500. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Od początku wojny zginęło ponad 9 tys. cywilów

(Fot. PAP/Mykola Kalyeniak)

Bandycki napad na Ukrainę trwa. Inne państwa wspierają obrońców, między innymi dostarczając im broń. Głośnym echem odbiła się zapowiedź przekazania Ukraińcom amunicji kasetowej, którą od dawna stosuje Rosja, a której używanie jest zakazane w wielu krajach. Przedstawiciele Ukrainy zapewniają, że amunicja będzie stosowana wyłącznie w celach obronnych.

18:11 Minister obrony: pracujemy nad wzmocnieniem obrony powietrznej m.in. Lwowa

Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow oświadczył w sobotę, że obrona powietrzna kraju jest dla niego osobistym wyzwaniem. Dodał, że w Kijowie to zadanie zostało wypełnione, a obecnie wzmacniana jest obrona Lwowa, Charkowa, Dniepru, Zaporoża i Odessy.

– Porządna obrona naszego nieba jest dla mnie wyzwaniem osobistym. W Kijowie prawie rozwiązaliśmy ten problem. We Lwowie, Charkowie, Dnieprze, Zaporożu i Odessie jeszcze nie, ale pracujemy nad tym – napisał na Facebooku.

W nocy z 5 na 6 czerwca siły rosyjskie przeprowadziły kolejny atak na Ukrainę, uderzając pociskami manewrującymi typu Kalibr Lwów. W wyniku ataku zginęło 10 osób, a ponad 40 zostało rannych. 60 rodzin straciło dach nad głową.

Rosyjska rakieta zniszczyła zabytkową kamienicę we Lwowie zaprojektowaną w 1925 roku przez architekta Michała Rybę. Budynek był przykładem polskiego dziedzictwa kulturowego i lwowskiego modernizmu w architekturze.

16:40 Biuro komisarza ds. praw człowieka: od początku rosyjskiej inwazji zginęło na Ukrainie ponad 9 tys. cywilów

Od początku inwazji Rosji na Ukrainę zginęło ponad 9 tys. cywilów, a blisko 16 tys. zostało rannych – poinformowało na swojej stronie internetowej Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka.

W raporcie opublikowanym w piątek sprecyzowano, że od 24 lutego 2022 roku śmierć w wyniku działań wojennych poniosło na Ukrainie 9177 cywilów, a 15 993 zostało rannych.

Według potwierdzonych danych ONZ, wśród zabitych jest 4202 mężczyzn, 2506 kobiet, 281 chłopców i 225 dziewcząt, a płeć 29 dzieci i 1934 dorosłych nie została jeszcze ustalona. Regiony o największej liczbie ofiar wśród ludności cywilnej to obwody doniecki, charkowski, chersoński, kijowski i ługański.

W raporcie wskazano, że rzeczywiste liczby ofiar cywilnych są znacznie wyższe, ponieważ występują opóźnienia w otrzymywaniu informacji z miejsc, w których toczą się walki, a wiele doniesień jest wciąż niepotwierdzonych. Dotyczy to w szczególności Mariupola, Lisiczańska, Popasnej i Siewierodoniecka, gdzie zgłaszane są liczne ofiary wśród ludności cywilnej.

Według ONZ najczęstszą przyczyną śmierci cywilów były ataki rakietowe i bombowe, wybuchy min i niewypałów.

Misja Monitorowania Praw Człowieka ONZ na Ukrainie stwierdziła, że w ciągu 500 dni wojny na pełną skalę zginęło trzy razy więcej cywilów niż w poprzednich ośmiu latach działań wojennych we wschodniej Ukrainie.

16:25 Zełenski powraca z Turcji z internowanymi tam wcześniej dowódcami obrony zakładów Azowstal w Mariupolu

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w sobotę, że powraca do kraju z wizyty w Turcji wraz z internowanymi tam wcześniej dowódcami obrony zakładów Azowstal w Mariupolu. Zgodnie z ustaleniami z Rosją oficerowie ci mieli pozostać w Turcji do końca wojny.

– Wracamy do domu z Turcji i wieziemy z powrotem naszych bohaterów. Ukraińscy żołnierze: Denys Prokopenko, Swiatosław Pałamar, Serhij Wołynski, Ołeh Chomenko, Denys Szłeha wreszcie będą ze swoimi bliskimi. Chwała Ukrainie! – oznajmił Zełenski na Telegramie.

Prezydent Ukrainy opublikował nagranie wideo, na którym wita się z obrońcami Azowstalu przed wejściem do samolotu na tureckim lotnisku.

W maju 2022 roku obrońcy Mariupola, w obwodzie donieckim, po niemal trzech miesiącach walk w tym w oblężonym przyczółku na terenie zakładów metalurgicznych Azowstal, trafili do rosyjskiej niewoli. 21 września w ramach wymiany jeńców z Rosją władzom ukraińskim udało się uwolnić 215 wojskowych, w tym dowódców obrony Mariupola i zakładów Azowstal.

Pięciu dowódców z Azowstalu – dowódcy pułku Azow Denys Prokopenko i Światosław Pałamar, dowódca 36. brygady piechoty morskiej Serhij Wołynski oraz Denys Szłeha i Ołeh Chomenko – trafiło do Turcji i miało tam pozostać do końca wojny. Była to część ustaleń z Rosją, w których ważną rolę miał odegrać turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan.

13:18 Liczba ofiar śmiertelnych ataku na Łyman wzrosła do ośmiu, rannych do 13

Liczba osób zabitych w wyniku rosyjskiego ataku na miasto Łyman w Donbasie wzrosła do ośmiu, a bilans rannych zwiększył się do 13 – podało w sobotę MSW Ukrainy. Wcześniej informowano o sześciu zabitych i pięciu rannych.

Rosyjskie wojska ostrzelały miasto z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych około godz. 10 rano (godz. 9 w Polsce). Uszkodzone zostały budynek mieszkalny i sklep. Na miejscu prowadzą działania ratownicy medyczni i policjanci – przekazał wcześniej gubernator obwodu donieckiego na wschodzie Ukrainy Pawło Kyryłenko.

Jak poinformowało MSW, strażacy ugasili już pożary, które wybuchły w wyniku ostrzału.

Na początku października ubiegłego roku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował o wyzwoleniu Łymanu spod rosyjskiej okupacji. Krótko po przywróceniu kontroli Kijowa nad tym strategiczne ważnym miastem w Donbasie pojawiły się doniesienia o masowych miejscach pochówku osób, które zostały tam zabite lub zmarły z przyczyn naturalnych podczas agresji Kremla.

10:52 Co najmniej sześć osób zabitych i pięć rannych w rosyjskim ostrzale Łymanu

Co najmniej sześć osób zginęło, a pięć zostało rannych w sobotę w rosyjskim ostrzale Łymanu w obwodzie donieckim – poinformował Pawło Kyryłenko, szef władz tego regionu na wschodzie Ukrainy.

Rosyjskie wojska ostrzelały miasto z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych około godz. 10 rano (godz. 9 w Polsce). Uszkodzone zostały dom i sklep. Na miejscu prowadzą działania ratownicy medyczni i policjanci.

Na początku października ubiegłego roku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował o wyzwoleniu Łymanu spod rosyjskiej okupacji. Krótko po przywróceniu kontroli Kijowa nad tym strategiczne ważnym miastem w Donbasie pojawiły się doniesienia o masowych miejscach pochówku osób, które zostały tam zabite lub zmarły z przyczyn naturalnych podczas agresji Kremla.

10:45 Rosjanie kontynuują zaminowywanie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej

Rosyjskie wojska kontynuują zaminowywanie okupowanej Zaporoskiej Elektrowni Atomowej i obiektów na jej terenie — poinformował w sobotę wywiad wojskowy Ukrainy

Według HUR obecnie na teren Zaporoskiej Elektrowni Atomowej dostarczane są miny i materiały wybuchowe. W pomieszczeniach technicznych i maszynowniach znajdują się zdalnie sterowane minowe zapory przeciwpiechotne — twierdzi ukraiński wywiad.

Dzień wcześniej dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) Rafael Grossi poinformował, że inspektorzy tej organizacji uzyskali dostęp do kilku miejsc na terenie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, ale nie do dachów obiektów, na których — według strony ukraińskiej — wojska rosyjskie mogły rozmieścić ładunki wybuchowe.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzegł 1 lipca, że Rosjanie mogą dokonać zdalnej detonacji w zaporoskiej siłowni w momencie, gdy znajdzie się już ona w rękach ukraińskich. Szef państwa zaapelował o kontrolę obiektu ze strony MAEA. Trzy dni później Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy powiadomił, że na dachach dwóch bloków energetycznych elektrowni rozmieszczono przedmioty przypominające ładunki wybuchowe.

Szef wywiadu wojskowego Ukrainy generał Kyryło Budanow oznajmił w ubiegłym tygodniu, że okupanci zaminowali teren wokół elektrowni i niektóre jej elementy, zaś prezydent Zełenski informował, że Rosja prawdopodobnie przygotowuje się do przeprowadzenia tam ataku terrorystycznego, co może doprowadzić do uwolnienia promieniowania. Amerykański Instytut Studiów nad Wojną uznał taki scenariusz za „mało prawdopodobny, ale nie niemożliwy”.

Zaporoska Elektrownia Atomowa, największa siłownia jądrowa w Europie, jest okupowana przez wojska rosyjskie od początku marca 2022 roku. Na jej terenie stacjonują żołnierze agresora, są tam też obecni pracownicy koncernu Rosatom. W ostatnich miesiącach wojska najeźdźcy wielokrotnie ostrzeliwały teren elektrowni, stwarzając w ten sposób — w ocenie władz w Kijowie — zagrożenie radiacyjne o trudnych do przewidzenia konsekwencjach.

10:30 Wiceminister obrony: trwający konflikt z Rosją można uznać za „pierwszą wojnę dronów”

W związku z 500. dniem rosyjskiej agresji przeciwko Ukrainie na pełną skalę Hanna Malar, ukraińska wiceminister obrony, wymieniła kilka faktów dotyczących trwającej wojny. Podkreśliła między innymi, że konflikt jest „pierwszą wojną dronów”.

– Wojna Rosji przeciwko Ukrainie jest największym konfliktem w Europie od czasów II wojny światowej. 500 dni plus osiem lat prawdziwego doświadczenia bojowego: żadna współczesna armia świata nie była wykorzystana w wojnie o tak wysokiej intensywności – zauważyła Malar i dodała, że wspomnianą wojnę można z pewnością uznać za „pierwszą wojnę dronów”. Wiceminister zaznaczyła, że bezzałogowe aparaty powietrzne, lądowe i wodne są zintegrowane z każdym etapem działań bojowych.

– Ukraińska obrona przeciwlotnicza po raz pierwszy na świecie połączyła i skutecznie wykorzystała nowe zachodnie zestawy i systemy z czasów Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, a także myśliwce i mobilne grupy przenośnych przeciwlotniczych zestawów rakietowych – oznajmiła przedstawicielka rządu w Kijowie.

– Działania ofensywne ukraińskich sił zbrojnych skorygowały jeden z fundamentalnych postulatów nauk wojskowych dotyczących konieczności kilkukrotnej przewagi w liczbie wojskowych i sprzętu podczas ofensywy. Ponadto ukraińska armia prowadzi ofensywę i wyzwala terytoria w warunkach przewagi przeciwnika pod względem liczebności składu osobowego i uzbrojenia – przypomniała wiceminister, która podkreśliła również, że na froncie walczy pięć tysięcy kobiet, a łącznie w Siłach Zbrojnych Ukrainy służą ich 42 tysiące.

– Należy też zauważyć, że nasi wojskowi po raz pierwszy strącili ponaddźwiękową rosyjską rakietę Kindżał. Cel zestrzelono przy pomocy amerykańskiego zestawu Patriot – dodała wiceminister.

08:31 Resort obrony Wielkiej Brytanii: Bachmut znów stał się miejscem intensywnych walk

Po okresie uspokojenia w czerwcu, w ciągu ostatnich siedmiu dni Bachmut ponownie stał się miejscem jednych z najbardziej intensywnych walk na froncie wojny Ukrainy z Rosją – przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.

W codziennej aktualizacji wywiadowczej podano, że siły ukraińskie czynią stałe postępy zarówno na północ, jak też na południe od zajmowanego przez Rosjan miasta, podczas gdy rosyjscy obrońcy najprawdopodobniej zmagają się ze słabym morale, faktem, że są mieszaniną zróżnicowanych jednostek oraz ograniczoną zdolnością do wykrywania i atakowania ukraińskiej artylerii.

– Rosyjscy przywódcy prawie na pewno uważają za politycznie niedopuszczalne oddanie Bachmutu, który ma symboliczne znaczenie jako jedna z niewielu zdobyczy w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Jest jednak wysoce prawdopodobne, że posiadają niewiele dodatkowych rezerw do zaangażowania w tym sektorze – oceniono w raporcie brytyjskiego ministerstwa.

08:10 W 500. dniu rosyjskiej agresji na pełną skalę prezydent Zełenski udał się na Wyspę Węży

W 500. dniu rosyjskiej agresji na pełną skalę przeciwko Ukrainie prezydent Wołodymyr Zełenski udał się na Wyspę Węży na Morzu Czarnym. Uczcił pamięć ukraińskich wojskowych, którzy oddali życie w walce o to miejsce.

– 500 dni wojny na pełną skalę. Wyspa Węży. Wolna wyspa wolnej Ukrainy. Jestem wdzięczny wszystkim, którzy walczyli tu przeciwko okupantom. Uczciliśmy pamięć o bohaterach, którzy oddali życie w tej bitwie,  jednej z najważniejszych podczas pełnowymiarowej wojny – napisał w mediach społecznościowych.

Zełenski podziękował wszystkim walczącym o bezpieczeństwo na Morzu Czarnym i ukraińskie zwycięstwo. Do wpisu dołączył wideo nagrane na Wyspie Węży.

Wyspa Węży jest niewielką wysepka o powierzchni 0,17 km kw., znajdującą się w północno-zachodniej części Morza Czarnego, około 35 km na wschód od delty Dunaju, przy granicy Ukrainy z Rumunią. Wojska rosyjskie zajęły wspomniany obszar w początkowej fazie inwazji na Ukrainę. Następnie, według strony ukraińskiej, rozmieściły tam zmodernizowane systemy rakiet przeciwlotniczych, stacje walki elektronicznej i inną broń oraz sprzęt, by zapewnić osłonę dla ewentualnego desantu lub zmasowanego ostrzału Odessy. Wojska ukraińskie odbiły wyspę w czerwcu 2022 roku.

24 lutego 2022 roku, w pierwszym dniu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, wyspa stała się celem ataku. Wydarzenie zostało szeroko nagłośnione, gdy pojawiło się nagranie, na którym słychać, jak załoga rosyjskiego krążownika Moskwa nakazuje ukraińskim żołnierzom poddanie się. W odpowiedzi usłyszała: „Rosyjski okręcie wojenny, p… się!”. Odpowiedź stała się wiralem.

08:02 Ukraiński minister obrony: będziemy wykorzystywać amunicję kasetową tylko do wyzwalania terytorium

Ukraina będzie wykorzystywać amunicję kasetową tylko do wyzwalania terytorium w granicach uznanych przez społeczność międzynarodową. Broń nie będzie stosowana na obszarach miejskich – zapewnił Ołeksij Reznikow, ukraiński minister obrony.

W komunikacie na Twitterze Reznikow podziękował Stanom Zjednoczonym za decyzję o dostarczeniu Ukrainie artyleryjskiej amunicji kasetowej, która – jak podkreślił – bardzo pomoże siłom ukraińskim w wyzwalaniu terytorium i jednocześnie pozwoli ocalić życie wielu żołnierzy.

Ukraiński minister obrony zaznaczył, że Ukraina od dawna prosiła o wspomniany rodzaj amunicji i zapewnił, że realizując prawo do samoobrony, Kijów nadal będzie przestrzegał ratyfikowanych konwencji międzynarodowych.

Minister przypomniał, że Rosja stosuje broń kasetową od początku pełnowymiarowej agresji. Jak zaznaczył, w ubiegłym roku rosyjskie wojska wykorzystały ją do ataków na liczący ponad milion mieszkańców Charków na północnym wschodzie kraju.

Szef resortu obrony wymienił pięć zasad, którymi Ukraina będzie kierować się podczas wykorzystywania amunicji kasetowej. Po pierwsze, Kijów będzie stosował ją jedynie do wyzwalania terytorium w granicach uznanych przez społeczność międzynarodową i nie będzie używał wspomnianej broni na terytorium Rosji. Po drugie, żeby uniknąć strat wśród cywilów, Ukraina nie będzie wykorzystywać amunicji kasetowej na obszarach miejskich – Reznikow zapowiedział, że będzie ona stosowana tylko wobec skupisk wojsk przeciwnika w terenie. Po trzecie, Kijów będzie prowadzić rejestr wykorzystania broni kasetowej i miejsc, w których została ona użyta. Po czwarte, na podstawie danych ze wspomnianego rejestru po wyzwoleniu terytorium i ukraińskim zwycięstwie miejsca zastosowania broni kasetowej zostaną potraktowane priorytetowo jako obszary podlegające rozminowaniu. Piąty wymieniony punkt zakłada informowanie partnerów o wykorzystaniu amunicji kasetowej i jego efektach.

W piątek, 7 lipca Jake Sullivan, doradca Białego Domu do spraw bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych, ogłosił, że jego kraj po raz pierwszy dostarczy Ukrainie artyleryjską amunicję kasetową DPICM. Potwierdził, że to państwo od dawna starało się o wspomnianą broń, a w obliczu zmniejszających się zapasów zwykłej amunicji artyleryjskiej będzie stanowiła ona „pomost” do czasu zwiększenia produkcji. Zwrócił też uwagę, że Rosja stosuje takie pociski od początku konfliktu, a pozwolenie jej na przewagę na froncie spowoduje większe szkody dla cywilów niż niewybuchy pozostawione przez amunicję kasetową stosowaną przez Ukrainę.

PAP/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj