248. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Ukraińskie wojsko rozbiło oddział 200 najemników z grupy Wagnera

(Fot. EPA/HANNIBAL HANSCHKE)

Rosja kontynuuje napaść na Ukrainę, której mieszkańcy bronią się przed atakiem rosyjskim 248. dzień. Ukraiński oddział Chort poinformował, że jego żołnierze rozbili w walce jednostkę należącą do grupy Wagnera – rosyjskiej formacji najemniczej. Wśród 200 wagnerowców zidentyfikowano zastępcę dowódcy sztabu.

21:05 Prezydent Zełenski apeluje o stanowczą reakcję międzynarodową na zawieszenie przez Rosję udziału w umowie zbożowej

Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy, zaapelował o stanowczą reakcję międzynarodową – w tym na poziomie ONZ i G20 – na zawieszenie przez Rosję udziału w tak zwanej inicjatywie zbożowej. Ocenił, że G20 nie jest miejscem dla Rosji.

– Dziś z Rosji wybrzmiało dosyć przewidywalne oświadczenie w sprawie tego, że ostatecznie burzy eksportową inicjatywę zbożową. Ale w rzeczywistości to nie jest ich dzisiejsza decyzja – powiedział.

Według prezydenta Rosja „zaczęła świadomie zaostrzać kryzys żywnościowy już we wrześniu, kiedy zablokowała ruch statków” z ukraińską żywnością. Jak poinformował, w tak zwanym korytarzu zbożowym powstał korek składający się ze 176 statków, które nie mogą płynąć według wyznaczonej trasy. Zaznaczył, że na pokładach tych statków jest jedzenie dla ponad siedmiu mln ludzi. Niektóre jednostki czekają już od trzech tygodni.

– Czemu jakaś garstka osób gdzieś na Kremlu może decydować, czy ludzie w Egipcie czy Bangladeszu będą mieli jedzenie na stołach?” – kontynuował szef państwa, zapewniając, że „Ukraina była i nadal może być jednym z gwarantów globalnego bezpieczeństwa żywnościowego”.

Rosyjskie władze poinformowały, że Rosja zawiesza swój udział w tak zwanej inicjatywie zbożowej w związku z rzekomym „atakiem terrorystycznym na okręty Floty Czarnomorskiej i statki cywilne, które biorą udział w zabezpieczeniu korytarza zbożowego”.

Umowy o odblokowaniu eksportu zbóż z ukraińskich portów przez Morze Czarne i cieśniny tureckie podpisali 22 lipca w Stambule przedstawiciele Ukrainy, Rosji, Turcji i ONZ. Porozumienie zawarto na 120 dni (czyli do 19 listopada) z możliwością przedłużenia. Blokada eksportu była skutkiem rosyjskiej inwazji na Ukrainę rozpoczętej 24 lutego.

20:35 Władze Kijowa: szkody w Mariupolu szacowane na 12,5-14,5 mld dolarów

Wartość szkód spowodowanych rosyjską agresją w Mariupolu szacowana jest na 12,5-14,5 mld USD – poinformował Wadym Bojczenko, lojalny wobec Kijowa mer tego miasta na południowym wschodzie Ukrainy.

– Z 2,6 tys. bloków połowa jest zniszczona. Łącznie według naszych szacunków uszkodzono 33 tys. obiektów infrastruktury. Rosja ma zapłacić naszemu miastu reparacje – powiedział mer, cytowany przez Suspilne.

Według Bojczenki rosyjskie siły nadal niszczą budynki w okupowanym mieście, żeby zatrzeć ślady zbrodni wojennych.

20:16 Ukraiński sztab: okupanci wywieźli z Chersonia na Krym środki transportu publicznego oraz sprzęt medyczny

Okupanci wywieźli z Chersonia na południu Ukrainy na anektowany Krym środki transportu publicznego – pisze sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Wywożony jest też sprzęt i preparaty medyczne.

Środki transportu, które były komunalną własnością Chersonia, siły okupacyjne przewiozły na Krym – podaje sztab. Są też doniesienia na temat tego, że z większości aptek miasta wywieziono preparaty medyczne.

26 października okupacyjne władze odsunęły od pracy personel kilku miejskich szpitali, z których wywieziono sprzęt medyczny.

Sztab podaje też, że pod pozorem przygotowania do „obrony” miasta Nowa Kachowka w obwodzie chersońskim rosyjscy wojskowi przeprowadzają przymusową ewakuację mieszkańców ulic, które znajdują się przy rzece Dniepr.

19:00 Rosyjskie media: zwolniono generała, którego krytykował Kadyrow

Zwolniono gen. Aleksandra Łapina, dowódcę rosyjskiego Centralnego Okręgu Wojskowego – pisze Radio Swoboda, powołując się na rosyjskie media. Dowódca był krytykowany przez Ramzana Kadyrowa, lidera Czeczenii.

Nie ma oficjalnego potwierdzenia doniesień o zwolnieniu ze stanowiska Łapina, który odpowiadał za wojska rosyjskie w ukraińskim Donbasie. Na stronie internetowej resortu obrony Rosji generał wciąż figuruje jako dowódca Centralnego Okręgu Wojskowego.

Jak podkreśla Radio Swoboda, Łapin był krytykowany przez Kadyrowa i biznesmena Jewgienija Prigożyna, związanego z tak zwaną grupą Wagnera. Na początku października Kadyrow obwinił go o wycofanie rosyjskich wojsk z Łymanu i nazywał go „nieudacznikiem”.

Część blogerów militarnych zaznaczała, że działania Łapina nie były gorsze od innych rosyjskich generałów. Według ekspertów konflikt może być spowodowany tym, że Kadyrow i Prigożyn, którzy mają pod sobą duże uzbrojone siły, próbują wzmocnić swój wpływ, podając w wątpliwość kompetencje dowództwa regularnej armii.

18:36 Rzecznik prezydenta Ukrainy: czekamy na reakcję Turcji i ONZ ws. zawieszenia udziału Rosji w inicjatywie zbożowej

– Ukraina oczekuje reakcji Turcji i ONZ na rosyjskie oświadczenie w sprawie zawieszenia jej udziału w tzw. inicjatywie zbożowej – podkreślił Serhij Nykyforow, rzecznik prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

– Ukraina nie podpisywała z Rosją żadnych umów zbożowych. Sygnatariuszami są Rosja, Turcja i ONZ. A Ukraina nie podpisywała z Rosją żadnych umów, bo wie, że prawie nigdy nie przestrzega ona wziętych na siebie zobowiązań. Więc oczekujemy reakcji sygnatariuszy – powiedział rzecznik, cytowany przez Suspilne.

Wspólne Centrum Koordynacyjne w Stambule przekazało agencji Interfax-Ukraina, że jest w kontakcie ze stroną rosyjską w sprawie jej sobotniego oświadczenia o zawieszeniu uczestnictwa w inicjatywie. Centrum wezwało strony do niepodejmowania działań zagrażających realizacji uzgodnień.

Resort obrony w Moskwie poinformował w sobotę, że Rosja zawiesza swój udział w umowie zbożowej w związku z rzekomym „atakiem terrorystycznym na okręty Floty Czarnomorskiej i statki cywilne, które biorą udział w zabezpieczeniu korytarza zbożowego” 29 października. O przeprowadzenie „ataku” oskarżono stronę ukraińską, której – według rosyjskich zarzutów – mieli rzekomo pomagać „brytyjscy specjaliści”.

– Ukraińskie dowództwo operacyjne Południe podało w oficjalnym oświadczeniu, że nie może potwierdzić doniesień o zniszczeniu trzech rosyjskich okrętów przenoszących pociski manewrujące Kalibr. Przyczyną incydentu mogło być „nieudane odpalenie rakiet obrony przeciwlotniczej” – oceniła rzeczniczka dowództwa operacyjnego Południe ukraińskiej armii Natalia Humeniuk.

22 lipca w Stambule przedstawiciele Ukrainy, Rosji, Turcji i ONZ podpisali umowy o odblokowaniu eksportu zbóż z ukraińskich portów przez Morze Czarne i cieśniny tureckie. Porozumienie zawarto na 120 dni (czyli do 19 listopada) z możliwością przedłużenia. Blokada eksportu była skutkiem rosyjskiej inwazji na Ukrainę, rozpoczętej 24 lutego.

17:54 Rosja ogłosiła wyjście z inicjatywy zbożowej; ukraińskie władze: to agonia zbrodniarzy

Rosyjskie ministerstwo obrony ogłosiło w sobotę, że Rosja opuszcza tzw. inicjatywę zbożową dotyczącą transportu żywności z ukraińskich portów. Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy, skomentował, że na Kremlu trwa „agonia zbrodniarzy”.

– Prymitywność rosyjskiego szantażu dotyczy wszystkiego. Szantaż jądrowy, energetyczny, żywnościowy… Wymysły na temat tzw. brudnej bomby, z których śmieje się cały świat. Zmyślone ataki terrorystyczne na własne obiekty… Wszystko jest zbyt prymitywne i przewidywalne – napisał Jermak w komunikatorze Telegram.

– Agonia zbrodniarzy, którzy nie mogą zrozumieć, że poprzez infantylne ultimata niczego nie osiągną. I że ich czas dobiega końca – dodał szef biura prezydenta.

Z kolei szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba zaznaczył, że Kijów ostrzegał przed rosyjskim planem „zniszczenia” tzw. inicjatywy zbożowej. „Teraz Moskwa wykorzystuje fałszywy pretekst, by zablokować korytarz zbożowy, który gwarantuje milionom ludzi bezpieczeństwo żywnościowe” – napisał na Twitterze. Kułeba wezwał społeczność międzynarodową, by żądała od Rosji zaprzestania „głodowych igrzysk” i powróciła do przestrzegania zobowiązań.

Resort obrony w Moskwie poinformował w sobotę, że Rosja wychodzi z umowy zbożowej w związku z rzekomym „atakiem terrorystycznym na okręty Floty Czarnomorskiej i statki cywilne, które biorą udział w zabezpieczeniu korytarza zbożowego” 29 października. O przeprowadzenie „ataku” oskarżono stronę ukraińską, której – według rosyjskich zarzutów – mieli rzekomo pomagać „brytyjscy specjaliści”.

– W sobotę rano w Sewastopolu, który jest bazą rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, słychać było eksplozje. Ukraiński portal zn.ua poinformował, że zamknięto dla żeglugi zatokę pomiędzy północną i południową częścią miasta. Propagandowe media rosyjskie oświadczyły, że okręty Floty Czarnomorskiej „odpierają atak dronów – relacjonował serwis.

Następnie rosyjska administracja Krymu oskarżyła stronę ukraińską o „zmasowane” uderzenie na obiekty infrastruktury wojskowej i zapewniła, że atak został odparty przez rosyjską obronę przeciwlotniczą.

– Ukraińskie dowództwo operacyjne Południe poinformowało w oficjalnym oświadczeniu, że nie może potwierdzić doniesień o zniszczeniu trzech rosyjskich okrętów przenoszących pociski manewrujące Kalibr. Przyczyną incydentu mogło być „nieudane odpalenie rakiet obrony przeciwlotniczej – oceniła rzeczniczka dowództwa operacyjnego Południe ukraińskiej armii Natalia Humeniuk.

22 lipca w Stambule przedstawiciele Ukrainy, Rosji, Turcji i ONZ podpisali umowy o odblokowaniu eksportu zbóż z ukraińskich portów przez Morze Czarne i cieśniny tureckie. Porozumienie zawarto na 120 dni (czyli do 19 listopada) z możliwością przedłużenia. Blokada eksportu była skutkiem rosyjskiej inwazji na Ukrainę, rozpoczętej 24 lutego.

17:11 Wielka Brytania odrzuca „zmyślone” zarzuty Rosji, jakoby uszkodziła Nord Stream

Wielka Brytania odrzuciła w sobotę rosyjskie twierdzenia, jakoby to jej marynarka wojenna była odpowiedzialna za uszkodzenia gazociągów Nord Stream 1 i 2, nazywając to „zmyśloną historią na ogromną skalę”.

– Aby odciągnąć uwagę od jej katastrofalnie prowadzonej nielegalnej inwazji na Ukrainę, rosyjskie ministerstwo obrony ucieka się do rozpowszechniania fałszywych twierdzeń na ogromną skalę. Ta najnowsza zmyślona historia mówi więcej o kłótniach toczących się wewnątrz rosyjskiego rządu niż o Zachodzie – przekazało brytyjskie ministerstwo obrony na Twitterze.

Wcześniej w sobotę rosyjskie ministerstwo obrony oświadczyło, że to jedna z jednostek brytyjskiej Royal Navy była odpowiedzialna za uszkodzenie gazociągu. – Według dostępnych informacji członkowie tej jednostki brytyjskiej marynarki wojennej brali udział w planowaniu, przygotowywaniu i realizacji ataku terrorystycznego na Morzu Bałtyckim 26 września tego roku – przekazało rosyjskie ministerstwo, nie podając żadnych dowodów na te twierdzenia ani nie wyjaśniając, o jaką jednostkę chodzi.

Uważa się, że co najmniej 50 metrów podmorskiego gazociągu, którym transportowano rosyjski gaz do Europy, zostało zniszczone wskutek eksplozji. Władze niemieckie, duńskie i szwedzkie badają to zdarzenie, a duńska policja przekazała, że potężne eksplozje spowodowały cztery dziury w gazociągach, ale na razie jeszcze nie ustalono ostatecznie, kto lub co spowodowało wybuchy.

Chociaż większość zachodnich przywódców nie oskarżyła bezpośrednio Rosji o to, że stoi za atakiem, UE wcześniej podkreślała, że Moskwa wykorzystuje swoje dostawy gazu jako broń przeciwko Zachodowi.

15:04 Władze Ukrainy: w ramach kolejnej wymiany jeńców 52 Ukraińców wraca do domów

– W ramach kolejnej wymiany jeńców ze stroną rosyjską 52 Ukraińców wraca do domów – poinformował w sobotę Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.

Jermak przekazał, że wśród uwolnionych są oficerowie, medycy, sierżanci, żołnierze.

Jak dodał, do domów wracają obrońcy zakładów Azowstal i Mariupola oraz ludzie, którzy ratowali życie innym. Wśród uwolnionych jest m.in. ordynator oddziału chirurgicznego szpitala wojskowego w Mariupolu, który był w zakładach Azowstal, a także młody chirurg wojskowy.

Uwolniono też marynarza z Wyspy Węży oraz wojskowych, którzy trafili do niewoli w strefie czarnobylskiej.

14:34 Pod Kijowem otwarto miasteczko modułowe dostarczone przez Polskę

W Wasylkowie pod Kijowem otwarto dostarczone przez Polskę miasteczko modułowe dla mieszkańców Ukrainy, którzy stracili dach nad głową w wyniku agresji Rosji – poinformowała Ambasada RP w Kijowie. W miasteczku znajdą schronienie 352 osoby.

Jak przekazała na Facebooku Ambasada RP w Kijowie, modułowe miasteczko powstało dzięki Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych we współpracy z Ministerstwem Rozwoju Regionalnego Ukrainy.

W otwarciu obiektu uczestniczyli Bartosz Cichocki, ambasador Polski, Ołeksij Czernychow, minister rozwoju regionalnego Ukrainy, i Ołeksij Kułeba, gubernator obwodu kijowskiego.

– Dziś dzięki solidnej współpracy z polskim rządem otwarto 12. tymczasowe modułowe miasteczko. Będą tu mieszkać wewnętrzni przesiedleńcy oraz mieszkańcy bloku w Wasylkowie, który został zniszczony w ostrzale. W miasteczku stworzono wszystkie warunki, by nazywać to miejsce tymczasowym, ale domem – podkreślił Czernyszow.

13:42 Władze obwodu zaporoskiego: budynek przemysłowy w Zaporożu zniszczony w rosyjskim ostrzale

W przeprowadzonym przez rosyjskie wojska ostrzale Zaporoża, miasta na południu Ukrainy, został zniszczony budynek przemysłowy; atak nie spowodował ofiar – poinformował Ołeksandr Staruch, szef władz obwodu zaporoskiego.

– o nowym ataku rakietowym wroga wszyscy są na szczęście żywi i cali. Zniszczony został budynek przemysłowy” – poinformował gubernator w serwisie Telegram. Wcześniej przekazał, że celem rosyjskiego uderzenia były obiekty infrastruktury krytycznej.

Ogółem w obwodzie zaporoskim Rosjanie zaatakowali w ciągu minionej doby kilkanaście miejscowości. Część tego regionu, leżącego na południu Ukrainy, jest okupowana przez wojska najeźdźcy.

Zaporoże atakowane było kilkakrotnie w drugiej połowie października. 15 października stolicę obwodu ostrzelano z systemów rakietowych S-300; na miasto spadło około dziesięciu rakiet. Po atakach dokonanych przy pomocy używanych przez Rosjan irańskich dronów Shahed-136 wybuchły pożary. W wyniku ostrzałów doszło do zniszczeń obiektów infrastruktury energetycznej i przemysłowej.

13:21 Rzeczniczka ukraińskiego dowództwa Południe o wybuchach w Sewastopolu: to pewnie „komary bojowe”

Rzeczniczka dowództwa operacyjnego Południe ukraińskiej armii Natalia Humeniuk skomentowała słowami o „komarach bojowych” wypowiedzi przedstawicieli Rosji, którzy oświadczyli, że Ukraina zaatakowała dronami cele w Sewastopolu na anektowanym Krymie.

Humeniuk, cytowana przez portal UNIAN, powiedziała, że armia przygotowuje oficjalny komentarz w sprawie oskarżeń Kremla. Dodała następnie: „to pewnie są komary bojowe, które tak niepokoją rosyjskie władze”.

Niedługo potem dowództwo operacyjne Południe poinformowało w oficjalnym oświadczeniu, że nie może potwierdzić doniesień o zniszczeniu trzech rosyjskich okrętów przenoszących pociski manewrujące Kalibr. Przyczyną incydentu mogło być „nieudane odpalenie rakiet obrony przeciwlotniczej” – oceniła Humeniuk w tym komunikacie.

Tymczasem Anton Heraszczenko, doradca szefa MSW Ukrainy, napisał w komentarzu na Telegramie, że eksplozje nastąpiły na czterech okrętach wojennych Rosji, w tym na fregacie Admirał Makarow. Oświadczył, że powodem eksplozji było „nieostrożne obchodzenie się z materiałami wybuchowymi” (https://t.me/Pravda_Gerashchenko).

W sobotę rano w Sewastopolu, który jest bazą rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, słychać było eksplozje. Ukraiński portal zn.ua poinformował, że zamknięto dla żeglugi zatokę pomiędzy północną i południową częścią miasta. Propagandowe media rosyjskie oświadczyły, że okręty Floty Czarnomorskiej „odpierają atak dronów” – relacjonował serwis.

Następnie rosyjska administracja Krymu oskarżyła stronę ukraińską o „zmasowane” uderzenie na obiekty infrastruktury wojskowej i zapewniła, że atak został odparty przez rosyjską obronę przeciwlotniczą.

Według ukraińskich mediów Admirał Makarow został nowym okrętem flagowym rosyjskiej Floty Czarnomorskiej po zatopieniu przez Ukraińców w kwietniu krążownika Moskwa.

12:24 Władze Ukrainy: rosyjskie wojska ostrzelały obiekty infrastruktury krytycznej w Zaporożu

– Rosjanie po raz kolejny zaatakowali Zaporoże, ostrzeliwując obiekty infrastruktury krytycznej miasta – poinformował w sobotę szef władz obwodu zaporoskiego Ołeksandr Staruch. Jak dodał, trwa ustalanie skutków tego ataku.

– Po krótkiej przerwie wróg znowu ostrzelał Zaporoże, uderzając w obiekty infrastruktury krytycznej – napisał szef administracji obwodowej na Telegramie. Dodał następnie: „wyjaśniamy skutki tego ataku terrorystycznego”.

Zaapelował do mieszkańców, by pozostawali w schronach, gdyż możliwe są ponowne ostrzały.

Ogółem w obwodzie zaporoskim Rosjanie zaatakowali w ciągu minionej doby kilkanaście miejscowości. Część tego regionu, leżącego na południu Ukrainy, jest okupowana przez wojska najeźdźcy.

Zaporoże atakowane było kilkakrotnie w drugiej połowie października. 15 października stolicę obwodu ostrzelano z systemów rakietowych S-300; na miasto spadło około 10 rakiet. Po atakach dokonanych przy pomocy używanych przez Rosjan irańskich dronów Shahed-136 wybuchły pożary. W wyniku ostrzałów doszło do zniszczeń obiektów infrastruktury energetycznej i przemysłowej.

12:07 Szef ukraińskiego wywiadu: operacja wyzwolenia Chersonia potrwa do końca listopada

Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) Kyryło Budanow ocenił, że operacja wyzwolenia okupowanego przez Rosjan Chersonia będzie trwała do końca listopada. Podkreślił, że w mieście znajdują się „najlepiej przygotowane i zdolne do walki rosyjskie oddziały”.

Budanow mówił o tym w wywiadzie dla amerykańskiego portalu War Zone; treść wywiadu przekazał w sobotę ukraiński portal Suspilne.

– Operacja zajęcia Chersonia będzie trwać do końca następnego miesiąca. W Chersoniu przebywają teraz najlepiej przygotowane oddziały rosyjskie. Duża część z nich to wojska powietrznodesantowe Federacji Rosyjskiej, siły operacji specjalnych i piechota morska, a więc najbardziej zdolne do walki oddziały w Rosji – powiedział Budanow. Dodał następnie, że te siły stanowią trzon zgrupowania obecnego w Chersoniu i są wzmacniane żołnierzami z niedawnej mobilizacji.

Ogółem – według Budanowa – w obwodzie chersońskim znajduje się teraz około 40 tys. wojskowych z Rosji. Są to oddziały rozlokowane w samym Chersoniu, na obszarach na zachodnim brzegu Dniepru i formacje wspierające działania na brzegu zachodnim, ale rozmieszczone na wschodnim brzegu rzeki.

Szef HUR ostrzegł, że Rosjanie mogą zdecydować się na częściowe wysadzenie zapory kachowskiej elektrowni wodnej. – Jeśli taka decyzja zostanie podjęta, to wysadzą jedynie drogę, która biegnie przez tamę, aby uniemożliwić przejazd naszego sprzętu, a także śluzy na tamie. Spowoduje to częściowe zniszczenie obiektu – powiedział Budanow.

20 października prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, występując online na szczycie UE, przekazał, że posiada informacje na temat tego, że Rosjanie zaminowali zaporę i transformatory kachowskiej elektrowni wodnej. Jak dodał, jeśli rosyjskie siły przerwą tę tamę, w strefie zalania znajdzie się ponad 80 miejscowości, w tym miasto Chersoń. Zaapelował o skierowanie międzynarodowej misji obserwacyjnej do kachowskiej elektrowni.

11:18 Władze Ukrainy: rosyjscy żołnierze zmuszają ukraińskich cywilów do budowy umocnień wojskowych

– Rosyjscy żołnierze, próbujący powstrzymać ukraińską kontrofensywę w obwodzie chersońskim, na południu kraju, zmuszają miejscowych cywilów do budowy fortyfikacji; jest to kolejne złamanie przez wroga prawa konfliktów zbrojnych – powiadomił w sobotę rządowy ukraiński portal Centrum Narodowego Sprzeciwu.

– Przede wszystkim jest to naruszenie przez Rosjan (IV) Konwencji (genewskiej) o ochronie osób cywilnych podczas wojny. Przecież to nie tylko wykorzystanie ludności cywilnej do celów wojskowych, ale także potraktowanie okolicznych mieszkańców jako żywej tarczy – czytamy na łamach serwisu.

Chersoń, większość obwodu chersońskiego i południowa część sąsiedniego obwodu zaporoskiego znajdują się pod rosyjską okupacją od początku marca. Pod koniec września na tych obszarach, a także na zajętych przez wroga terenach regionów donieckiego i ługańskiego na wschodzie Ukrainy odbyły się nielegalne referenda, sankcjonujące przyłączenie podbitych ziem do Rosji. Decyzja Kremla nie została uznana przez większość państw świata, w tym wszystkie kraje członkowskie UE i NATO.

W północnej części Chersońszczyzny trwa ukraińska kontrofensywa. W ostatnich tygodniach rosyjskie władze okupacyjne zarządziły ewakuację cywilów z Chersonia.

10:20 Ukraińskie wojsko: rozbiliśmy oddział 200 najemników z grupy Wagnera

– Ukraiński oddział Chort poinformował, że jego żołnierze rozbili w walce jednostkę należącą do grupy Wagnera – rosyjskiej formacji najemniczej. Wśród 200 wagnerowców zidentyfikowano zastępcę dowódcy sztabu – oświadczył Chort.

Oddział nie poinformował, gdzie doszło do starcia, nie podał też nazwiska zabitego zastępcy dowódcy sztabu. W komunikacie na Facebooku, opublikowanym w piątek wieczorem, Chort oznajmił, że jego żołnierze wykonywali „zadanie bojowe” i starli się w walce z grupą wagnerowców.

Chort powstał w 2014 roku, po aneksji Krymu przez Rosję, jako formacja wspierająca policję i straż graniczną. Przyjmował ochotników, a jego przedstawiciele brali udział w walkach z prorosyjskimi separatystami w Donbasie. Od kwietnia br. oddział wchodzi w skład 57. samodzielnej brygady piechoty zmotoryzowanej Sił Zbrojnych Ukrainy.

09:30 Brytyjski Resort obrony: działania Rosji sugerują zamiar wycofania się z Chersonia

– Exodus ludności cywilnej z Chersonia i symbolicznie znaczące usunięcie szczątków Grigorija Potiomkina z tamtejszego soboru prawdopodobnie sugerują, że Rosja zamierza przyspieszyć działania w celu wycofania się z tego obszaru – przekazało w sobotę brytyjskie ministerstwo obrony.

Jak poinformowano w codziennej aktualizacji wywiadowczej, 27 października mianowany przez Rosję gubernator okupowanego obwodu chersońskiego Wołodymyr Saldo powiedział, iż Chersoń opuściło już ponad 70 tys. osób. Dzień wcześniej oznajmił, że Rosjanie usunęli szczątki znanego XVIII-wiecznego rosyjskiego męża stanu, księcia Grigorija Potiomkina, z jego grobu w soborze w Chersoniu.

– W rosyjskiej tożsamości narodowej Potiomkin jest silnie związany z rosyjskim podbojem ziem ukraińskich w XVIII wieku. (Ta postać) podkreśla też wagę, jaką Putin niemal na pewno przykłada do historycznego uzasadniania inwazji. To symboliczne usunięcie Potiomkina i exodus ludności cywilnej prawdopodobnie uprzedzają rosyjskie zamiary, aby przyspieszyć działania w celu wycofania się z tego obszaru – napisano.

08:48 Pod Chersoniem rosyjscy żołnierze dają cywilom dwie doby na opuszczenie domów

– Pod Chersoniem na południu Ukrainy rosyjskie wojska dają mieszkańcom dwie doby na opuszczenie swoich domów i ewakuację, a ewakuowanych „prześwietlają” na punktach kontrolnych w drodze na anektowany Krym – powiadomiło dowództwo operacyjne Południe ukraińskiej armii.

– Niedaleko Chersonia okupanci dali miejscowym dwie doby na opuszczenie własnych mieszkań i ewakuację. Na trasie tzw. ewakuacji na tymczasowo okupowany Krym ustawiono dodatkowe punkty kontrolne, gdzie zorganizowano staranne oględziny i kontrolę cywilów – poinformowały siły zbrojne.

W komunikacie, opublikowanym w sobotę nad ranem, armia ukraińska dodała, że do okupowanego obwodu chersońskiego trafiła kolejna grupa Rosjan zmobilizowanych na front. – Nowi żołnierze cechują się „niskim poziomem motywacji, słabym przygotowaniem i (posiadaniem tylko) częściowego wyposażenia – oświadczyło dowództwo Południe.

W północnej części obwodu chersońskiego, przylegającego do anektowanego Krymu, trwa ukraińska kontrofensywa. Ukraina próbuje odbić region, którego większość, wraz z głównym miastem – Chersoniem, Rosjanie zajęli w pierwszych dniach inwazji.

W ostatnich tygodniach rosyjskie okupacyjne władze zarządziły ewakuację cywilów z Chersonia. Administracja najeźdźców przeniosła się na wschodni brzeg Dniepru. Według ocen strony ukraińskiej Rosjanie przygotowują miasto do walk ulicznych.

08:15 ONZ: odblokowanie eksportu ukraińskich zbóż uchroniło około 100 mln ludzi przed skrajnym ubóstwem

– Odblokowanie w lipcu eksportu ukraińskich zbóż przez Morze Czarne przyczyniło się do obniżenia cen podstawowych produktów żywnościowych w skali świata i pośrednio uchroniło około 100 mln ludzi przed skrajnym ubóstwem – oznajmił w piątek rzecznik ONZ Stephane Dujarric.

Organizacja podkreśliła, że obowiązujące od trzech miesięcy porozumienie, które umożliwiło handel zbożem z Ukrainy, powinno zostać w listopadzie przedłużone, ponieważ leży to w interesie całej globalnej społeczności.

– (Wiąże się z tym) pilna (potrzeba) zapewnienia bezpieczeństwa żywnościowego na całym świecie i złagodzenia cierpienia miliardów ludzi, spowodowanego globalnym kryzysem kosztów utrzymania. Jeżeli żywność i nawozy nie trafią teraz na światowe rynki, (…) zagrozi to uprawom we wszystkich regionach świata w latach 2023 i 2024 i będzie miało dramatyczny wpływ na produkcję żywności i jej ceny – czytamy w oświadczeniu ONZ.

Jak podkreślono, od lipca wyeksportowano z regionu Morza Czarnego ponad 9 mln ton zbóż.

– 10 mln ludzi na świecie nie otrzymało na czas żywności z powodu rosyjskiej agendy politycznej – oświadczyło 24 października MSZ Ukrainy, oskarżając Moskwę o sztucznie wywołane opóźnienia podczas inspekcji statków ze zbożem na Morzu Czarnym. Według resortu od 14 października rosyjscy inspektorzy znacząco wydłużają proces kontroli statków zmierzających do ukraińskich portów w celu załadunku zboża albo wypływających stamtąd z ładunkiem. Wskutek tych działań ok. 165 statków utknęło w kolejce w pobliżu cieśniny Bosfor w Turcji, a liczba ta każdego dnia rośnie.

22 lipca w Stambule przedstawiciele Ukrainy, Rosji, Turcji i ONZ podpisali umowy o odblokowaniu eksportu zbóż z ukraińskich portów przez Morze Czarne i cieśniny tureckie. Porozumienie zawarto na 120 dni (czyli do 19 listopada) z możliwością przedłużenia. Blokada eksportu była skutkiem rosyjskiej inwazji na Ukrainę, rozpoczętej 24 lutego.

07:44 Gen. Załużny: Rosjanie nie odnoszą sukcesów na froncie mimo zwiększenia liczby wojsk

– Mimo przewagi ogniowej i zwiększenia liczby wojsk Rosjanie nie odnoszą sukcesów na froncie, ukraińska operacja obronna jest skuteczna – zapewnił naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Wałerij Załużny w rozmowie z najwyższym rangą dowódcą wojskowym USA gen. Markiem Milleyem.

– Mimo absolutnej przewagi ogniowej, zwiększenia liczby wojsk i ataków – w tym dzięki zmobilizowanym (żołnierzom) – przeciwnik nie odnosi sukcesu – powiedział Załużny. Krótki komunikat o rozmowie z Milleyem, przewodniczącym Kolegium Połączonych Szefów Sztabów USA, ukraiński dowódca zamieścił w piątek późnym wieczorem w serwisie Telegram.

Generał zapewnił, że linie obrony ukraińskiej nie przesunęły się. – Operacja obronna realizowana jest z sukcesem, zgodnie z planem – powiadomił. Jak relacjonował, siły ukraińskie koncentrują się na wyzwalaniu obszarów okupowanych i udaremnieniu dalszych rosyjskich postępów, a także na ochronie obiektów ukraińskiej infrastruktury krytycznej siłami obrony przeciwlotniczej.

07:22 Sztab armii Ukrainy informuje o „likwidacji” 300 rosyjskich żołnierzy pod Majorskiem

– Pod Majorskiem w obwodzie donieckim siły ukraińskie zlikwidowały około 300 żołnierzy przeciwnika w wyniku precyzyjnego ostrzału – powiadomił w sobotę rano sztab generalny armii Ukrainy. W obwodzie chersońskim trwa rosyjska „ewakuacja”, czyli m.in. wywożenie sprzętu medycznego ze szpitali.

Jak podał sztab, siły wroga pod Majorskiem przygotowywały się do ataku, lecz zostały zlikwidowane. – Do placówek medycznych w Gorłówce trafiło następnego dnia jeszcze około 60 lekko rannych (żołnierzy) – oznajmiono.

Infrastruktura medyczna w sąsiadującym z Ukrainą obwodzie biełgorodzkim nie jest odpowiednio przygotowana, lotnictwo medyczne działa niestabilnie, a szpitale w tym regionie są, według strony ukraińskiej, całkowicie zapełnione. Dlatego, jak powiadomiono, przeciwnik wywozi rannych autobusami do sąsiedniego Woroneża.

W okupowanym obwodzie chersońskim trwa tzw. „ewakuacja”, w tym z placówek medycznych. Rosjanie wywożą stamtąd sprzęt i lekarstwa, a lekarzom, którzy nie zgadzają się na ewakuację, nie pozwalają wchodzić do szpitali.

Żołnierze przeciwnika w Berysławiu w obwodzie chersońskim „masowo przebierają się w ubrania cywilne i zajmują mieszkania prywatne”.

W ciągu minionej doby przeciwnik przeprowadził cztery ataki rakietowe i 25 lotniczych, a także ponad 70 ostrzałów z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych. Wróg kontynuuje ostrzał wzdłuż linii frontu. Siły ukraińskie odparły ataki w rejonie miejscowości Wodiane, Kamianka i Newelske w obwodzie donieckim.

07:12 ISW: Rosja wyolbrzymia swoje postępy na froncie w rejonie Bachmutu

– Rosjanie mówią o postępach ofensywy w rejonie Bachmutu w obwodzie donieckim, chcąc stworzyć wrażenie sukcesu choćby na jednym odcinku frontu, ale w istocie nie odnotowują tam dużych osiągnięć – ocenił w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

– Siły rosyjskie nie dokonują znaczących postępów wokół Bachmutu w obwodzie donieckim, ani też nigdzie indziej wzdłuż linii frontu – podkreślili autorzy analizy opublikowanej w piątek wieczorem (czasu lokalnego).

Ich zdaniem „rosyjska operacja informacyjna rozwija narrację” o postępach pod Bachmutem „prawdopodobnie po to, by poprawić morale” swych wojsk, jak też osobistą pozycję twórcy tzw. grupy Wagnera Jewgienija Prigożyna. – To właśnie oddziały najemników z grupy Wagnera „są odpowiedzialne za minimalne postępy” w tym rejonie, osiągane jednak „w bardzo wolnym tempie i wielkim kosztem” – dodał ISW.

Analitycy przytoczyli doniesienia, że siły ukraińskie około 24 października odbiły fabrykę betonu na wschodnich przedmieściach Bachmutu. 16 października strona ukraińska zdementowała twierdzenia Rosjan, że zajęli kilka miejscowości koło Bachmutu. – Wojska rosyjskie prawdopodobnie fałszują twierdzenia o postępach w rejonie Bachmutu, by stworzyć wrażenie, że odnoszą sukcesy przynajmniej w jednym rejonie, w obliczu strat na północnym wschodzie i południu Ukrainy – podsumował ISW.

Amerykański ośrodek przeanalizował też piątkowe spotkanie Władimira Putina z ministrem obrony Rosji Siergiejem Szojgu, na którym ten ostatni poinformował o zakończeniu mobilizacji, rozpoczętej w Rosji 21 września. Szojgu oświadczył, że zmobilizowano 300 tys. ludzi, z których 82 tys. trafiło na front na Ukrainie, a 218 tys. przechodzi szkolenie. – Wydaje się raczej nieprawdopodobne, by zakończona mobilizacja wpłynęła decydująco na rosyjską siłę bojową – uważa ISW.

– Putin opisywał, że wśród zmobilizowanego personelu podział między zadaniami bojowymi i wspierającymi wynosi 50:50. Jeśli taka jest ogólna proporcja, to ogólnie do zadań bojowych na Ukrainie skierowanych zostanie łącznie 150 tys. zmobilizowanych (spośród ogólnej liczby 300 tys.) – zauważył ośrodek.

Podkreślono również, że 41 tysięcy ludzi (połowa spośród wspomnianych 82 tys., która według tego podziału pełni zadania bojowe) to personel „źle wyszkolony”. – Może on czasowo wzmocnić rosyjskie linie obrony, choć ci rezerwiści nie zetknęli się jeszcze z silniejszym i przygotowanym naporem kontrofensywy ukraińskiej – ocenił amerykański think tank.

02:10 Rząd Kanady zaoferuje obligacje na wsparcie dla Ukrainy i nałoży nowe sankcje na Rosję

– Rząd Kanady zaoferuje obligacje, których sprzedaż będzie współfinansować pomoc dla Ukrainy – poinformował w piątek premier Justin Trudeau. Kanada nałoży też nowe sankcje na Rosję.

O emisji obligacji Trudeau mówił podczas odbywającego się w Winnipeg w Manitobie XXVII Kongresu Ukraińskich Kanadyjczyków. Podkreślił, że rząd chce dać „wszystkim Kanadyjczykom możliwość bezpośredniej pomocy Ukrainie”.

Pięcioletnie obligacje (Ukraine Sovereignty Bonds) będą oferowane przez rząd Kanady, a pozyskane w ten sposób środki będą przeznaczone na pomoc dla Ukrainy, w tym na wypłaty emerytur i zakup paliwa przed zimą.

Srodki pozyskane ze sprzedaży obligacji zostanie przekazana Ukrainie za pośrednictwem Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Wicepremier i minister finansów Chrystia Freeland poinformowała, że nie została określona górna granica emisji, a obligacje bedą dostępne także dla „nie-kanadyjskich instytucji finansowych”.

Finansowa pomoc Kanady dla Ukrainy wyniosła w br. 2 mld dolarów kanadyjskich (CAD). Wojskowa pomoc Kanady przekroczyła 600 mln CAD, a rząd federalny zapowiedział dalszą pomoc wojskową, w tym wsparcie przy rozminowywaniu.

Kanada nałożyła też sankcje na 35 osób będących we władzach rosyjskich spółek energetycznych, w tym Gazpromu i spółek z grupy Gazpromu, oraz na sześć firm rosyjskiego sektora energii. Trudeau zapowiedział też, że Kanada ogłosi sankcje wobec winnych naruszania praw człowieka pracowników rosyjskiego wymiaru sprawiedliwości, w tym prokuratorów i sędziów, bezpieczeństwa – w tym policji, a także wobec pracowników więziennictwa.

Komunikat biura prasowego poinformował też, że pierwsze z 39 zapowiedzianych w czerwcu br. przez Kanadę pojazdów opancerzonych dla Ukrainy są dostarczane do Europy, ostatnie dostawy są spodziewane na koniec listopada.

Poza pomocą finansową, wojskową i humanitarną, Kanada uruchomiła też program dla ukraińskich naukowców. Do 20 ukraińskich naukowców będzie mogło przyjechać do Kanady i dalej prowadzić swoją działalność. Chodzi o zabezpieczenie możliwości odbudowy potencjału naukowego Ukrainy.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj