516. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. W wyniku rosyjskiego ostrzału amunicją kasetową Kostiantyniwki zginęło dziecko

(Fot. Facebook/General Staff of the Armed Forces of Ukraine)

Trwa kolejny, już 516. dzień pełnoskalowej zbrojnej agresji Rosji na Ukrainę. Ataki agresora nie ustają, nie ustaje też bohaterska obrona Ukraińców. Siły rosyjskie zaatakowały dronami irańskiej produkcji infrastrukturę portową w obwodzie odeskim, na południu Ukrainy; obrażenia odniosło czterech robotników portowych.

22:19 Prezydent Zełenski: najważniejszy cel na froncie, to zadanie jak największych strat przeciwnikowi

Na wszystkich odcinkach frontu najważniejszy cel, to maksymalne niszczenie okupantów, ich sprzętu, zapasów, magazynów sztabów – oznajmił w poniedziałek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w tradycyjnym wieczornym wystąpieniu.

– Rosja codziennie ma nieść straty – tak jest sprawiedliwie – powiedział Zełenski, podsumowując poniedziałkową naradę w naczelnym dowództwie. Jej głównym tematem, jak dodał, była sytuacja na froncie – te odcinki, na których Ukraina atakuje i te, na których jest w obronie.

Omawiano również sposoby obrony przed rosyjskimi atakami rakietowymi na infrastrukturę portową, zbożową i na cywilów. – Przygotowujemy mocną odpowiedź rosyjskim terrorystom na ich napaści – powiedział.

Jako jeden z celów Ukrainy Zełenski wskazał rozpoczęcie negocjacji o członkostwie w Unii Europejskiej do końca roku. – Ukraina jest w pełni gotowa – z naszej strony robimy wszystko, co jest konieczne. I wszystko, co jest możliwe, by również UE była do tego w pełni gotowa – oświadczył.

Prezydent Ukrainy powtórzył, że Ukraina uważa, że przedłużenie przez UE zakazu wwozu towarów rolnych z tego kraju po 15 września „jest niedopuszczalne”.

– Bardzo aktywnie współpracujemy ze wszystkimi, by znaleźć rozwiązanie, które będzie odpowiadać duchowi naszej Europy – zapewnił.

22:00 W wyniku rosyjskiego ostrzału amunicją kasetową Kostiantyniwki zginęło dziecko

W wyniku ostrzału amunicją kasetową Kostiantyniwki w obwodzie donieckim zginęło dziecko; siedem osób jest rannych – powiadomiły w poniedziałek lokalne władze.

– Około godz. 19:00 Rosjanie ostrzelali zbiornik wodny, nad którym wypoczywali ludzie. Ostrzał prowadzono amunicją kasetową z wyrzutni Smiercz – poinformował Pawło Kyryłenko, szef władz obwodu.

Początkowo urzędnik podał, że wśród siedmiu rannych osób jest czworo dzieci w wieku od 5 do 12 lat. Później przekazał, że jedno z dzieci zmarło.

Urzędnik zaapelował do mieszkańców, by ewakuowali dzieci z niebezpiecznych przyfrontowych regionów, ponieważ „Rosjanie walczą z cywilami i w swojej żądzy zabijania nie zatrzymają się przed niczym”.

21:47 Media: bombardowanie przez Rosję ukraińskich portów rzecznych na Dunaju ma odciąć ostatni szlak eksportu zboża

Niszcząc ukraińskie porty na Dunaju, Rosja chce odciąć ostatni szlak wywozu zboża z Ukrainy i w ten sposób pozbyć się konkurencji jako eksporter – ocenia portal Moscow Times, komentując ataki na infrastrukturę portową na Dunaju.

– Po wyjściu z umowy zbożowej (dotyczącej wywozu zboża i produktów rolnych przez porty ukraińskie na Morzu Czarnym – przyp.red.) Rosja rozpoczęła bezlitosne niszczenie infrastruktury eksportowej Ukrainy, a Władimir Putin wprost zaproponował, by ukraińskie zboże na światowym rynku zastąpić rosyjskim. Działania Rosji wskazują na to, że chce ona po prostu pozbyć się konkurenta – pisze Moscow Times.

W nocy z niedzieli na poniedziałek Rosja zaatakowała dronami infrastrukturę portową na rzece Dunaj, która jest alternatywną (choć znacznie mniej przepustową) trasą wywozu produkcji rolnej z Ukrainy. W wyniku ostrzału zniszczony został hangar ze zbożem i uszkodzone zbiorniki do przechowywania innych towarów.

Szlak eksportowy przez porty na Dunaju (Reni, Izmaił, Ust-Dunajsk) zyskał na znaczeniu po rozpoczęciu przez Rosję pełnowymiarowej inwazji, a Ukrainie udało się znacznie zwiększyć ilość przewożonych tą drogą ładunków, chociaż, jak pisze w poniedziałek „Guardian”, może on zastąpić co najwyżej 50 proc. zdolności portów morskich.

Atak na infrastrukturę portów rzecznych nastąpił po serii rosyjskich ostrzałów obiektów zaangażowanych w eksport ukraińskiego zboża w rejonie Odessy i Mikołajowa. Rosja przeprowadza je, odkąd ogłosiła wycofanie się z umowy o korytarzu zbożowym na Morzu Czarnym, przez który od lipca ubiegłego roku Ukraina wywoziła swoją produkcję rolną na eksport.

– Zniszczenie ukraińskiej infrastruktury, która zapewniała działanie korytarza zbożowego ma uzależnić świat od rosyjskiego zboża, ich logistyki i możliwości. Plan – to rzucenie świata na kolana i uczynienie z Rosji unikatowego światowego dostawcy zboża – ocenił w niedzielę, po zmasowanym ataku rakietowym na Odessę Ołeksij Daniłow, sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony.

Umowa zbożowa zawarta za pośrednictwem ONZ i Turcji umożliwiała transport przez Morze Czarne ukraińskiego zboża i innych produktów żywnościowych oraz ich eksport m.in. do krajów Afryki.

Porozumienie zbożowe zostało podpisane w lipcu ubiegłego roku w ramach dwóch „lustrzanych” umów, zawartych przez Ukrainę i Rosję z Turcją i ONZ.

20:05 Prezydent Zełenski: sytuacja na froncie, reakcja na ataki Rosji, korytarz zbożowy tematami narady w dowództwie naczelnym

Podczas narady w dowództwie naczelnym w poniedziałek omawiano sytuację na froncie, reakcję Ukrainy na rosyjskie ostrzały infrastruktury zbożowej i obiektów kultury, a także kwestię odblokowania korytarza zbożowego na Morzu Czarnym – powiadomił prezydent Wołodymyr Zełenski.

– Kwestia pierwsza – aktualna sytuacja i planowanie naszych działań ofensywnych i obronnych. Druga – nasza odpowiedź na barbarzyńskie ataki Rosji na infrastrukturę zbożową i obiekty dziedzictwa kulturowego. Trzecia – odblokowanie Morza Czarnego i korytarz zbożowy – napisał Zełenski w Telegramie, podsumowując poniedziałkową naradę w dowództwie naczelnym.

Oprócz prezydenta uczestniczyli w niej m.in. dowódca naczelny gen. Wałerij Załużny, dowódca Sił Lądowych gen. Ołeksandr Syrski, dowódca zgrupowania wojsk Tauryda na południu Ukrainy gen. Ołeksandr Tarnawski, szef wywiadu wojskowego (HUR) Kyryło Budanow i wicepremier Ołeksandr Kubrakow.

19:05 Ukraińska armia: kontynuujemy kontrofensywę pod Bachmutem

Na kierunku bachmuckim siły ukraińskie kontynuują kontrofensywę, utrzymują inicjatywę, naciskają na wroga – powiadomił rzecznik Wschodniego Zgrupowania Wojsk ukraińskiej armii Serhij Czerewaty.

– Stopniowo, metr po metrze wyzwalają ukraińską ziemię. Każdego dnia to setki metrów, w ciągu tygodnia – kilometry. Nadejdzie dzień, kiedy będą to dziesiątki kilometrów. Przeciwnik desperacko stawia opór – w ciągu tego tygodnia 493 razy ostrzeliwał nasze pozycje z artylerii różnego typu i kalibru; miało miejsce siedem starć, dwa ataki lotnicze – powiedział Czerewaty na antenie ukraińskiej telewizji. Jego wypowiedź przytacza agencja Interfax-Ukraina.

W trakcie walk zginęło 94 rosyjskich żołnierzy, 152 zostało rannych – poinformował wojskowy. Dodał, że zniszczony został także sprzęt wojskowy przeciwnika – czołg, trzy bojowe wozy piechoty, dwie samobieżne armaty Pion kal. 203 mm, trzy armaty, kompleks rakietowy Buk, dron Orłan – 10 i pięć samochodów, a także punkt dowodzenia bezzałogowcami.

18:37 Żaryn: Tzw. bunt Prigożyna napełnił Rosjan obawami o stabilność Kremla

Tzw. bunt Prigożyna napełnił Rosjan obawami o stabilność Kremla – napisał w InfoAlercie na Twitterze pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP Stanisław Żaryn.

– W weekend, w którym Prigożin „ruszył na Moskwę”, Rosjanie wypłacili z banków … 100 miliardów rubli (1,097 mld dolarów) – podał Żaryn, powołując się na publiczne dane Banku Centralnego Rosji.

– Tak duże zapotrzebowanie na gotówkę odnotowano ostatnio we wrześniu 2022 roku – podkreślił.

Sekretarz stanu w kancelarii premiera zaznaczył, że wypłaty w dniach 23-25 czerwca stanowiły jedną piątą wszystkich czerwcowych wypłat realizowanych przez klientów rosyjskich banków, co wynika z komentarza Banku.

– Do dziś nie jest jasne, jak oceniać działania Jewgienija Prigożina, na ile jego akcja była uzgodniona z Kremlem, a na ile była to próba osłabienia rosyjskiego reżimu lub też przejaw realnych tarć w obozie władzy – napisał minister w KPRM.

– Jednak dane upublicznione przez rosyjski bank centralny wskazują, że w ocenie Rosjan sytuacja była niebezpieczna. Masowa wypłata gotówki w sytuacji kryzysowej wskazuje na realną panikę i niepewność co do rozwoju wydarzeń w Rosji – ocenił zastępca ministra koordynatora służb specjalnych.

Według niego wygląda na to, że w odczuciu społecznym działania Prigożina uderzyły bardzo mocno w wizerunek Kremla, poddając w wątpliwość w oczach Rosjan wiarygodność władz i samego Putina.

– Dla elit Kremla to bardzo niebezpieczne tendencje – stwierdził w InfoAlercie Żaryn.

17:15 Ukraińska armia: na południu nasze wojska posunęły się w ciągu doby na odległość od 350 m do 1,4 km

Siły ukraińskie w ciągu doby przesunęły się na kierunku Berdiańska na odległość od 350 m do 1,4 km – powiadomiły służby prasowe wojsk na południu Ukrainy.

– W trakcie operacji ofensywnych zgrupowania Tawrija (Tauryda) na kierunku berdiańskim nasze oddziały uderzeniowe odnotowały częściowe powodzenie i przesunęły się do przodu od 350 m do 1,4 km. Toczą się zaciekłe walki o Staromajorske – powiadomił maj. Walerij Szerszeń z centrum prasowego wojsk na kierunku taurydzkim.

Na kierunku melitopolskim sytuacja, jak zaznaczył, nie zmieniła się. W związku z gęstym zaminowaniem część ukraińskich oddziałów rozminowuje teren i prowadzi ostrzał, a pozostałe oddziały uderzeniowe umacniają się na zajętych rubieżach i przygotowują się do przyszłych działań ofensywnych.

Siły wroga usiłują zapobiec stopniowemu przesuwaniu się wojsk ukraińskich. Podjęły nieskuteczne próby odbicia pozycji w rejonie miejscowości Pryjutne.

W obwodzie donieckim w ciągu minionej doby Rosjanie przeprowadzili 285 ostrzałów ukraińskich pozycji. Na kierunku marjinskim miało miejsce 13 ataków przeciwnika, wróg atakował także w rejonie Nowomychajliwki.

Według danych strony ukraińskiej w ciągu doby straty wroga wyniosły 63 zabitych i 110 rannych.

16:14 Były szef wywiadu: groźby Łukaszenki pod adresem Polski nie mogą być traktowane inaczej niż żart

Groźby białoruskiego dyktatora Aleksandra Łukaszenki pod adresem Polski nie mogą być traktowane inaczej niż żart – ocenił estoński dyplomata i były szef wywiadu zagranicznego tego kraju Rainer Saks.

– Białoruś nie ma realnych planów ani nawet zdolności do przeprowadzenia jakiegokolwiek ataku na Polskę – zaznaczył Saks. – Polska nie ma oczywiście najmniejszych intencji zaatakowania Białorusi czy zachodniej Ukrainy, wbrew temu, co twierdzi Rosja – dodał były sekretarz generalny estońskiego MSZ.

– Takie wypowiedzi, przede wszystkim ze strony rosyjskiej, mają służyć kreacji pewnego kontekstu, który ma zmotywować rosyjskich żołnierzy do dalszej walki na Ukrainie. Moskwa chce pokazać, że to wojna Zachodu i Rosji – wyjaśnił rozmówca radia Vikerraadio.

Łukaszenka podczas niedzielnego spotkania z Władimirem Putinem w Petersburgu powiedział, że stacjonujący na Białorusi najemnicy Grupy Wagnera „prosili o pozwolenie ruszenia na Zachód; chcą się wybrać na wycieczkę do Warszawy i Rzeszowa”.

– To jest naprawdę komiczne i przypomina koniec Związku Radzieckiego, kiedy na siłę podtrzymywano martwą już ideologię – komentował Saks. – Rosja nie ma zdolności do rozszerzenia działań wojennych gdziekolwiek, dlatego nie widzę teraz sensu organizowania z ich strony jakichkolwiek prowokacji – dodał.

Były szef estońskiego wywiadu przyznał też, że decyzja o wysłaniu na wschodnią granicę Polski dodatkowych żołnierzy była mądra. – To wyraźnie pokazuje Rosji i Białorusi, że bezsensownym jest podejmowanie prób jakichś akcji; że Polska jest przygotowana do odpowiedzi – ocenił Saks.

15:52 Misja UNESCO oceni zniszczenia zabytków spowodowane w Odessie przez rosyjskie ostrzały

W najbliższych dniach do Odessy przybędzie misja UNESCO, która oceni skalę zniszczeń obiektów światowego dziedzictwa, spowodowanych przez rosyjski ostrzał – powiadomił resort kultury Ukrainy. Ukraina chce usunięcia Rosji z UNESCO.

– W najbliższych dniach do Odessy przybędzie misja UNESCO, która oceni zniszczenia obiektów dziedzictwa kulturowego – powiadomiło ukraińskie ministerstwo kultury na Facebooku.

Jak dodano, UNESCO oceniła, że celowe ataki na obiekty kultury „można zrównać ze zbrodnią wojenną”. – Tymczasem Rosja wciąż jest członkiem tej organizacji – zaznaczono w komunikacie.

Resort kultury i polityki informacyjnej zaapelował o „aktywne działania na rzecz zachowania i odnowienia ukraińskiego dziedzictwa kulturowego”. Wezwał także do usunięcia Rosji z UNESCO.

W wyniku przeprowadzonego przez Rosjan w nocy z soboty na niedzielę ataku rakietowego na Odessę, w którym jedna osoba zginęła, a 21 zostało rannych, zniszczony został zabytkowy Sobór Przemienienia Pańskiego, a także wiele budynków w historycznej części miasta. Władze regionu powiadomiły o uszkodzeniu 25 zabytków architektury.

15:51 Politico: Chiny potajemnie wysyłają do Rosji sprzęt, który jest wykorzystywany do wyposażana armii rosyjskiej

Chiny potajemnie wysyłają do Rosji sprzęt, który jest wykorzystywany do wyposażana armii rosyjskiej. Te dostawy sprzętu podwójnego zastosowania ujawniają lukę w zachodnich sankcjach – informuje portal Politico .

Zdjęcia zamieszczone na stronie internetowej chińskiej firmy przedstawiają wysokiego białego mężczyznę, który przeprowadza inspekcję kamizelek kuloodpornych w jej fabryce.

– Tej wiosny jeden z naszych klientów przyjechał do naszej firmy, aby potwierdzić wielkość zamówienia kamizelek kuloodpornych, a także dokładnie przetestował jakość naszych kamizelek – informował w marcu na swojej stronie internetowej Shanghai H Win, producent odzieży ochronnej klasy wojskowej. Klient „natychmiast bezpośrednio potwierdził zamówioną liczbę kamizelek kuloodpornych i zamiar dalszego zakupu”.

– Tożsamość uśmiechniętego klienta nie jest jasna, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że był to Rosjanin: według danych celnych uzyskanych przez Politico rosyjscy nabywcy zadeklarowali zamówienia na setki tysięcy kamizelek kuloodpornych i hełmów produkowanych przez firmę Shanghai H Win — pozycje wymienione w dokumentach odpowiadają tym w katalogu online firmy – wskazuje portal.

Dowody tego rodzaju pokazują, że Chiny, pomimo wezwań Pekinu do pokoju, dostarczają Rosji sprzęt wojskowy, który wystarczyłby na wyposażenie wielu ludzi zmobilizowanych przez Rosję od czasu inwazji.

Dostawy te wskazują na lukę w próbach Zachodu unieruchomienia machiny wojennej Putina. Siłę wojenną chińskiego eksportu produktów podwójnego zastosowania do Rosji potwierdzają dane celne. I chociaż Ukraina jest również klientem Chin, import większości sprzętu, o którym mowa, gwałtownie spadł, jak pokazują liczby.

W tym roku Rosja sprowadziła z Chin drony o wartości ponad 100 mln dolarów – 30 razy więcej niż Ukraina. A chiński eksport ceramiki do Rosji, komponentu używanego w kamizelkach kuloodpornych, wzrósł o 69 proc., do ponad 225 mln dolarów, podczas gdy na Ukrainę spadł o 61 proc., do zaledwie 5 mln dolarów – wynika z chińskich i ukraińskich danych celnych.

– Wyraźnie widać, że Chiny, pomimo wszystkich swoich twierdzeń, że są neutralnym aktorem, w rzeczywistości wspierają stanowisko Rosji w tej wojnie – powiedziała Helena Legarda, główna analityczka specjalizująca się w chińskiej obronie i polityce zagranicznej w Mercator Institute for China Studies, berlińskim think tanku.

Gdyby Chiny przekroczyły czerwoną linię i sprzedały broń Rosji, to zdaniem Legardy, że UE wyegzekwuje wtórne sankcje na osoby pomagające Rosji.

Dodała jednak, że sprzęt taki jak kamizelki kuloodporne czy komercyjne drony, które mogą być używane w ofensywnych operacjach na linii frontu, raczej nie wywołają reakcji.

13:49 Władze: rosyjskie kolumny sprzętu wojskowego zmierzają do Berdiańska

Duża ilość rosyjskiego sprzętu wojskowego i żołnierzy kieruje się przez Mariupol do Berdiańska na południu Ukrainy – poinformował w poniedziałek doradca lojalnego wobec Kijowa mera Mariupola Petro Andriuszczenko na Telegramie.

– W ciągu tygodnia zauważono co najmniej dwie kolumny po 30 sztuk (sprzętu) jadące z kierunku Nowoazowska w stronę Manhusza/Berdiańska – napisał Andriuszczenko. Podkreślił, że jest to największe ujawnione przemieszczenie od początku lata.

W kolumnach jechały ciężarówki z amunicją i przyczepionymi armatami klasy Rapira, cysterny paliwowe i autobusy.

Według Andriuszczenki ruch kolumn jest związany albo z uzupełnieniem składu osobowego, którego część przerzucono w zeszłym tygodniu w kierunku Berdiańska i Mariupola, albo też jest to bezpośrednie wzmocnienie linii frontu w obwodzie zaporoskim.

13:31 Gubernator obwodu odeskiego: Rosja chce zablokować eksport zboża i doprowadzić do głodu na świecie

Rosja chce całkowicie zablokować eksport ukraińskiego zboża i doprowadzić do głodu na świecie – powiedział w poniedziałek szef władz obwodu odeskiego Ukrainy Ołeh Kiper. Wojska rosyjskie od tygodnia prowadzą serię ataków na Odessę i inne ukraińskie porty nad Morzem Czarnym.

Kiper przekazał również, że liczba rannych w przeprowadzonym w nocy z niedzieli na poniedziałek rosyjskim ataku na infrastrukturę portową w obwodzie odeskim wzrosła do siedmiu. Jeden z rannych jest w stanie krytycznym. Wcześniej informowano o czterech rannych.

Poprzedniej nocy, z soboty na niedzielę, Rosjanie zaatakowali rakietami samą Odessę. Zginęła co najmniej jedna osoba, a 22 zostały ranne, w tym czworo dzieci. Uszkodzono też 25 zabytków.

Seria ataków na ukraińskie porty nad Morzem Czarnym, w tym Odessę i Mikołajów rozpoczęła się tydzień temu, w nocy z poniedziałku na wtorek. Celem ostrzałów jest m.in. infrastruktura służąca do eksportu zboża. W poniedziałek 17 lipca Rosja ostatecznie wycofała się z zawartej z Ukrainą, Turcją i ONZ umowy zbożowej umożliwiającej eksport ukraińskich płodów rolnych przez Morze Czarne.

W ramach porozumienia Ukraina wyeksportowała ponad 32 mln ton kukurydzy, pszenicy i innych zbóż. Zdaniem ONZ przyczyniło się to do obniżenia cen żywności na światowych rynkach. Ostatnie rosyjskie ataki na ukraińskie porty już wpłynęły na ceny zbóż na światowych rynkach – podkreśla agencja Reutera.

12:30 Minister przemysłu strategicznego: chcemy, by nasz kraj stał się największym producentem broni w Europie

Ukraina stanie się arsenałem zbrojeniowym wolnego świata i ekspertem od wojny konwencjonalnej. Chcemy, by nasz kraj stał się największym producentem broni w Europie – powiedział minister przemysłu strategicznego Ukrainy Ołeksandr Kamyszin.

Kamyszin kieruje jednym z najważniejszych ukraińskich resortów od marca 2023 roku. Jak zaznacza, głównym celem pierwszych 100 dni jego urzędowania, było doprowadzenie ministerstwa do pracy w pełnowymiarowym zakresie.

– Nikt nie wiedział, co robić dalej i czy w ogóle będziemy funkcjonować jako osobne ministerstwo. Wcześniej podlegaliśmy Ministerstwu Gospodarki Ukrainy – powiedział Kamyszin. – Dzisiaj mogę z dumą powiedzieć, że mój resort jest pełnoprawnym uczestnikiem procesów na politycznej arenie – podkreślił.

Czym obecnie zajmuje się ministerstwo? – Przede wszystkim budujemy potęgę Ukrainy jako producenta broni. Mamy już pierwsze sukcesy, nie mogę zdradzić wiele więcej, ale największy nacisk kładziemy na produkcję pocisków – zaznaczył.

Kamyszin nie ujawnił konkretnych danych dotyczących mocy produkcyjnych ukraińskiego przemysłu zbrojeniowego, jednak – jak wyjaśnił – w ciągu ostatniego miesiąca zwiększyły się one dwukrotnie. Dodatkowo minister podkreślił, że Ukraina pracuje nad rozbudową przemysłowych kompleksów zbrojeniowych, by stopniowo zwiększać możliwości produkcyjne tego sektora. Zaznaczył, że Ukraina jest wdzięczna zagranicznym partnerom za pomoc i wszystkie zawarte w jej ramach umowy.

10:42 Media: nocny atak dronami na Moskwę był dziełem wywiadu wojskowego

Atak dronami na Moskwę w nocy z niedzieli na poniedziałek był operacją specjalną wywiadu wojskowego Ukrainy – poinformował w poniedziałek portal RBK-Ukraina, powołując się na źródła w ukraińskich służbach specjalnych. Wspomniane źródło dodało, że „wszystkie ptaszki doleciały do Moskwy”.

Wcześniej mer stolicy Rosji Siergiej Sobianin, cytowany przez niezależny rosyjski portal Mediazona, podał, że Moskwę zaatakowały dwa drony. Jeden z nich – jak podał inny niezależny portal rosyjski Meduza – trafił w centrum biznesowe przy ulicy Lichaczowa, a drugi spadł niedaleko gmachu rosyjskiego ministerstwa obrony i sztabu rosyjskiego wywiadu cybernetycznego.

Według moskiewskich służb ratunkowych na Komsomolskim Prospekcie w pobliżu ministerstwa obrony znaleziono fragmenty dronów. Portal Mediazona podał, że w wielu budynkach przy Komsomolskim Prospekcie wybite są okna.

Odnosząc się do ataku dronów na Moskwę oraz okupowany przez siły rosyjskie Krym minister transformacji cyfrowej Ukrainy Mychajło Fedorow napisał, że służby walki radioelektronicznej i siły obrony przeciwlotniczej w coraz mniejszym stopniu są w stanie chronić rosyjskie niebo.

– Cokolwiek tam się wydarzyło, będzie tego więcej – dodał Fedorow.

9:55 Zatrzymano rosyjskiego agenta, który stworzył siatkę szpiegowską w Chersoniu

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała agenta kierującego w Chersoniu na południu kraju siatką szpiegowską, która przekazywała stronie rosyjskiej dane o lokalizacji jednostek ukraińskich w przyfrontowych strefach obwodu chersońskiego – podała w poniedziałek SBU.

Zatrzymany agent miał kontaktował się z grupą informatorów liczącą do 10 osób, a uzyskane dane przekazywał rosyjskiej Federalnej Służbie Bezpieczeństwa. Siatka usiłowała zdobyć informacje dotyczące m.in. pozycji wyrzutni rakietowych Grad oraz haubic M777.

Agenta – mieszkańca Chersonia, który pracował w firmie ochroniarskiej – zatrzymano podczas próby przekazania informacji wrogowi. Grozi mu dożywocie.

8:23 Reuters: atak dronami na magazyn amunicji na Krymie

Magazyn amunicji w mieście Dżankoj na okupowanym przez Rosję ukraińskim Krymie został w poniedziałek zaatakowany przez drony – podała agencja Reutera, powołując się na gubernatora Krymu z nadania Moskwy Siergieja Aksjonowa.

Aksjonow oświadczył, że siły rosyjskiej obrony przeciwlotniczej przechwyciły nad tym obszarem 11 dronów. W okolicy uszkodzony został także budynek mieszkalny.

Rosja ma bazę wojskową w pobliżu Dżankoja. Przedstawiciele władz Ukrainy od dawna podkreślają, że to miasto oraz jego okolice zostały przekształcone przez Rosjan w największą bazę militarną na Krymie.

8:18 Resort obrony: wyzwoliliśmy prawie 200 km kwadratowych terytorium na południu

W rezultacie prowadzonej kontrofensywy Siły Zbrojne Ukrainy wyzwoliły spod rosyjskiej okupacji ponad 192 km kwadratowe terytorium na południu kraju – poinformowała w poniedziałek wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar na Telegramie. W ciągu ostatniego tygodnia wyzwolono tam ponad 12 km kwadratowych.

Według Malar na kierunku bachmuckim, na wschodzie kraju, wyzwolono od początku kontrofensywy 35 km kwadratowych, a w ostatnim tygodniu około 4 km kwadratowych terytorium.

Na południu siły ukraińskie kontynuują działania ofensywne na kilku odcinkach w kierunku Melitopola i Berdiańska, na wschodzie natomiast trwają kluczowe walki w okolicach miejscowości Kliszczijiwka, Andrijiwka i Kurdiumiwka.

7:12 Atak sił rosyjskich na infrastrukturę portową w obwodzie odeskim

Siły rosyjskie zaatakowały dronami irańskiej produkcji infrastrukturę portową w obwodzie odeskim, na południu Ukrainy; obrażenia odniosło czterech robotników portowych – poinformował w poniedziałek rzecznik wojsk ukraińskich na południu kraju Władysław Nazarow.

– Tej nocy został przeprowadzony prawie czterogodzinny atak dronami Shahed-136 na infrastrukturę portową Dunaju. Trzy drony zostały zniszczone przez siły obrony powietrznej – oznajmił Nazarow.

W wyniku ostrzału zniszczony został hangar ze zbożem i uszkodzone zbiorniki do przechowywania innych towarów. W jednym z pomieszczeń produkcyjnych wybuchł pożar, który został już ugaszony.

4:01 Minister obrony: szkolenie na myśliwcach F-16 rozpocznie się w sierpniu

Szkolenie ukraińskich pilotów, którzy będą pilotować amerykańskie myśliwce F-16, rozpocznie się w sierpniu i potrwa co najmniej pół roku – poinformował  minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow w rozmowie z CNN. Zdaniem Reznikowa Ukraina musi stworzyć odpowiednią infrastrukturę dla tych samolotów. Według jego optymistycznej prognozy, ukraińscy piloci będą mogli latać na F-16 już wiosną przyszłego roku.

Reznikow podkreślił, że gdyby Ukraina miała teraz te myśliwce, z pewnością pomogłyby one w poczynieniu większych postępów podczas kontrofensywy.

Szkolenie, które według Reznikowa prawdopodobnie odbędzie się w Danii i Holandii, a być może także w Wielkiej Brytanii lub Polsce, obejmie również intensywne szkolenie personelu technicznego. Minister obrony zaznaczył, że obsługa samolotów to „poważne zadanie”.

Dodał, że szkolenia mogą być podzielone między kraje, ale ostateczne plany wciąż są finalizowane.

PAP/raf/ol/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj