmniej 70 obiektów infrastruktury, w tym 29 obiektów infrastruktury krytycznej. Gabinet prezydenta poinformował o uszkodzeniu 117 obiektów.

W czterech obwodach Ukrainy – lwowskim, połtawskim, sumskim i ternopolskim są problemy z dostawami prądu. W Kijowie władze zapowiedziały odłączenie prądu na dwie godziny.

Celem ataków stała się stolica (pierwszy raz od czerwca br.) i kilkanaście ukraińskich miast, w tym Charków, Odessa, Dniepr, Krzywy Róg, Krzemieńczuk, Zaporoże, Mikołajów, Żytomierz, Winnica, Iwano-Frankiwsk, Ternopol, Lwów i Równe.

W poniedziałkowym zmasowanym ataku wojska rosyjskie wykorzystały co najmniej 84 rakiety manewrujące, a także 24 drony, w tym 13 irańskich dronów kamikadze – Shahed-136. 43 pociski rakietowe i 13 bezzałogowców zestrzelono – powiadomił sztab generalny. Drony Shahed według sztabu generalnego przyleciały m.in. z terytorium Białorusi i okupowanego Krymu.

Przedstawiciel sił powietrznych Jurij Ihnat powiedział, że Rosja wykorzystała m.in. rakiety Ch-101 i Ch-555, a także pociski manewrujące Kalibr i rakiety balistyczne krótkiego zasięgu Iskander. Atakowano też przy użyciu wyrzutni rakietowych S-300 i Tornado.

– Rosyjskie samoloty startują z okolic Astrachania, wlatują nad północną część Morza Kaspijskiego i dokonują stamtąd ataków. (…) Rakiety Ch-101 mogą przemierzyć odległość do 5,5 tys. km, dlatego nie jest ważne, skąd (Rosjanie) uderzają, lecz w jakim kierunku – wyjaśnił Ihnat, cytowany przez gazetę internetową Ukrainska Prawda.

W raporcie wywiadu wojskowego poinformowano, że elementem przygotowań było m.in. przerzucenie w sobotę na lotnisko Ołenia w obwodzie murmańskim na północy Rosji siedmiu bombowców strategicznych Tu-160 wyposażonych w rakiety manewrujące Ch-101. Wcześniej maszyny stacjonowały na lotnisku w mieście Engels, w regionie saratowskim w południowej części kraju. Ponadto z portu w Sewastopolu wypłynęło na Morze Czarne sześć okrętów zdolnych do wystrzelenia 40 pocisków manewrujących Kalibr.

– Głównym celem państwa-terrorysty było zniszczenie elektrociepłowni, wywołanie paniki wśród ukraińskiej ludności i zastraszenie europejskiej opinii publicznej – ocenił wywiad wojskowy.

Wśród komentarzy ekspertów pojawiły się opinie, że zmasowany brutalny atak Rosji to reakcja na uszkodzenie Mostu Krymskiego, za którym mogły stać siły ukraińskie. W szerszym kontekście analitycy uważają, że to działania, które mają zaspokoić chęć odwetu części rosyjskich elit i przykryć rosyjskie niepowodzenia na froncie. Zaznaczają przy tym, że celem rosyjskich ataków jest zasianie paniki i zastraszenie Ukraińców, a także nakłonienie władz ukraińskich do ustępstw w drodze negocjacji.

Analitycy oceniają, że o ile ataki mogą mieć znaczenie wizerunkowe dla nadszarpniętej reputacji rosyjskiego kierownictwa, o tyle nie mają one skuteczności w sensie wojskowym w prowadzonej przez Rosję wojnie.

– Mamy do czynienia z terrorystami, którzy wystrzelili dziesiątki rakiet i irańskie drony Shahed; Rosjanie mają dwa cele: zniszczyć infrastrukturę energetyczną w całym kraju oraz wyrządzić możliwie największe straty wśród ludności cywilnej – powiedział w opublikowanym w poniedziałek nagraniu prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

18:02 List gończy za Dmitrijem Miedwiediewem, wiceszefem rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) rozesłała list gończy za Dmitrijem Miedwiediewem, wiceszefem rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa, który wielokrotnie wzywał do zniszczenia Ukrainy. Na liście SBU jest również rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa.

Miedwiediew jest oskarżany o „zamach na integralność terytorialną i nietykalność Ukrainy, dokonany przez przedstawiciela władz” – powiadomił portal Ukrainska Prawda, powołując się na bazę danych MSW w Kijowie.

Miedwiediew, obecnie wiceszef Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, a w przeszłości przez jedną kadencję prezydent Rosji, wzywał m.in. do „unicestwienia” Ukrainy oraz groził zastosowaniem broni jądrowej.

Na liście poszukiwanych jest również rzeczniczka rosyjskiego resortu dyplomacji. Władze w Kijowie zarzucają Zacharowej „zamach na integralność terytorialną i nietykalność Ukrainy, który doprowadził do śmierci ludzi i innych ciężkich następstw”.

17:53 Sekretarz stanu USA podkreślił wsparcie dla Ukrainy w rozmowie z szefem ukraińskiej dyplomacji

Sekretarz stany USA Antony Blinken, który w poniedziałek rozmawiał telefonicznie z ukraińskim ministrem spraw zagranicznych Dmytrem Kułebą po atakach rakietowych Rosji na Ukrainę, podkreślił wsparcie Waszyngtonu dla Kijowa. Obiecał też kontynuowanie pomocy humanitarnej i wojskowej.

– Będziemy kontynuowali niezachwianą pomoc ekonomiczną, humanitarną i w dziedzinie bezpieczeństwa, aby Ukraina mogła bronić się i troszczyć się o swój naród – poinformował Blinken na Twitterze.

W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na wiele miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, w Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego. Są zabici i ranni.

17:44 Lwów bez elektryczności po rosyjskim ataku rakietowym

W obwodzie lwowskim po rosyjskim ataku rakietowym są problemy z łącznością komórkową; cześć miejscowości, a także sam Lwów, jest pozbawiona prądu – powiadomił szef władz obwodowych Maksym Kozycki.

– Przywracanie dostaw energii może potrwać ponad dobę – przekazał Kozycki w Telegramie.

Urzędnik zaapelował do mieszkańców, by ograniczyli zużycie prądu i tym samym zmniejszyli obciążenie systemu energetycznego.

Wcześniej władze miejskie powiadomiły, że Lwów został niemal całkowicie pozbawiony dostaw i wody. W mieście nie kursowały w poniedziałek trolejbusy i tramwaje, nie działa 80 proc. sygnalizacji świetlnej.

Kozicki poinformował, że obwód lwowski został zaatakowany 15 rakietami. Część z nich zestrzelono.

16:50 Zamiast paniki muzyka – w kijowskim metrze podczas alarmu bombowego ludzie śpiewają piosenki

Zamiast paniki – muzyka. Na jednej ze stacji metra w Kijowie, stolicy Ukrainy ostrzelanej w poniedziałek przez wojska rosyjskie rakietami dalekiego zasięgu, dziesiątki ludzi śpiewało piosenki. Nagranie z wydarzenia udostępniono w mediach społecznościowych.

Do spontanicznego koncertu w wykonaniu mieszkańców Kijowa, którzy ukryli się w metrze przed bombardowaniami wojsk Federacji Rosyjskiej, doszło na stacji Nywky. Znajduje się ona przy Prospekcie Zwycięstwa, którym wyjeżdża się z Kijowa w kierunku Warszawy.

Na nagraniu widać ludzi siedzących na schodach metra, którzy śpiewają znaną pieśń ludową „Oj u wysznewomu sadu”. Opowiada ona o miłości dwojga młodych ludzi, którzy wbrew woli matki dziewczyny spotykają w wiśniowym sadzie.

– Czy rozumiesz choć wielkość daru Bożego, który uczynił cię częścią tego narodu? Kijów dzisiaj, metro Nywky – napisał Serhij Łychołaj, który opublikował nagranie na Facebooku.

W Kijowie i innych miastach Ukrainy doszło w poniedziałek w godzinach porannych do zmasowanego ataku rakietowego wojsk Rosji.

Na terenie całego kraju zginęło około 10 osób, a blisko 60 zostało rannych – przekazała rzeczniczka prasowa ukraińskiej policji Marianna Rewa. Oprócz Kijowa ataki rakietowe odnotowano w 14 innych regionach Ukrainy.

16:27 Alarm przeciwlotniczy w Kijowie odwołany

Kolejny alarm przeciwlotniczy ogłoszono w poniedziałek po południu w stolicy Ukrainy, Kijowie. Syreny zawyły ok. godziny 14.30 czasu polskiego, po godzinie 16 alarm odwołano. Wcześniej miasto zostało ostrzelane w godzinach porannych.

Po ogłoszeniu alarmu ulica, przy której znajduje się placówka PAP, opustoszała. Po chodniku poruszali się jedynie pojedynczy ludzie. Jeździły także nieliczne samochody. W mieście, tak jak poprzednio, nie widać było śladów paniki.

W wyniku rosyjskich ataków rakietowych w poniedziałek na terenie całej Ukrainy zginęło około 10 osób, a blisko 60 zostało rannych – przekazała rzeczniczka prasowa ukraińskiej policji Marianna Rewa. Oprócz Kijowa ataki rakietowe odnotowano w 14 innych regionach Ukrainy – dodała.

Stołeczna policja przekazała, że w samym Kijowie zginęło pięć osób, a 12 zostało rannych. Podkreślono, że bilans ofiar jest niepełny, a liczba zabitych może wzrosnąć. Doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Rostysław Smyrnow poinformował z kolei, że w atakach na Kijów zginęło osiem osób, a 24 zostały ranne. Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) przekazała informację o pięciu ofiarach śmiertelnych i 47 rannych w Kijowie.

W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, w Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego. O wybuchach i uruchomieniu systemów obrony przeciwrakietowej informowały władze lokalne i regionalne m.in. we Lwowie, Tarnopolu i Chmielnickim.

15:32 Ambasador Ukrainy w Polsce: apeluję o uznanie Rosji za kraj terrorystyczny

Rosja stosuje terroryzm państwowy i powinna za to ponieść odpowiedzialność; apeluję do całego świata demokratycznego, żeby razem stawić opór barbarzyństwu i natychmiast uznać Rosję za kraj terrorystyczny – powiedział w poniedziałek ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz.

Zwarycz na konferencji przed ambasadą Ukrainy w Warszawie odniósł się do zmasowanego ataku rakietowego na szereg miast w większości ukraińskich regionów, który Rosja rozpoczęła w poniedziałek rano.

Ambasador podkreślił, że Rosja uderzyła w infrastrukturę cywilną. To, jak dodał, kolejny akt terroryzmu państwowego, ale także „wyraz pewnej agonii reżimu putinowskiego”.

W jego ocenie rosyjskie ataki na cele cywilne są odpowiedzią na sukcesy militarne Ukrainy. Zwarycz zauważył, że przez reżim Władimira Putina są stosowane szczególnie teraz, przed zimą, bo Rosja chce pozbawić Ukraińców dostaw prądu i wody.

– Chcę tutaj zaapelować do całego świata demokratycznego, świata cywilizowanego, żeby razem stawić opór takiemu barbarzyństwu i natychmiast uznać Rosję za kraj terrorystyczny, żeby wzmocnić sankcje przeciw Rosji, które by nie pozwoliły dalej na handlowanie z Rosją, pozbawiły Rosję środków finansowych, z których finansuje akurat wojnę – oświadczył ambasador Ukrainy.

Zaapelował też o dalsze zwiększanie pomocy militarnej dla Ukrainy.

– Potrzebujemy nowoczesnych systemów przeciwrakietowych, nowoczesnych systemów przeciwlotniczych. Musimy zamknąć niebo nad Ukrainą, by zmniejszyć ilość ofiar wśród cywilów. To jest nasze wspólne zadanie i liczymy w tym kontekście także na Polskę – powiedział.

Zwarycz nawiązał też do poniedziałkowej rozmowy telefonicznej prezydentów Polski i Ukrainy Andrzeja Dudy i Wołodymyra Zełenskiego. Jak wyjaśnił, prezydenci podczas tej rozmowy „umówili się, że będą nadal koordynować swoje działania”.

– Myślimy o tym, by na skalę międzynarodową te kwestie poruszać razem. Dla Rosji nie ma miejsca w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, jak i w innych organizacjach międzynarodowych, ponieważ stosuje terroryzm państwowy i za ten terroryzm powinna ponieść odpowiedzialność – oświadczył ambasador.

– Musimy klarownie na cały świat powiedzieć, że Rosja jest krajem terrorystycznym i żadnych negocjacji z nią prowadzić nie będziemy, żadnego handlu z terrorystami prowadzić nie będziemy – powiedział Zwarycz.

15:13 Budynek Misji Doradczej UE uszkodzony w rosyjskim ostrzale Kijowa

W wyniku rosyjskich ataków rakietowych na centrum Kijowa, do których doszło w poniedziałek rano, uszkodzony został budynek Misji Doradczej UE na Ukrainie; nie ma informacji o poszkodowanych wśród personelu placówki – poinformowała gazeta internetowa Ukrainska Prawda.

Pracownicy misji nie podali szczegółów na temat zniszczeń, powołując się na względy bezpieczeństwa. Budynek unijnego przedstawicielstwa znajduje się niedaleko szklanej kładki dla pieszych przy Łuku Wolności Narodu Ukraińskiego, gdzie uderzyły rosyjskie pociski – powiadomiono na łamach portalu.

Podczas ostrzału stolicy Ukrainy w mieście przebywał unijny komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders.

– Seria eksplozji w centrum Kijowa dziś rano. Dzięki szybkiej reakcji pracowników ochrony, mój zespół i ja zostaliśmy szybko przeniesieni do schronu hotelowego. Jesteśmy bezpieczni i czekamy na dalszy rozwój wypadków – informował belgijski urzędnik na Twitterze.

Podobne doniesienia przekazała ambasador Niemiec na Ukrainie Anka Feldhusen, która podała, że „razem z setkami kijowian” przebywała w schronie.

– Robi na mnie wrażenie panujący tutaj spokój, podczas gdy Rosja ostrzeliwuje w centrum Kijowa place zabaw dla dzieci – relacjonowała na Twitterze.

W poniedziałek rosyjskie wojska przeprowadziły zmasowany atak rakietowy na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, miejscowości w obwodach dniepropietrowskim i mikołajowskim, a także w obiekty na zachodzie kraju. Według najnowszych ustaleń Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS), cytowanej przez Reutersa, w atakach zginęło w kraju co najmniej 11 osób, a 64 zostały ranne.

14:58 Ambasador Ukrainy w Niemczech: to terrorystyczne państwo Rosja musi być wyeliminowane

„To był ulubiony plac zabaw naszej córki. W samym centrum Kijowa” – napisał w poniedziałek na Twitterze odchodzący ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk, udostępniając film z Kijowa. „To terrorystyczne państwo Rosja musi być wyeliminowane”, stwierdził.

Zwrócił się także do kanclerza Niemiec Olafa Scholza, pisząc, że „Ukraińcy wciąż czekają na reakcję Niemiec”.

Przewodnicząca komisji obrony w Bundestagu Marie-Agnes Strack-Zimmermann, która opublikowała film z ostrzelanego placu zabaw napisała na Twitterze, że po niedawnej podróży na Ukrainę jest „szczególnie poruszona atakami na Kijów. To jest terror i brutalny, niestety spodziewany kontratak rosyjski. Ukraina potrzebuje czołgów do samoobrony i pilnie więcej obrony powietrznej od społeczności międzynarodowej”.

14:55 Po rosyjskich atakach ruszyła „odwetowa” zbiórka na uzbrojenie dla ukraińskiej armii

Komik, polityk i aktywista Serhij Prytuła oraz aktywista Serhij Sternenko w odpowiedzi na poniedziałkowy rosyjski ostrzał miast na Ukrainie rozpoczęli w internecie „odwetową” zbiórkę środków na uzbrojenie dla ukraińskiej armii – poinformował portal Kyiv Independent.

Aktywiści w ciągu godziny od startu kampanii zebrali 485 tys. dolarów. Zebrane środki zostaną przeznaczone na zakup dronów kamikadze RAM produkcji ukraińskiej.

– Ukraina trwa i walczy. Pomóżcie nam pokonać rosyjskich terrorystów i wypędzić ich z naszego kraju! – zaapelował Prytuła.

W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, miejscowości w obwodach dniepropietrowskim i mikołajowskim, a także w obiekty na zachodzie kraju. Według najnowszych ustaleń Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS), cytowanej przez Reutersa, w atakach zginęło w kraju co najmniej 11 osób, 64 zostały ranne.

14:46 Łukaszenka oczekuje przybycia rosyjskich żołnierzy – „nie będzie to jeden tysiąc”

Przyjęcie i rozlokowanie rosyjskich żołnierzy na terytorium Białorusi – polecił Alaksandr Łukaszenka. Jak powiedział, „nie będzie to tysiąc ludzi”. Wcześniej zapowiedział uruchomienie białorusko-rosyjskiego zgrupowania wojsk, którego podstawą będzie armia Białorusi.

– Nie liczcie na wielką ilość wojsk, ale to nie będzie tysiąc ludzi – zapowiedział Łukaszenka, którego cytują media niezależne.

W minionych tygodniach ukraiński wywiad wojskowy informował, że przygotowane jest przerzucenie na Białoruś ok. 20 tys. rosyjskich żołnierzy.

W poniedziałek rano po rozpoczęciu przez Rosję zmasowanych ataków rakietowych na terytorium całej Ukrainy, Łukaszenka ogłosił, że rozpoczęło się formowanie regionalnego zgrupowania wojsk Rosji i Białorusi.

– Jego podstawą jest armia Białorusi – oświadczył, mówiąc, że proces formowania rozpoczął się dwa dni temu na jego polecenie.

Łukaszenka powtórzył również oskarżenia, wcześniej sformułowane przez jego MSZ, że Ukraina „planowała atak na Białoruś”. Kijów nazwał je „insynuacjami” i możliwym początkiem rosyjskiej prowokacji.

Rosja i Białoruś tworzą państwo związkowe i posiadają wspólne Regionalne Zgrupowanie Wojsk, które jest formowane w przypadku „zwiększenia poziomu zagrożenia”.

Białoruś graniczy z Ukrainą od północy i północnego zachodu. W lutym rosyjskie wojska wkroczyły z terytorium Białorusi na terytorium Ukrainy.

14:38 Szef kijowskiego Centrum Badań Wojskowych i Prawnych: ataki rakietowe na Kijów najbardziej intensywne od początku rosyjskiej inwazji

Poniedziałkowe ataki rakietowe na Kijów były najbardziej intensywnymi uderzeniami na stolicę od początku otwartej inwazji Rosji na Ukrainę w lutym – powiedział PAP Ołeksandr Musijenko, szef kijowskiego Centrum Badań Wojskowych i Prawnych.

– Te ataki są bardzo podobne do tych, z którymi mieliśmy do czynienia 24 lutego, na początku otwartej rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie. Z takim wybuchem terroru rakietowego w Kijowie mamy do czynienia po raz pierwszy od dłuższego czasu – ocenił.

– Należy jednak przypomnieć, że dziś zaatakowany został Kijów, a takie miasta, jak Charków, Mikołajów, Zaporoże czy Krzywy Róg systematycznie cierpią w wyniku takich ostrzałów, bo w nie przeciwnik uderza cały czas – podkreślił.

W wyniku rosyjskich ataków w poniedziałek na terenie całej Ukrainy zginęło około 10 osób, a blisko 60 zostało rannych – przekazała rzeczniczka prasowa ukraińskiej policji Marianna Rewa. Oprócz Kijowa ataki rakietowe odnotowano w 14 innych regionach Ukrainy – dodała.

Wcześniej policja przekazała, że w samym Kijowie zginęło pięć osób, a 12 zostało rannych. Podkreślono, że bilans ofiar jest niepełny, a liczba zabitych może wzrosnąć.

Musijenko wskazał w rozmowie z PAP, że Moskwa może traktować poniedziałkowe ataki jako odwet za zniszczenie w sobotę Mostu Krymskiego, łączącego Półwysep Krymski z lądową częścią Rosji.

– Krymski Most jest jedynie oficjalnym usprawiedliwieniem nasilenia eskalacji. Uważam zresztą, że atak na most mogły zorganizować same służby specjalne Rosji. Rosja jednak stara się przede wszystkim odwrócić uwagę od swoich porażek na froncie, bo traci pozycje na wschodzie i na południu Ukrainy, a ukraińskie wojska zbliżają się do Chersonia i oni nie mogą się temu przeciwstawić – powiedział ekspert.

Zdaniem Musijenki władze Rosji wciąż uważają także, że poprzez takie ataki, jak w poniedziałek, uda im się ograniczyć opór Ukraińców.

– Te ataki jedynie nasilają negatywny stosunek wobec Rosji, złość i nienawiść wobec wroga. Te ataki tylko jeszcze bardziej jednoczą ukraińskie społeczeństwo – oświadczył.

Rozmówca PAP pozytywnie ocenił reakcje międzynarodowe na uderzenia Rosji w Ukrainę i wyraził opinię, że dzięki temu Zachód będzie działał wobec niej z większym zdecydowaniem.

– Widzimy, że poparcie dla Ukrainy istnieje, a odrębne kraje reagują bardzo szybko. To Polska i kraje bałtyckie, ale jednocześnie są państwa, które zastanawiają się dłużej. Chcielibyśmy szybszej reakcji ze strony Francji, Niemiec oraz innych głównych członków UE – powiedział.

– Najlepszą reakcją byłoby jednak dalsze zwiększanie pomocy militarnej dla Ukrainy, dostawy środków obrony przeciwlotniczej i innego uzbrojenia, nasilenie izolacji międzynarodowej rosyjskiego reżimu przestępczego i poszerzenie sankcji wobec Rosji – podkreślił Musijenko w rozmowie z PAP.

14:43 Kolejny alarm przeciwlotniczy w Kijowie

Kolejny alarm przeciwlotniczy ogłoszono w poniedziałek po południu w stolicy Ukrainy, Kijowie. Syreny zawyły ok. godziny 14.30 czasu polskiego. Miasto zostało ostrzelane wcześniej w godzinach porannych.

Po ogłoszeniu alarmu ulica, przy której znajduje się placówka PAP, opustoszała. Po chodniku poruszają się jedynie pojedynczy ludzie. Jeżdżą także nieliczne samochody. W mieście, tak jak poprzednio, nie widać śladów paniki.

14:32 Żaryn: Kreml liczy, że złamie morale Ukraińców i ich zdolność do obrony

Kreml liczy, że złamie morale Ukraińców i ich zdolność do obrony – ocenił w poniedziałek pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn. Wcześniej podał, że Rosja wdraża swoją zbrodniczą politykę terroryzmu państwowego.

W poniedziałek Rosja przeprowadziła zmasowany atak rakietowy na wiele miast w większości regionów Ukrainy m.in. na centrum Kijowa, w obwodach dniepropetrowskim i mikołajowskim a także na obiekty na zachodzie kraju.

Żaryn na Twitterze napisał, że większość rosyjskich rakiet wystrzelonych ostatniej doby miała trafić w ukraińskie obiekty infrastruktury energetycznej.

– Rosja chce zniszczyć cały sektor na Ukrainie, by wywołać kryzys humanitarny i chaos. Kreml liczy, że złamie w ten sposób morale Ukraińców i ich zdolność do obrony – ocenił minister w KPRM.

Wcześniej zastępca ministra koordynatora służb specjalnych ocenił, że przeprowadzony przez Rosję zmasowany ostrzał obiektów cywilnych i miast na Ukrainie to rosyjska polityka terroryzmu państwowego w praktyce.

Na grafice dołączonej do tego wpisu Żaryn zaznaczył, że Rosja wdraża swoją zbrodniczą politykę terroryzmu państwowego.

Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) ocenił, że głównym celem poniedziałkowego ataku „państwa-terrorysty było zniszczenie elektrowni cieplnych, wywołanie paniki wśród ukraińskiej ludności i zastraszenie europejskiej opinii publicznej”.

14:31 Dr Szabaciuk (KUL): poniedziałkowe ataki mają przede wszystkim sterroryzować Ukrainę

Poniedziałkowe ataki mają przede wszystkim sterroryzować Ukrainę; Władimir Putin od początku chce złamać morale społeczeństwa i armii ukraińskiej, a teraz oczekuje szybkiej kapitulacji Ukrainy na rosyjskich warunkach – powiedział PAP dr Andrzej Szabaciuk z KUL i Instytutu Europy Środkowej.

W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, miejscowości w obwodach dniepropietrowskim i mikołajowskim, a także w obiekty na zachodzie kraju. Według wstępnych doniesień, zginęło około 10 osób, a blisko 60 zostało rannych

– Obecnie ostrzeliwana jest cała Ukraina, łącznie z Ukrainą zachodnią, bo i Lwów, i Iwano-Frankowsk, a także Równe zostały ostrzelane – powiedział PAP dr Andrzej Szabaciuk z KUL w Lublinie i Instytutu Europy Środkowej.

Pytany, czy powód i termin tak zmasowanego ostrzału w całej Ukrainie można tłumaczyć „żądzą odwetu” za zniszczenie Mostu Kerczeńskiego, adiunkt w Katedrze Teorii Polityki i Studiów Wschodnich KUL odparł, że jego zdaniem „Władimirowi Putinowi chodzi o to samo od samego początku – czyli o sterroryzowanie Ukraińców, o złamanie morale społeczeństwa ukraińskiego, ale też armii ukraińskiej”.

– Bo prawda jest taka, że to, iż Ukraińcy przetrzymali pierwszą fazę ataku rosyjskiego po 24 lutego, a obecnie udało im się prowadzić skuteczną kontrofensywę i wypychać Rosjan ze wschodu i z południa, świadczy o tym to, że społeczeństwo ukraińskie i armia ukraińska wierzą w zwycięstwo, a ich morale jest bardzo wysokie – powiedział Szabaciuk.

Dzięki tak jednoznacznej postawie Ukraińców – jak zauważył – bardzo aktywnie działają organizacje skupiające wolontariuszy, pomagające wojsku i osobom uciekającym przed wojną.

– A Putin ma problem, bo w jego armii morale jest bardzo niskie, żołnierze nie chcą walczyć na Ukrainie, nie chcą tam ginąć – zaznaczył. Również sankcje – w ocenie dr. Szabaciuka – „są coraz bardziej odczuwalne w Rosji”.

– A dodajmy, że te sankcje są rozciągnięte w czasie, wchodzą stopniowo i one będą wchodziły w życie do końca tego roku. A więc tak naprawdę, to dopiero w przyszłym roku Rosjanie odczują całą gamę tych ośmiu pakietów sankcji, które nałożyła na Rosje m.in. Unia Europejska – ocenił.

I w takiej sytuacji – zdaniem Szabaciuka – „Putin chce desperacko szybko zakończyć wojnę”.

– Putin widzi, że koszt prowadzenia tej wojny jest coraz wyższy, poparcie dla niego spada, a atak na Most Krymski jest namacalnym dowodem na to, że wojna nie idzie po myśli Federacji Rosyjskiej, gdyż nie jest bezpieczny nawet tak ważny obiekt, który był dumą Rosji i symbolem podporządkowania Krymu – powiedział.

Poniedziałkowe ataki w całej Ukrainie mają więc – jak ocenił dr Szabaciuk – „przede wszystkim sterroryzować Ukrainę”.

– Putin chce zmusić Ukraińców do kapitulacji, oczywiście na warunkach rosyjskich. A te warunki są moim zdaniem jasne – Putin chce zrzeczenia się tych terenów, które zostały anektowane do Rosji i oczywiście domaga się zmian politycznych w samej Ukrainie, na co Ukraina nigdy się nie zgodzi – ocenił.

Pytany, czy wobec nieustępliwej postawy Ukraińców, kolejnym etapem eskalacji wojny w Ukrainie może być zapowiadane przez Putina wykorzystanie taktycznej broni nuklearnej, pracownik KUL i IEŚ odpowiedział twierdząco.

– Putin chce „przewrócić stolik” i zmusić Ukrainę i Zachód do poddania się. Nie bierze on pod uwagę żadnego kompromisu z Ukrainą. Z jego punktu widzenia możliwe jest tylko zwycięstwo i całkowite pokonanie Zachodu. Bo Zachód jest w jego ocenie głównym przeciwnikiem Rosji, co sam podkreślał m.in. w ostatnim orędziu z 21 września – zaznaczył dr Szabaciuk.

Poniedziałkowe ostrzeliwanie miejscowości w całej niemal Ukrainie oraz ponawiane groźby użycia broni masowego rażenia świadczą – według eksperta – o „słabości Rosji, która nie jest w stanie konwencjonalnie pokonać Ukrainy na polu bitwy”.

– Więc Rosja dopuszcza się takich bestialskich, brutalnych ataków na obiekty cywilne, chcąc sterroryzować ludność ukraińską – zaznaczył.

Jego zdaniem, Putin chce w ten sposób zamanifestować całemu światu, iż „Rosja nie cofnie się, że nie ustąpi, że nie będzie żadnego kroku w tył”.

– Federacja Rosyjska w jego przekazie jest zmotywowana, zdeterminowana, aby pokonać Ukrainę i ją zmusić do kapitulacji – podkreślił dr Szabaciuk.

14:28 Czerwony Krzyż: ze względów bezpieczeństwa wstrzymujemy działania na Ukrainie

Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK) tymczasowo wstrzymuje działania na Ukrainie ze względów bezpieczeństwa – powiedział w poniedziałek agencji Reutera rzecznik organizacji. Wcześniej tego dnia wojska rosyjskie przeprowadziły ostrzał wielu miast w większości regionów Ukrainy.

– Nasze zespoły wstrzymały dziś wszystkie swoje operacje – przyznał rzecznik.

W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, miejscowości w obwodach dniepropietrowskim i mikołajowskim, a także w obiekty na zachodzie kraju. Według wstępnych doniesień zginęło około 10 osób, a blisko 60 zostało rannych.

MKCK pracował na Ukrainie m.in. przy ewakuacji ludności cywilnej z oblężonego Mariupola.

14:27 Prezydenci Duda i Zełenski rozmawiali o dalszych dostawach środków niezbędnych do obrony Ukrainy

Prezydenci Polski i Ukrainy: Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski rozmawiali w poniedziałek po fali masowych ataków na ukraińskie cele cywilne m.in. o dalszych dostawach środków niezbędnych do obrony Ukrainy – oświadczył szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch.

W poniedziałek rano Rosja rozpoczęła zmasowany atak rakietowy na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły także m.in. w Kijów, Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego. Regionalne władze na zachodzie kraju, we Lwowie, Tarnopolu i Chmielnickim, powiadomiły o uruchomieniu systemów obrony przeciwrakietowej i wybuchach. W wyniku ataku na centrum Kijowa zginęło co najmniej osiem osób, a 24 zostały ranne. Zbierane są dane o stratach cywilnych w innych regionach kraju.

Tuż po atakach odbyły się pilne konsultacje prezydentów Polski i Ukrainy.

– Prezydenci Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski rozmawiali dzisiaj tuż po fali masowych ataków na ukraińskie cele cywilne. Rozmawiano też o dalszych dostawach środków niezbędnych do obrony Ukrainy. Rosyjskie zbrodnie wojenne jeszcze bardziej wzmacniają nasze zaangażowanie w tej kwestii – napisał na Twitterze minister Kumoch.

Prezydent Zełenski po konsultacjach napisał na Twitterze, że wraz z prezydentem Dudą będą wspólnie pracować nad zwiększeniem pomocy międzynarodowej dla Ukrainy, wzmocnieniem ukraińskiej obrony i dalszą izolacją Rosji.

– Skoordynowaliśmy nasze kroki z prezydentem Polski Andrzejem Dudą. Będziemy pracować nad konsolidacją międzynarodowego wsparcia, wzmacnianiem ukraińskich zdolności obronnych, odbudowie tego, co zniszczono oraz zwiększaniem izolacji Rosji – napisał Zełenski.

14:23 Władze: co najmniej cztery osoby zabite, 19 rannych w rosyjskich ostrzałach w obwodzie dniepropietrowskim

Co najmniej cztery osoby zginęły, a 19 zostało rannych w poniedziałek w rosyjskich ostrzałach rakietowych w obwodzie dniepropietrowskim w południowo-wschodniej części Ukrainy – powiadomił na Telegramie szef regionalnych władz Wałentyn Rezniczenko.

– Wróg wystrzelił na obwód dniepropietrowski ponad 10 pocisków, z czego pięć zostało unieszkodliwionych przez ukraińskie wojska obrony przeciwrakietowej. Przeciwnik uderzył w obiekty infrastruktury krytycznej, dzielnice mieszkalne, przystanki komunikacji publicznej. Strzelano wtedy, gdy ludzie zmierzali do pracy. Celowo, aby wywołać panikę – powiadomił gubernator.

Jak dodał, w miastach regionu zniszczono wiele budynków; doszło też do uszkodzenia instalacji elektrycznej.

– W jednej z dzielnic Krzywego Rogu nie ma światła. Aktualnie 80 tys. mieszkańców jest pozbawionych prądu. Energetycy już zabrali się do pracy – napisał szef obwodowej administracji.

W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, miejscowości w obwodach dniepropietrowskim i mikołajowskim, a także w obiekty na zachodzie kraju. Według wstępnych doniesień na całej Ukrainie zginęło około 10 osób, a blisko 60 zostało rannych.

14:10 Wywiad wojskowy: rosyjskie zmasowane ataki rakietowe na Ukrainę były planowane od tygodnia

Rosyjskie zmasowane ataki rakietowe na ukraińskie obiekty infrastruktury krytycznej i centra miast były planowane od 2 lub 3 października; wojsko otrzymało polecenie dokonania ostrzałów od władz na Kremlu – powiadomił w poniedziałek wywiad wojskowy Ukrainy (HUR).

– Jednostkom lotnictwa strategicznego i dalekiego zasięgu rozkazano przygotować się do przeprowadzenia zmasowanych ataków rakietowych. Jako cele zidentyfikowano cywilne obiekty infrastruktury krytycznej oraz centralne obszary gęsto zaludnionych miast na Ukrainie – czytamy w komunikacie HUR na Telegramie .

W raporcie służby poinformowano, że elementem przygotowań było m.in. przerzucenie w sobotę na lotnisko Ołenia w obwodzie murmańskim na północy Rosji siedmiu bombowców strategicznych Tu-160 wyposażonych w rakiety manewrujące Ch-101. Wcześniej maszyny stacjonowały na lotnisku w mieście Engels, w regionie saratowskim w południowej części kraju. Ponadto z portu w Sewastopolu wypłynęło na Morze Czarne sześć okrętów zdolnych do wystrzelenia 40 pocisków manewrujących Kalibr.

– Głównym celem państwa-terrorysty było zniszczenie elektrowni cieplnych, wywołanie paniki wśród ukraińskiej ludności i zastraszenie europejskiej opinii publicznej – ocenił wywiad wojskowy.

W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, miejscowości w obwodach dniepropietrowskim i mikołajowskim, a także w obiekty na zachodzie kraju. Według wstępnych doniesień zginęło około 10 osób, a blisko 60 zostało rannych.

13:54 Mer Kijowa Kliczko: w wyniku rosyjskich ataków w stolicy występują awaryjne odłączenia prądu

W wyniku rosyjskich ataków rakietowych na Kijów, w stolicy Ukrainy wdrażane są awaryjne przerwy w dostawach prądu – poinformował mer miasta Witalij Kliczko. Przekazał jednocześnie, że służbom komunalnym udało się odnowić dostawy wody.

– W wyniku ostrzelania przez rosyjskich barbarzyńców obiektów infrastruktury krytycznej w stolicy i obwodzie, wdrażane są grafiki awaryjnego odłączania dostaw prądu dla konsumentów indywidualnych w Kijowie i obwodzie kijowskim – napisał Kliczko w swoim telegramie.

Według mera częściowo ograniczane są także dostawy energii elektrycznej dla klientów przemysłowych w Kijowie i całym obwodzie kijowskim. – Energetycy i służby ratownicze robią wszystko, by maksymalnie szybko wznowić normalną działalność systemów energetycznych – zapewnił.

Kliczko poinformował także, że odpowiednie służby pracują nad naprawą uszkodzeń w systemie wodociągowym. – Jednak ciśnienie w sieci zdołano unormować i odbiorcy mają już zapewnione dostawy wody – napisał.

12:49 Władze Zaporoża: w ostatnim rosyjskim ataku na miasto zginęły dwie osoby, a 23 zostały ranne

W ostatnim, przeprowadzonym w nocy z niedzieli na poniedziałek, rosyjskim ataku rakietowym na Zaporoże na południu Ukrainy zginęły dwie osoby, a 23 doznały obrażeń; w ciągu dwóch ostatnich dni wróg zamordował 16 i ranił ponad 100 mieszkańców miasta – powiadomił sekretarz zaporoskiej rady miejskiej Anatolij Kurtiew.

Liczba ofiar ciągle wzrasta. Tylko wczoraj pod gruzami jednego z bloków mieszkalnych poniosło śmierć 14 osób, a 74 zostały ranne – poinformował Kurtiew na Telegramie.

– Oto właśnie oblicze nikczemnego kraju-terrorysty, który potrafi tylko zabijać śpiących cywilów – skomentował samorządowiec.

W nocy z soboty na niedzielę wojska rosyjskie wystrzeliły na Zaporoże co najmniej 12 pocisków rakietowych. W dziewięciopiętrowym bloku mieszkalnym pocisk zrujnował kondygnacje od parteru do siódmego pietra, potem zawaliła się wyższa część. Poważnym zniszczeniom uległo jeszcze pięć domów prywatnych, a w sumie uszkodzono 50 bloków wielopiętrowych i 20 domów.

Był to kolejny rosyjski atak z dużą liczbą cywilnych ofiar w Zaporożu. Wcześniej siły agresora ostrzelały m.in. kolumnę cywilnych aut w pobliżu miasta, zabijając 32 osoby i raniąc ponad 90, a także budynki mieszkalne, gdzie zginęło 20 osób.

W poniedziałek doszło do zmasowanego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego, a także regionów na zachodzie kraju. Według wstępnych doniesień zginęło około 10 osób, a blisko 60 zostało rannych.

12:41 Szef MSZ Wielkiej Brytanii: rosyjski ostrzał rakietowy Ukrainy to demonstracja słabości Putina, a nie jego siły

Wystrzelenie pocisków rakietowych przez Rosję przeciw cywilom na Ukrainie jest nie do przyjęcia, to demonstracja słabości Władimira Putina, a nie jego siły – oświadczył w poniedziałek minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii James Cleverly.

– Wystrzelenie przez Rosję pocisków w cywilne obszary Ukrainy jest nie do przyjęcia. Skontaktowałem się dziś rano z Dmytrem Kułebą, aby wzmocnić ciągłe, moralne i praktyczne wsparcie Wielkiej Brytanii dla Ukrainy. To jest demonstracja słabości Putina, a nie siły- napisał Cleverly na Twitterze, przekazując dalej także wpis szefa ukraińskiej dyplomacji, w którym ten oświadczył, że jedyną taktyką rosyjskiego prezydenta jest terror, ale nie złamie on w ten sposób Ukraińców.

W poniedziałek rano Rosja przeprowadziła zmasowany atak przy użyciu pocisków na wiele miast na Ukrainie, w tym Kijów. Według ukraińskich sił powietrznych wystrzelone zostały 83 pociski, z czego 43 zostały zestrzelone przez ukraińskie systemy obronne.

12:31 Policja: około 10 osób zginęło, blisko 60 rannych w rosyjskich atakach rakietowych

W wyniku rosyjskich ataków rakietowych w poniedziałek na terenie całej Ukrainy zginęło około 10 osób, a blisko 60 zostało rannych – przekazała rzeczniczka prasowa ukraińskiej policji Marianna Rewa. Oprócz Kijowa ataki rakietowe odnotowano w 14 innych regionach Ukrainy – dodała.

Wcześniej policja przekazała, że w samym Kijowie zginęło pięć osób, a 12 zostało rannych. Podkreślono, że bilans ofiar jest niepełny, a liczba zabitych może wzrosnąć.

Doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Rostysław Smyrnow poinformował z kolei, że w atakach na Kijów zginęło osiem osób, a 24 zostały ranne. Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) przekazała informację o pięciu ofiarach śmiertelnych i 47 rannych w Kijowie.

W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, w Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego. O wybuchach i uruchomieniu systemów obrony przeciwrakietowej informowały władze lokalne i regionalne m.in. we Lwowie, Tarnopolu i Chmielnickim.

12:09 Siły powietrzne: rosyjskie wojska przeprowadziły ostrzał precyzyjnymi rakietami manewrującymi

Rosyjskie wojska zaatakowały w poniedziałek rano Ukrainę precyzyjnymi rakietami manewrującymi, wystrzeliwanymi m.in. z bombowców strategicznych w rejonie Morza Kaspijskiego i z okrętów na Morzu Czarnym – powiadomił rzecznik ukraińskich sił powietrznych Jurij Ihnat.

Przedstawiciel wojska doprecyzował, że Rosjanie wykorzystali m.in. rakiety Ch-101 i Ch-555, a także pociski manewrujące Kalibr i balistyczne krótkiego zasięgu Iskander. Atakowano też przy pomocy wyrzutni rakietowych S-300 i Tornado.

– Rosyjskie samoloty startują z okolic Astrachania, wlatują nad północną część Morza Kaspijskiego i dokonują stamtąd ataków. (…) Rakiety Ch-101 mogą przemierzyć odległość do 5,5 tys. km, dlatego nie jest ważne, skąd (Rosjanie) uderzają, lecz w jakim kierunku – wyjaśnił Ihnat, cytowany przez gazetę internetową Ukrainska Prawda.

Jak powiadomiła ukraińska wiceminister obrony Hanna Malar, rosyjskie wojska wystrzeliły w poniedziałek w kierunku Ukrainy 83 pociski, z czego 43 zostały strącone przez systemy obrony przeciwrakietowej. Wcześniej naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny informował o 75 wrogich rakietach i unieszkodliwieniu 41 spośród nich.

Szef władz obwodu mikołajowskiego Witalij Kim przekazał wcześniej doniesienia, że przeciwnik wykorzystał w poniedziałkowym ataku również irańskie drony-kamikadze Shahed-136, które przyleciały nad Ukrainę z terytorium Białorusi. Bezzałogowce widziano na północy kraju, w obwodach kijowskim, żytomierskim i wołyńskim, a także m.in. w okolicach Mikołajowa i Odessy.

W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, w Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego. Według wstępnych doniesień tylko w stolicy zginęło osiem osób, a 24 zostały ranne. Regionalne władze na zachodzie kraju, we Lwowie, Tarnopolu i Chmielnickim, powiadomiły o uruchomieniu systemów obrony przeciwrakietowej i o wybuchach.

11:51 Spalone samochody, wybite szyby i przeraźliwa cisza po rosyjskim ataku rakietowym na Kijów

Spalone i porozbijane samochody, wybite szyby w oknach budynków i ślady odłamków na ścianach okolicznych domów – tak wygląda centrum Kijowa, zaatakowanego w poniedziałek rano rakietami przez wojska Federacji Rosyjskiej. W mieście panuje przeraźliwa cisza.

Jednym z miejsc, w które uderzyli Rosjanie, jest skrzyżowanie dwóch ruchliwych stołecznych arterii: bulwaru Tarasa Szewczenki i ulicy Wołodymyrskiej. Na środku skrzyżowania widać ogromny lej po bombie.

Obok leży ciało człowieka z oderwanymi kończynami. Policjanci przeszukują kieszenie jego ubrań, po czym nakrywają szczątki folią. Dwa metry dalej stoją dwa całkowicie spalone wraki samochodów. Kolejne auta mają porozbijane szyby i poprzecinaną odłamkami pocisków karoserię.

– Nie wiem, co z ludźmi, którzy byli w tych samochodach, dopiero co przyjechaliśmy – mówi jeden z policjantów, rozciągających biało-czerwoną taśmę wokół miejsca zdarzenia.

Wybuch nastąpił w bezpośrednim sąsiedztwie znajdującego się tu Uniwersytetu im. Tarasa Szewczenki. – W momencie wybuchu wychodziłyśmy z pobliskiej stacji metra Uniwersytet. Kiedy usłyszałyśmy eksplozję, wróciłyśmy do metra – powiedziały dwie studentki, uprzątające szkło przed uczelnią. – Teraz pomagamy tu sprzątać – dodały.

Kolejna rakieta spadła kilkadziesiąt metrów dalej. Uderzyła w plac zabaw dla dzieci w parku im. Szewczenki, poważnie uszkadzając pobliskie Muzeum Sztuki im. Chanenków.

Na placu zabaw leżą porozrywane przez odłamki fragmenty huśtawek i zjeżdżalni. Chodnik pokryty jest pyłem i połamanymi gałęziami. Nie wiadomo, czy podczas wybuchu na placu były matki z dziećmi. Ze względu na wczesną godzinę ataku w parku najprawdopodobniej nie było wielu ludzi.

W centrum Kijowa panuje przeraźliwa cisza. Wstrzymany został ruch samochodowy a nieliczni przechodnie ponaglani są przez policję do ukrycia się w schronach.

Około godziny 11.20 czasu polskiego w Kijowie ogłoszono koniec alarmu bombowego. Pod szkołami zbierają się zapłakani rodzice, którzy przyszli odebrać stamtąd swoje dzieci.

11:45 Prezydent Zełenski: ranni i zabici w całej Ukrainie; Rosjanie to terroryści, chcą nas zniszczyć i zetrzeć z powierzchni ziemi

W całej Ukrainie trwa alarm przeciwlotniczy, spadły rakiety, są zabici i ranni; Rosjanie to terroryści, którzy próbują nas zniszczyć i zetrzeć z powierzchni ziemi – przekazał w poniedziałek rano prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Dodał, że celem wroga jest sianie paniki i chaosu oraz niszczenie sieci energetycznej.

– 229. dzień toczonej na pełną skalę wojny. 229. dzień próbują nas zniszczyć i zetrzeć z powierzchni ziemi. Całkowicie. Zamordować naszych ludzi, którzy śpią w domach w Zaporożu, zabić ludzi, idących do pracy w Dnieprze i Kijowie – napisał Zełenski na Facebooku.

– Alarm powietrzny nie ustaje w całej Ukrainie. Spadły pociski. Niestety, są zabici i ranni. Wielka prośba: nie opuszczajcie schronów. Zadbajcie o siebie i bliskich. Trzymajmy się i bądźmy silni – zaapelował do rodaków ukraiński prezydent.

Ten poranek jest ciężki, mamy do czynienia z terrorystami, którzy wystrzelili dziesiątki rakiet i irańskie drony Shahed; Rosjanie mają dwa cele: zniszczyć infrastrukturę energetyczną w całym kraju oraz wyrządzić możliwie największe straty wśród ludności cywilnej – powiedział w opublikowanym później nagraniu. Wyliczył, że w poniedziałek wojska rosyjskie ostrzelały obwody: kijowski, chmielnicki, lwowski, dniepropietrowski, winnicki, iwanofrankowski, zaporoski, sumski, charkowski, żytomierski, kriwohradzki oraz południe kraju.

– Jesteśmy Ukraińcami; pomagamy sobie nawzajem, wierzymy w siebie, odbudujemy wszystko, co zniszczono, teraz możemy mieć przejściowe problemy z brakiem prądu, ale nigdy nie będziemy mieli problemów z naszą pewnością w zwycięstwo – podkreślił Zełenski.

Wróg chce nas zastraszyć i zmusić ludzi do ucieczki, ale my poruszamy się tylko naprzód, co pokazują nasze siły zbrojne – zaznaczył.

Poprosił też wszystkich o pozostanie w schronach i stosowanie się do zasad bezpieczeństwa. – I zawsze pamiętajcie: Ukraina istniała przed pojawieniem się tego wroga i Ukraina będzie istniała po nim – zakończył prezydent.

11:32 Premier: uszkodzono 11 ważnych obiektów infrastruktury, część obwodów bez prądu

Zmasowane rosyjskie ataki rakietowe uszkodziły 11 ważnych obiektów infrastruktury w ośmiu obwodach Ukrainy i w Kijowie – powiadomił w poniedziałek premier Denys Szmyhal.

– Rosyjscy terroryści prowadzą dzisiaj zmasowany ostrzał ukraińskich miast. Zaatakowano infrastrukturę cywilną i krytyczną – powiadomił Szmyhal w Telegramie.

– Niestety, zginęli ludzie. Na godzinę 11 czasu kijowskiego (10 w Polsce) uszkodzonych zostało 11 ważnych obiektów infrastruktury w ośmiu regionach i w Kijowie. Część obwodów jest pozbawiona prądu – oświadczył Szmyhal.

Premier Ukrainy zaznaczył, że głównym celem rosyjskich zbrodni wojennych jest „zasianie paniki, zastraszenie, pozbawienie Ukraińców światła i ogrzewania”.

11:26 Władze: ze względu na ryzyko rosyjskich ostrzałów nauka w szkołach tylko zdalnie

Rosyjskie wojska znowu zaatakowały cywilne obiekty w Kijowie i wielu regionach kraju, dlatego zwracam się z prośbą do władz regionów i dyrektorów szkół, by do piątku wprowadzić na całej Ukrainie nauczanie zdalne – zaapelował w poniedziałek na Telegramie ukraiński minister edukacji Serhij Szkarłet.

– Naszym celem jest zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom procesu edukacyjnego – dodał Szkarłet.

W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, w Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego. Według wstępnych doniesień tylko w stolicy zginęło osiem osób, a 24 zostały ranne. Regionalne władze na zachodzie kraju, we Lwowie, Tarnopolu i Chmielnickim, powiadomiły o uruchomieniu systemów obrony przeciwrakietowej i o wybuchach.

11:22 Szef MSZ: Kanada zapewniła o jeszcze większym praktycznym wsparciu Ukrainy po barbarzyńskich atakach Rosji

Rozmawiałem z moją kanadyjską odpowiedniczką Melanie Joly, która zapewniła mnie, że odpowiedzią na barbarzyńskie ataki Rosji będzie jeszcze bardziej stanowcze, praktyczne wsparcie dla Ukrainy – napisał w poniedziałek na Twitterze minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba.

– Podkreśliłem: partnerzy powinni połączyć siły, aby niezwłocznie wyposażyć Ukrainę w systemy obrony powietrznej i przeciwrakietowej – dodał szef ukraińskiego MSZ.

Wcześniej Kułeba poinformował również, że od wczesnego ranka jest w kontakcie z sojusznikami Ukrainy w celu skoordynowania reakcji na zmasowane rosyjskie ataki rakietowe na różne regiony kraju, w tym na Kijów. Minister przerwał w poniedziałek swoją podróż po krajach Afryki i postanowił natychmiast powrócić na Ukrainę.

11:17 Mężczyzna uciekł ze szklanego mostu w Kijowie ostrzelanego rosyjską rakietą

Ukraińskie media społecznościowe obiegły nagrania uderzenia jednej z rosyjskich rakiet w okolicę kładki pieszo-rowerowej w centrum ukraińskiej stolicy. Kamery uchwyciły stojącego na moście mężczyznę, który chwilę po uderzeniu uciekł z konstrukcji.

Kamera sfilmowała moment porannego ataku w pobliżu Łuku Wolności Narodu Ukraińskiego – napisano pod nagraniem zamieszczonym na twitterowym kanale portalu Nexta. Na nagraniach na profilu Trucha umieszczono ujęcia z innych kamer oraz film przedstawiający skutki ataku.

W wyniku porannych ataków rakietowych w centrum Kijowa zginęło co najmniej osiem osób, a 24 zostały ranne – poinformował Rostysław Smyrnow, doradca ukraińskiego ministra spraw wewnętrznych.

Zastępca szefa biura (administracji) prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko poinformował, że rosyjskie rakiety uderzyły w plac zabaw dla dzieci i Muzeum Sztuki im. Chanenków, które położone są w parku Tarasa Szewczenki, tuż obok uniwersytetu jego imienia.

Według innych doniesień uszkodzono również gmach Filharmonii Narodowej, leżący tuż obok szklanej kładki.

Okazuje się, że szklany most dla pieszych w Kijowie, który dziś przetrwał, jest zrobiony z 700 ton stali z Azowstalu – napisała na Facebooku Natalija Jemczenko, dyrektor ds. komunikacji koncernu System Capital Management. Należący do Rinata Achmetowa holding jest właścicielem m.in. kombinatu metalurgicznego Azowstal w Mariupolu na południu Ukrainy.

Otoczone i silnie atakowane przez wojska rosyjskie zakłady były ostatnim punktem ukraińskiego oporu w Mariupolu i stały się jednym z symboli bohaterskiej obrony ukraińskich żołnierzy.

– Nasz stalowy front jest czasem bliżej, niż nam się wydaje – zaznaczyła w swoim opatrzonym hasztagiem „symbol niezłomności” wpisie Jemczenko.

11:00 Władze obwodu kijowskiego: rosyjskie ataki w trzech powiatach, ludzie pod gruzami budynków

W obwodzie kijowskim rosyjskie ostrzały rakietowe miały miejsce w poniedziałek w trzech powiatach, zaatakowano obiekty infrastruktury krytycznej i cywilnej – powiadomił szef władz obwodowych Ołeksij Kułeba. – Są ranni, pod gruzami znajdują się ludzie – zaznaczył Kułeba w komunikacie na Telegramie.

Trwa akcja ratunkowa. W obwodzie działa obrona powietrzna, a liczba zestrzelonych rakiet jest ustalana.

Kułeba uprzedził, że możliwe są problemy z łącznością, elektrycznością i dostawami wody. Zaapelował o zrobienie zapasów wody i jedzenia, udanie się do schronów, niepublikowanie zdjęć z miejsc ataków.

W poniedziałek rano Rosja rozpoczęła zmasowany atak rakietowy na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły także m.in. w Kijów, Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego. Regionalne władze na zachodzie kraju, we Lwowie, Tarnopolu i Chmielnickim, powiadomiły o uruchomieniu systemów obrony przeciwrakietowej i wybuchach.

10:40 Naczelny dowódca: od rana Rosja wystrzeliła 75 rakiet, 41 z nich zestrzelono

Od rana w poniedziałek Rosja wystrzeliła w cele na Ukrainie 75 rakiet, 41 z nich zestrzeliła obrona powietrzna – powiadomił naczelny dowódca ukraińskich sił zbrojnych gen. Wałerij Załużny. Atak wroga trwa – zaznaczył wojskowy.

– Państwo-terrorysta Federacja Rosyjska przeprowadza zmasowane ataki rakietowe i lotnicze na terytorium Ukrainy, stosuje bezzałogowce uderzeniowe – powiadomił Załużny w Telegramie. – Wrogi atak trwa – zaznaczył wojskowy.

Dodał, że siły zbrojne Ukrainy robią wszystko, co możliwe, by chronić obywateli.

W poniedziałkowy ranek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły także m.in. w Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego. Regionalne władze na zachodzie kraju, we Lwowie, Tarnopolu i Chmielnickim, powiadomiły o uruchomieniu systemów obrony przeciwrakietowej i wybuchach.

10:39 Władze: rosyjskie wojska zaatakowały przy pomocy irańskich dronów nadlatujących z Białorusi

Rosyjskie wojska, które zaatakowały w poniedziałek rano szereg ukraińskich miast, wykorzystały w tym celu m.in. irańskie drony-kamikadze Shahed-136; bezzałogowce nadleciały z terytorium Białorusi – powiadomił na Telegramie szef władz obwodu mikołajowskiego na południu Ukrainy Witalij Kim.

Jak relacjonował gubernator, 10 wrogich dronów skierowano w stronę regionu wołyńskiego na północnym zachodzie kraju, osiem kolejnych zmierzało w kierunku Iwankowa w obwodzie kijowskim, a cztery zaobserwowano na Żytomierszczyźnie. Bezzałogowce miały być widziane również w Odessie i w okolicach Mikołajowa, na południu Ukrainy. (https://t.me/s/mykolaivskaODA)

Rosja przerzuciła na lotnisko w Łunińcu na południu Białorusi co najmniej 20 irańskich dronów Shahed-136; oznacza to, że możliwe są ataki przy pomocy tych maszyn w środkowej i zachodniej części Ukrainy – ostrzegło w piątek ukraińskie Regionalne Dowództwo Sił Obrony Terytorialnej „Zachód”.

– Należy zauważyć, że od Łunińca do granicy z obwodem rówieńskim na Ukrainie jest tylko 55 kilometrów – podkreśliło wówczas dowództwo w komunikacie na Facebooku. Jak dodano, informacje o rozmieszczeniu dronów zostały uzyskane ze źródeł na Białorusi.

Przedstawiciel ukraińskiego Sztabu Generalnego generał Ołeksij Hromow oznajmił w czwartek, że rosyjskie wojska użyły dotąd 86 irańskich bezzałogowców Shahed-136, z czego 60 proc. zostało już zniszczonych przez siły ukraińskie.

Shahed-131 i Shahed-136 to bojowe drony-kamikadze o zasięgu 2,5 tys. kilometrów, wykorzystywane przez najeźdźców na Ukrainie. 26 sierpnia agencja AP powiadomiła, że Teheran przekazał Moskwie „setki dronów”, decydując się na ten ruch mimo ostrzeżeń ze strony Waszyngtonu.

W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, w Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego. Według wstępnych doniesień tylko w stolicy zginęło osiem osób, a 24 zostały ranne. Regionalne władze na zachodzie kraju, we Lwowie, Tarnopolu i Chmielnickim, powiadomiły o uruchomieniu systemów obrony przeciwrakietowej i o wybuchach.

10:09 Resort obrony: pomścimy ofiary rosyjskich ostrzałów miast

Ministerstwo obrony Ukrainy zapowiedziało zemstę za przeprowadzone w poniedziałek przez Rosję ostrzały rakietowe miast ukraińskich, w których zginęli cywile.

– Jest poświęcenie wśród ludzi i zniszczenia (…). Wróg zostanie ukarany za ból i śmierć, które przyniósł na naszą ziemię! Pomścimy to! – napisano na stronie resortu obrony na Facebooku.

W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, w Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego. W atakach rakietowych na centrum Kijowa zgięło co najmniej osiem osób, a 24 zostały ranne – przekazał Rostysław Smyrnow, doradca szefa ukraińskiego MSW.

10:07 Mer Lwowa: rosyjskie rakiety trafiły w obiekty infrastruktury; część miasta bez prądu i ogrzewania

W efekcie rosyjskiego ataku rakietowego na Lwów doszło do eksplozji w obiektach infrastruktury krytycznej; część miasta nie ma prądu, przestały pracować również niektóre z miejskich ciepłowni – poinformował w poniedziałek Andrij Sadowy, mer tego położonego na zachodniej Ukrainie miasta.

– Pozostańcie w schronach do końca alarmu – zaapelował do mieszkańców Sadowy poprzez Telegram.

Na miejsca wybuchów udały się służby ratunkowe, w kilku elektrociepłowniach uruchomiono zapasowe agregaty, by przywrócić ogrzewanie – dodał mer Lwowa.

Ostrzegł, że wskutek ostrzału i awarii elektryczności w mieście nie działa jedna trzecia sygnalizacji świetlnej.

Sadowy zapowiedział, że w poniedziałek lekcje we Lwowie odbędą się zdalnie i zaczną się godzinę po zakończeniu alarmu przeciwlotniczego.

Lwów jest jednym z wielu ukraińskich miast, które zostały w poniedziałek rano ostrzelane przez siły rosyjskie. W atakach rakietowych na centrum Kijowa zgięło co najmniej osiem osób, a 24 zostały ranne – przekazał Rostysław Smyrnow, doradca szefa ukraińskiego MSW.

09:52 Wybuchy także w Charkowie, Odessie oraz okolicach Krzemieńczuka i Iwano-Frankowska

Siły rosyjskie uderzyły w Charków na wschodzie Ukrainy, w mieście słychać wybuchy – poinformował w poniedziałek szef władz obwodu charkowskiego Ołeh Syniehubow. Eksplozje są słyszane również w rejonie Krzemieńczuka w obwodzie połtawskim i w obwodzie iwanofrankowskim – przekazał portal Suspilne.

– Pozostańcie w schronach – ostrzegł Syniehubow poprzez Telegram.

Wybuchy słyszano także w regionie Krzemieńczuka, w Odessie oraz w obwodzie iwanofrankowskim – podało Suspilne, opierając się na naocznych świadkach. Dodano, że na tych terenach obowiązują alarmy przeciwlotnicze.

W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, w Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego. O wybuchach i uruchomieniu systemów obrony przeciwrakietowej informowały władze lokalne i regionalne m.in. we Lwowie, Tarnopolu i Chmielnickiem.

W atakach rakietowych na centrum Kijowa zgięło co najmniej osiem osób, a 24 zostały ranne – przekazał Rostysław Smyrnow, doradca szefa ukraińskiego MSW. Rosjanie ostrzelali m.in. plac zabaw dla dzieci i muzeum – przekazał zastępca szefa biura prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko.

09:41 Szef MSZ: ataki rakietowe to odpowiedź Putina dla tych, którzy chcą z nim rozmawiać o pokoju

Dzisiejsze ataki rakietowe na Ukrainę to odpowiedź Putina skierowana do wszystkich ugodowców, którzy chcą z nim rozmawiać o pokoju – skomentował w poniedziałek na Twitterze minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba.

– Liczne rosyjskie ataki rakietowe na Ukrainę. Jedyna taktyka Putina to terror skierowany wobec spokojnych ukraińskich miast, ale on nie złamie Ukrainy – napisał Kułeba.

– Putin jest terrorystą, który rozmawia przy pomocy rakiet – podkreślił szef ukraińskiego MSZ.

W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, w Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego. W wyniku ataku na centrum Kijowa zginęło co najmniej osiem osób i 24 zostały ranne. Zbierane są dane o stratach cywilnych w innych regionach kraju.

09:40 Politolog: ostrzały ukraińskich miast to odpowiedź Putina na atak na Most Krymski

Zabijanie cywilów to odpowiedź Putina na sobotni atak na Most Krymski – ocenił w poniedziałek żyjący na emigracji rosyjski politolog Anton Barbaszyn, odnosząc się do przeprowadzonych tego dnia przez Rosję ostrzałów rakietowych ukraińskich miast, w tym centrum Kijowa.

– Tak Putin odpowiada na atak na Most Krymski – jego rozumowanie to zasadniczo: +na wszystko, co zrobicie, odpowiemy, zabijając więcej cywilów – napisał na Twitterze pracujący w Wielkiej Brytanii Barbaszyn, współzałożyciel portalu analitycznego Riddle Russia.

W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, w Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego. Według wstępnych doniesień zginęli cywile.

09:34 Szef kancelarii prezydenta: sprawa z Rosją musi być rozwiązana w sposób siłowy

Rosjanie to tchórze i ludzie słabego charakteru, którzy potrafią tylko pić alkohol i atakować cywilów; poniedziałkowe ostrzały ukraińskich miast to jeszcze jeden sygnał dla cywilizowanego świata, że sprawa Rosji musi być rozwiązana w sposób siłowy – ocenił na Telegramie szef kancelarii prezydenta Ukrainy Andrij Jermak.

– Co jeszcze musi się wydarzyć, żeby Rosja została uznana za państwo sponsorujące terroryzm? (..) Ci haniebni tchórze umieją tylko strzelać rakietami w budynki mieszkalne i (…) nawet się z tym nie kryją. Walczą z placami zabaw, dziećmi i ludnością cywilną – napisał polityk w serii komunikatów w mediach społecznościowych.

W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, w Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego. Według wstępnych doniesień tylko w stolicy zginęło osiem osób, a 24 zostały ranne. Regionalne władze na zachodzie kraju, we Lwowie, Tarnopolu i Chmielnickim, powiadomiły o uruchomieniu systemów obrony przeciwrakietowej.

09:24 Doradca szefa MSW: osiem osób zginęło w wyniku ataków na centrum Kijowa

Co najmniej osiem osób zginęło i 24 zostały ranne w wyniku rosyjskich ataków rakietowych na centrum Kijowa, do których doszło w poniedziałek rano – poinformował doradca szefa MSW Rostysław Smyrnow. Rosjanie ostrzelali m.in. plac zabaw dla dzieci i muzeum – przekazali przedstawiciele władz.

– Według stanu na godz. 8.45 (7.45 w Polsce) w wyniku ostrzału w dzielnicy szewczenkowskiej (w centrum Kijowa) zginęło ośmiu ludzi, a 24 zostało rannych, paliło się sześć samochodów i ponad 15 samochodów zostało uszkodzonych (…) – napisał Smyrnow na Facebooku.

Zastępca szefa biura prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko poinformował, że rosyjskie rakiety uderzyły w plac zabaw dla dzieci i Muzeum Sztuki im. Chanenków, które położone są w parku Tarasa Szewczenki, tuż obok uniwersytetu jego imienia.

– Plac zabaw dla dzieci i muzeum Chanenków w centrum stolicy to miejsca, w które wycelowali rosyjscy terroryści. Zabijają kulturę i nasze dzieci – napisał Tymoszenko na Telegramie.

09:18 Ambasador Ukrainy: Rosja powinna być uznana za państwo terrorystyczne

Rosja powinna być uznana przez świat cywilizowany za państwo terrorystyczne, sankcje muszą być jeszcze ostrzejsze – podkreślił w poniedziałek ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz w odpowiedzi na ataki Rosji na ukraińskie miasta.

– Rosjanie zaatakowali centrum Kijowa. Kolejne ataki terrorystyczne na cywilach. Rosja ma być uznana przez świat cywilizowany za państwo terrorystyczne, sankcje muszą być jeszcze ostrzejsze, aby zaprzestać tego barbarzyństwa. Więcej wsparcia militarnego dla Ukrainy – napisał ambasador Wasyl Zwarycz na Twitterze.

W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, w Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego.

Według wstępnych doniesień zginęli cywile. Regionalne władze na zachodzie kraju, we Lwowie, Tarnopolu i Chmielnickim, powiadomiły o uruchomieniu systemów obrony przeciwrakietowej i o wybuchach.

09:13 Lokalne władze: cztery osoby zabite i dwie ranne w rosyjskim ostrzale Słowiańska w Donbasie

Cztery osoby zginęły, a dwie zostały ranne w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na miasto Słowiańsk w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy, przeprowadzonego w nocy z niedzieli na poniedziałek – powiadomił na Facebooku mer Słowiańska Wadym Lach.

– Niedobry poranek w Słowiańsku. (…) W nocy ponownie ostrzelano centralną część miasta, zniszczono prywatne domy. (…) W jednym z nich mieszkała rodzina, (pocisk) trafił prosto w budynek. Zginęło troje dorosłych, a 12-letni chłopczyk został odrzucony przez falę uderzeniową, ale przeżył. Jest ranny, obecnie przebywa w szpitalu – relacjonował Lach.

Liczący przed rosyjską inwazją ponad 100 tys. mieszkańców Słowiańsk to jedno z największych miast na północy Donbasu, znajdujące się niedaleko linii frontu. Na początku października ukraińskie wojska wyzwoliły ważną strategicznie miejscowość Łyman, położoną około 30 km na północny wschód od Słowiańska

09:12 Resort obrony W. Brytanii: priorytetem Rosji pozostaje ofensywa w centralnym Donbasie

Mimo presji, którą na siły rosyjskie wywiera ukraińska ofensywa na północnym wschodzie i w obwodzie chersońskim, priorytetem dla Rosji pozostają własne działania ofensywne w centralnym sektorze Donbasu – przekazało w poniedziałek brytyjskie ministerstwo obrony.

– Ukraińskie działania ofensywne nadal wywierają presję na siły rosyjskie zarówno na północnym wschodzie, jak i w obwodzie chersońskim na południu. Rosja wciąż jednak nadaje wysoki priorytet własnym operacjom ofensywnym w centralnym sektorze Donbasu, zwłaszcza w okolicach miasta Bachmut. W ciągu minionego tygodnia siły rosyjskie posunęły się w kierunku miasta na dwóch osiach do 2 km, zbliżając się do wdarcia do Bachmutu, który doznał bardzo rozległych zniszczeń w wyniku ostrzału – napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

Jak dodano, w skład tych sił weszły prawdopodobnie jednostki prywatnej firmy wojskowej Grupy Wagnera, w tym personel niedawno zrekrutowany z rosyjskich więzień.

Wskazano, że forsowanie przez Rosję ofensywy w Donbasie w obliczu poważnych zagrożeń na flankach operacyjnych podkreślają konieczność zapewnienia sukcesu operacyjnego, a jednocześnie uwypuklają nieelastyczność, która do tej pory podważała jej plany.

09:08 Prezydent Zełenski: ranni i zabici w całej Ukrainie; Rosjanie próbują nas zniszczyć i zetrzeć z powierzchni ziemi

W całej Ukrainie trwa alarm przeciwlotniczy, spadły rakiety, są zabici i ranni; Rosjanie próbują nas zniszczyć i zetrzeć z powierzchni ziemi – przekazał w poniedziałek rano prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

– 229. dzień toczonej na pełną skalę wojny. 229. dzień próbują nas zniszczyć i zetrzeć z powierzchni ziemi. Całkowicie. Zamordować naszych ludzi, którzy śpią w domach w Zaporożu, zabić ludzi, idących do pracy w Dnieprze i Kijowie – napisał Zełenski na Facebooku.

– Alarm powietrzny nie ustaje w całej Ukrainie. Spadły pociski. Niestety, są zabici i ranni. Wielka prośba: nie opuszczajcie schronów. Zadbajcie o siebie i bliskich. Trzymajmy się i bądźmy silni – zaapelował do rodaków ukraiński prezydent.

09:06 Minister obrony: rakiety rosyjskich terrorystów nie odbiorą nam odwagi

Rakiety terrorystów nie zniszczą naszej odwagi ani determinacji naszych sojuszników, a jedynie przyszłość Rosji, pogardzanego na świecie państwa terrorystycznego – oświadczył w poniedziałek minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow, komentując atak rakietowy na Kijów.

– Nasza odwaga nigdy nie zostanie zniszczona pociskami terrorystów, nawet gdy uderzają w serce naszej stolicy. Nie zachwieją też one determinacją naszych sojuszników. Jedyną rzeczą, jaką niszczą nieodwracalnie, jest przyszłość Rosji – przyszłość pogardzanego na świecie zbójeckiego państwa terrorystycznego – napisał Reznikow na Twitterze.

W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, w Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego. Według wstępnych doniesień zginęli cywile. Regionalne władze na zachodzie kraju, we Lwowie, Tarnopolu i Chmielnickim, powiadomiły o uruchomieniu systemów obrony przeciwrakietowej i o wybuchach.

08:56 Doradca prezydenta: poniedziałkowe ataki na Ukrainę to kolejny przejaw terroryzmu i nieudolności Rosji

Dokonane z premedytacją poniedziałkowe rosyjskie ataki na Kijów, Zaporoże i Dniepr to kolejny przejaw terroryzmu i nieudolności Kremla; wróg nie potrafi walczyć na froncie, lecz jedynie zabijać cywilów – napisał rano na Twitterze doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.

– Zamiast gadania potrzebujemy (systemów) obrony powietrznej, wyrzutni rakietowych, pocisków dalszego zasięgu – dodał polityk.

W poniedziałek doszło do zmasowanego rosyjskiego ataku rakietowego na szereg miast w większości regionów Ukrainy. Pociski uderzyły m.in. w centrum Kijowa, w Zaporoże oraz w miasta obwodów dniepropietrowskiego i mikołajowskiego. Według wstępnych doniesień zginęli cywile. Regionalne władze na zachodzie kraju, we Lwowie, Tarnopolu i Chmielnickim, powiadomiły o uruchomieniu systemów obrony przeciwrakietowej.

08:55 Mer Kijowa do mieszkańców: pozostańcie w schronach, centrum miasta zablokowane

Dwa nowe wybuchy rosyjskich rakiet słychać było w poniedziałek około godz. 8.30 czasu polskiego w stolicy Ukrainy, Kijowie. Mer miasta Witalij Kliczko ostrzegł, że istnieje zagrożenie kolejnymi atakami i poprosił mieszkańców, by pozostawali w schronach.

– Stolica pod atakiem rosyjskich terrorystów! Rakiety trafiły w obiekty w centrum miasta (w rejonie szewczenkowskim) i rejonie sołomiańskim. Alarm przeciwlotniczy, czyli zagrożenie, nadal trwa. Zwracam się do wszystkich mieszkańców stolicy: podczas alarmu pozostawajcie w schronach. Do centrum miasta, jeśli nie ma takiej konieczności, lepiej dziś nie przyjeżdżać – napisał Kliczko na Telegramie.

08:38 Wybuchy we Lwowie, Tarnopolu i obwodzie chmielnickim

We Lwowie, Tarnopolu i obwodzie chmielnickim, na zachodzie Ukrainy, doszło w poniedziałek rano do eksplozji w wyniku rosyjskich ostrzałów. Wcześniej Rosjanie zaatakowali rakietami centrum Kijowa, gdzie według wstępnych informacji zginęli i zostali ranni cywile.

– W regionie chmielnickim było słychać eksplozje. Działa obrona przeciwrakietowa. Uważajcie na siebie, pozostańcie w schronach – napisał na Telegramie szef obwodowych władz Serhij Hamalij.

Podobne komunikaty wydali mer Lwowa Andrij Sadowy i gubernator Lwowszczyzny Maksym Kozycki. Obaj powiadomili, że w odpowiedzi na rosyjski atak uruchomiono systemy obrony przeciwrakietowej.

– Ukraina pod ostrzałem rakietowym. Są informacje o uderzeniach (pocisków) w wielu miastach na terenie kraju, ucierpieli cywile – przekazał wiceszef biura prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko

08:35 Władze: zmasowany atak rakietowy na obwód dniepropietrowski; są zabici i ranni

W poniedziałek rano siły rosyjskie przypuściły zmasowany atak rakietowy na obwód dniepropietrowski w środkowej Ukrainie – przekazał gubernator Walentyn Rezniczenko. Dodał, że w nalotach zginęli ludzie, są też ranni, nie podał dalszych szczegółów.

W mieście Dniepr i w całym regionie trwa alarm przeciwlotniczy – informuje portal Suspilne.

Cały czas istnieje groźba kolejnych ataków, proszę nie opuszczać schronów – dodał Rezniczenko. Zaznaczył, że trwa akcja ratunkowa.

08:32 Kolejne eksplozje w Kijowie

Kolejne eksplozje słychać w poniedziałek rano w Kijowie – przekazują użytkownicy serwisu Telegram. Obecna na miejscu korespondentka PAP widziała dym po wybuchu rosyjskiego pocisku w dzielnicy Peczersk w centrum ukraińskiej stolicy.

Doradca szefa MSW Anton Heraszczenko poinformował o rakiecie, która uderzyła w podwórko jednego z kijowskich przedszkoli.

Szef kijowskiej wojskowej administracji obwodowej Ołeksij Kułeba zaapelował do mieszkańców o pozostawanie w schronach i poinformował, że w obwodzie działa obrona przeciwlotnicza.

08:22 Ostrzały w obwodach zaporoskim, dniepropietrowskim i mikołajowskim

Jedna osoba zginęło, a pięć zostało rannych w wyniku nocnego ostrzału Zaporoża w środkowej Ukrainie. Wojska rosyjskie ostrzelały też w nocy Mikołajów i miejscowości w czterech regionach obwodu dniepropietrowskiego, w samym Nikopolu uszkodzono ponad 30 budynków – informują władze lokalne.

Wśród ofiar ataku na Zaporoże jest jedno dziecko, które zostało ranione odłamkami szkła – przekazał przewodniczący rady tego miasta Anatolij Kurtew. Wcześniej szef władz obwodu zaporoskiego Ołeksandr Staruch informował, że rosyjskie rakiety trafiły w wielopiętrowy budynek mieszkalny. Trwa akcja ratunkowa – podaje agencja Interfax-Ukraina.

W nocy na Mikołajów spadło 10 rakiet S300; nie ma informacji o ofiarach – przekazał szef władz tego regionu Witalij Kim.

Cztery regiony obwodu dniepropietrowskiego zostały w nocy ostrzelane przez siły rosyjskie systemami Uragan, Grad i ciężką artylerią – poinformował w poniedziałek rano gubernator obwodu Walentyn Rezniczenko.

W samym Nikopolu uszkodzono ponad 30 wielopiętrowych budynków, rosyjskie pociski trafiły w domy mieszkalne, a także m.in. w szpital, szkołę, pocztę, bibliotekę, kawiarnię i sklepy, zniszczono też infrastrukturę energetyczną – wyliczył szef władz obwodowych. Przekazał, że na razie nie ma informacji o ofiarach tych ataków.

W niedzielę, wojska rosyjskie ostrzelały sześć regionów obwodu sumskiego, zginęła w nich jedna kobieta – przekazał szef administracji obwodowej Dmytro Żywycki

08:12 W wyniku porannego ataku rakietowego na Kijów są zabici i ranni

W wyniku porannego rosyjskiego ataku rakietowego na Kijów są zabici i ranni – poinformował w poniedziałek portal Suspilne z powołaniem na Państwową Służbę ds. Sytuacji Nadzwyczajnych. O ofiarach śmiertelnych donoszą także użytkownicy serwisu Telegram.

Internauci informują o samochodach płonących na ulicach miasta. Jedna z rakiet spadła w okolicach Uniwersytetu im. Tarasa Szewczenki, przy ruchliwych w poniedziałkowy poranek arteriach w centrum Kijowa.

08:06 ISW: Rosjanie zaczynają sobie zdawać sprawę z niepowodzeń na Ukrainie, Putin szuka winnych

Po sobotniej eksplozji na Moście Krymskim Rosjanie zaczynają zdawać sobie sprawę, że wojna na Ukrainie nie przebiega po ich myśli. Pojawiła się bezpośrednia krytyka pod adresem prezydenta Władimira Putina, który usiłuje przerzucić odpowiedzialność na wysokiej rangi wojskowych – ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Atak na most na Krym, w połączeniu z niedawnymi niepowodzeniami rosyjskiego wojska oraz ogłoszoną przez Kreml „częściową mobilizacją” wywołał bezpośrednią krytykę pod adresem Putina i Kremla wśród prowojennych nacjonalistów. Taka krytyka w tych kręgach jest niemal bezprecedensowa – podkreśla think tank w specjalnym wydaniu raportu, poświęconym reakcjom na eksplozje na Moście Krymskim.

– Zmienia się również percepcja trajektorii wojny i zdolności Ukrainy, a Rosjanie przeżywają brutalne przebudzenie. Rosyjskie źródła przyznały, że ukraińska kontrofensywa na południu stwarza istotne zagrożenie dla sił rosyjskich na tym obszarze. To znaczne odejście od wcześniejszej narracji propagandystów, blogerów wojskowych i rosyjskiego ministerstwa obrony, którzy miesiącami utrzymywali, że ukraińskie kontrofensywy w obwodzie chersońskim były niemożliwe lub zawiodły – ocenia ISW.

Obecnie rosyjskie źródła starają się usprawiedliwić porażki, twierdząc, że Rosja walczy przeciwko całemu światu zachodniemu i NATO, a nie przeciwko Ukrainie. Nie jest jasne, jak te twierdzenia wpływają na odbiorców w Rosji, ale nagła zmiana narracji może pogłębić ich niepokój wywołany przez strach przed mobilizacją.

Putin w dalszym ciągu dokonuje przetasowań wśród wysokiej rangi dowódców wojskowych, najpewniej po to, aby oddalić od siebie odpowiedzialność za niepowodzenia. Kreml ogłosił, że głównodowodzącym inwazją na Ukrainę mianowano generała Siergieja Surowikina, co wywołało wśród nacjonalistów „irracjonalny entuzjazm” – podkreśla ISW.

Na kanale telegramowym związanym z najemniczą grupą Wagnera pojawiły się spekulacje, że Kreml planuje dalsze przetasowania. Według tych doniesień stanowiska mają w tym tygodniu stracić minister obrony Siergiej Szojgu i szef Sztabu Generalnego generał Walerij Gierasimow. Nie podano żadnych dowodów na te twierdzenia – zaznacza amerykański think tank.

Według ISW Putin nie może jednak osiągnąć tego, czego domagają się jego twardogłowi sympatycy, czyli wygrać wojny. – Przetasowania wśród wysokich rangą dowódców nie naprawią systemowych problemów, które paraliżowały rosyjskie operacje, logistykę, przemysł zbrojeniowy i mobilizację od początku inwazji. Kozły ofiarne mogą oddalić krytykę od Putina tylko na pewien czas – oceniają analitycy.

– Eskalacja, konwencjonalna lub nuklearna, nie rozwiązałaby problemów Putina. Jeśli siły rosyjskie będą w stanie poszerzyć ataki na ukraińskie skupiska ludności i infrastrukturę krytyczną, lub jeśli Putin będzie skłonny użyć taktycznej broni jądrowej przeciwko Ukrainie, może jedynie liczyć na wstrzymanie ukraińskiej kontrofensywy na pewien czas. Takie ataki nie pozwolą jego siłom na podbicie Ukrainy i osiągnięcie celów, których domagają się skrajni prowojenni nacjonaliści – napisano w raporcie.

Takie działania mogłyby natomiast wywołać odpowiedź Zachodu, którą nacjonaliści uznaliby za potwierdzenie ich argumentów, ale za cenę zdruzgotania pozostałej siły wojskowej Rosji i jej zdolności do osiągnięcia czegokolwiek znaczącego. Trudno przewidzieć, co stałoby się, gdyby Putin stracił poparcie swoich zwolenników najbardziej oddanych jego wizji – konkluduje ISW.

07:57 Jedna z rakiet, którymi zaatakowano Kijów, spadła w pobliżu uniwersytetu

Jedna z rosyjskich rakiet, które spadły w poniedziałek rano w Kijowie, uderzyła w pobliżu pomnika historyka Mychajła Hruszewskiego w okolicach Uniwersytetu im. Tarasa Szewczenki – poinformowali użytkownicy Telegrama.

Po dźwięku nadlatującego pocisku i eksplozji, którą słyszał korespondent PAP, w okolicach uniwersytetu widać było kłęby czarnego dymu.

Pomnik Hruszewskiego znajduje się przy ruchliwej ulicy Wołodymyrskiej w pobliżu skrzyżowania z jedną z najważniejszych arterii Kijowa, bulwaru Tarasa Szewczenki. Kilkadziesiąt metrów dalej znajduje się park, w którym często spacerują matki z dziećmi.

07:44 Mer Kliczko: wybuchy w centrum Kijowa

Rosyjskie rakiety, którymi w poniedziałek rano zaatakowano Kijów, uderzyły w centrum miasta – poinformował mer stolicy Ukrainy Witalij Kliczko. Korespondent PAP po eksplozjach widział w okolicy centrum kłęby czarnego dymu.

– Kilka wybuchów w dzielnicy szewczenkowskiej – w centrum stolicy. Wszystkie służby udają się na miejsce. Szczegóły później – napisał Kliczko na Telegramie.

07:35 Trzy potężne eksplozje w Kijowie

W centrum Kijowa w poniedziałek rano doszło do trzech potężnych eksplozji – informuje korespondentka PAP. Wcześniej słychać było nadlatujące rakiety. W Kijowie od godz. 6.45 czasu miejscowego (godz. 5.45 w Polsce) obowiązuje alarm przeciwlotniczy.

Nad miastem unosi się dym, nie kursuje komunikacja miejska, w tym metro.

03:38 Władze: nocny ostrzał Zaporoża, są ranni

Rosyjski ostrzał miasta Zaporoże na południowym wschodzie Ukrainy zniszczył w nocy wielopiętrowy budynek mieszkalny; są ranni – poinformował w poniedziałek nad ranem szef władz obwodu zaporoskiego Ołeksandr Staruch.

– W wyniku ataku rakietowego na centrum Zaporoża wielopiętrowy budynek mieszkalny został ponownie zniszczony (…) Są ranni – napisał Staruch na Telegramie.

Poprzedni rosyjski ostrzał rakietowy Zaporoża, przeprowadzony w niedzielę nad ranem, spowodował śmierć co najmniej 13 osób. Kolejnych 87, w tym 10 dzieci, zostało rannych.

– Absolutna nikczemność. Absolutne zło. Barbarzyńcy i terroryści (…) poniosą odpowiedzialność – napisał w niedzielę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na Telegramie.

PAP/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj