621. dzień inwazji Rosji na Ukrainę. Opublikowano zdjęcia uszkodzonego w sobotę okrętu rosyjskiej Floty Czarnomorskiej

(Fot. EPA/KATERYNA KLOCHKO)

Na Ukrainie trwają ciężkie walki pomiędzy Rosjanami a Ukraińcami. Agresorzy dokonują nalotów przy pomocy dronów, próbują też odzyskać utracone pozycje. Obrońcy kontynuuję kontrofensywę w kierunku Melitopola i Chersonia. Wywołana przez Rosję wojna trwa już 621. dzień.

21:58 Media opublikowały zdjęcia uszkodzonego w sobotę okrętu rosyjskiej Floty Czarnomorskiej

Kilka ukraińskich portali opublikowało w poniedziałek zdjęcia uszkodzonego w sobotę okrętu rosyjskiej Floty Czarnomorskiej Askold, którego ostrzał potwierdził wcześniej dowódca Sił Powietrznych Ukrainy Mykoła Ołeszczuk.

W sobotę ukraińska armia poinformowała, że ukraińskie siły zbrojne ostrzelały port i stocznię w Kerczu na okupowanym Krymie. Do ataku użyto rakiet manewrujących.

Uszkodzony okręt Askold należy do klasy małych okrętów rakietowych. Jest zdolny do przenoszenia pocisków manewrujących Kalibr. Zwodowano go w 2021 r., do czasu uszkodzenia był poddawany testom.

– Okręt nawet jeszcze nie pływał i nie brał udziału operacjach bojowych – przechodził ostatnie testy, aby następnie wypłynąć na morze i walczyć przeciwko naszemu państwu – powiedział Jurij Ihnat, rzecznik ukraińskich Sił Powietrznych, cytowany przez portal nv.ua.

18:26 Szef Radia Wolna Europa: chcemy uwolnienia naszej dziennikarki zatrzymanej w Rosji

Wszelkimi sposobami próbujemy doprowadzić do uwolnienia naszej dziennikarki Ałsu Kurmaszewej, zatrzymanej w Rosji – powiedział agencji Reutera prezes Radia Wolna Europa/Radia Swoboda (RWE/RS) Jeffrey Gedmin.

– Według mnie, kiedy w maju (Kurmaszewa) wjechała do kraju, zobaczono w niej potencjalnego zakładnika (…) – podkreślił Gedmin. – Później nagle eskalowano (sytuację), aresztowano (ją) i opublikowano bardzo obrazowe nagranie, na którym zabierano ją w kajdankach. Opublikowano stronę ze zdjęciem z jej paszportu i adres jej matki. To było duże przyspieszenie, bardzo zuchwałe, bardzo agresywne – dodał.

Jak pisze Reuters, 47-letnia Kurmaszewa to już drugi pracownik amerykańskich mediów zatrzymany w Rosji od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 roku. Pierwszym jest Evan Gershkovich z „Wall Street Journal”.

Według Gedmina Kurmaszewa i Gershkovich mogą zostać objęci wymianą. – Uważam, że uznano ją za potencjalnego zakładnika i później, w pewnej chwili, stwierdzono – tak, jest nam potrzebna, jest aktywem, ma jakąś wartość i teraz będziemy kroczyć tą ścieżką, by stworzyć sytuację, w której – w różnych okolicznościach – ona i Evan – oddzielnie albo razem – mogliby być częścią wymiany – powiedział szef RWE/RS.

Gedmin zapewnił, że rozgłośnia próbuje wszelkimi sposobami doprowadzić do uwolnienia dziennikarki. Obawia się jednak, że jest to mało prawdopodobne, lecz nie niemożliwe, że kobieta zostanie uniewinniona przez sąd.

Prezes zapewnił też, że Kurmaszewa składała w Rosji wyłącznie prywatną wizytę, nie wykonywała obowiązków służbowych.

Zatrzymana 18 października w Rosji dziennikarka, posiadająca obywatelstwa Rosji i USA, została w październiku postawiona w stan oskarżenia. Oskarżono ją o „naruszenia związane ze statusem zagranicznego agenta”.

Według rosyjskiej prokuratury Kurmaszewa była zaangażowana w „celowe gromadzenie informacji, dotyczących działań wojskowych, które mogą wyrządzić szkodę bezpieczeństwu Rosji”. Grozi jej do pięciu lat kolonii karnej.

Dziennikarka, mieszkająca na stałe w Pradze z mężem i dwiema nastoletnimi córkami, wyjechała 20 maja do Rosji na pilne spotkanie rodzinne, ale nie była w stanie wrócić do domu, ponieważ jej paszporty – zarówno rosyjski, jak i amerykański – zostały skonfiskowane. Zarzucono jej m.in., że nie poinformowała władz rosyjskich o posiadaniu drugiego obywatelstwa.

Kurmaszewa oczekiwała w Rosji na zwrot dokumentów. 18 października została zatrzymana, przy czym tym razem zarzucono jej niewywiązanie się z obowiązku zarejestrowania się w charakterze „agenta zagranicznego”. To instytucja wymyślona przez władze Rosji dla osób, zajmujących się działalnością w przestrzeni publicznej, które otrzymują dochody z zagranicy i „znajdują się pod zagranicznym wpływem”. Jak zauważa portal RWE/RS, za agentów władze uznają najczęściej swoich krytyków.

Kurmaszewa zajmowała się m.in. sytuacją mniejszości narodowych w Tatarstanie i Baszkirii, republikach wchodzących w skład Federacji Rosyjskiej.

17:43 Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba: będziemy częścią UE, nie ma co do tego wątpliwości

– Nie mam wątpliwości, że Ukraina stanie się częścią Unii Europejskiej. Takie zapewnienie otrzymałem od (szefowej MSZ Niemiec) Annaleny Baerbock – oświadczył minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba w opublikowanej rozmowie z dziennikiemm „Welt”.

Ukraiński minister przekazał, że podczas wizyty w Berlinie omawiał z szefami MSZ innych krajów m.in. kwestię przystąpienia Ukrainy do UE.

Przyznał, że aby stać się częścią UE, Ukraina powinna „zreformować swój system wymiaru sprawiedliwości”, a także wzmocnić działania antykorupcyjne. – Przyjęliśmy już odpowiednie przepisy, które należy teraz wdrożyć – oznajmił Kułeba.

Zauważył też, że konflikt w Strefie Gazy zepchnął wojnę w Ukrainie na drugi plan. Podkreślił jednak, że „nie ma wątpliwości” co do wygranej Ukrainy – także dzięki wsparciu krajów partnerskich. – Jeśli nie wygramy tej wojny, będzie to wielka przegrana dla całego świata, w tym dla Niemiec – stwierdził Kułeba.

– Jeśli Zachód nie może wygrać tej wojny, to którą może wygrać? – powiedział, zapytany o perspektywę malejącego wsparcia militarnego USA dla Ukrainy.

– Jeżeli chodzi o możliwe wydarzenia w 2024 roku, będziemy musieli poczekać i zobaczyć. Ale przygotowujemy się do tego, bowiem nie możemy sobie pozwolić, aby polegać jedynie na amerykańskim wsparciu. Dlatego obecnie inwestujemy na dużą skalę we własną produkcję wszelkiego rodzaju broni, masowo zwiększając produkcję krajową, militaryzując naszą gospodarkę. Niemniej nadal istnieje wsparcie europejskie, często niedoceniane. Myślę, że dzięki naszym przyjaciołom w Europie i poza nią nie musimy obawiać się scenariusza zagłady – wskazał szef ukraińskiego MSZ.

–Europa powoli zdaje sobie sprawę, że stawka jest wysoka – podsumował. W jego ocenie kanclerz Olaf Scholz nadal „mocno wierzy” w Ukrainę. – Niemcy są drugim co do wielkości dostawcą pomocy. To mówi samo za siebie – powiedział.

Rosja ponownie zaatakuje cywilną infrastrukturę energetyczną Ukrainy, dlatego „przygotowujemy się na najgorszą zimę w historii”. – Ale zwyciężymy – dodał Kułeba.

17:25 Premier Słowacji: nie będziemy przeszkadzali firmom w produkcji i dostarczaniu broni Ukrainie

Nowy premier Słowacji Robert Fico zadeklarował w poniedziałek, że rząd w Bratysławie nie będzie przeszkadzał firmom zbrojeniowym w produkcji i dostarczaniu broni Ukrainie. Według Ficy możliwa jest także dostawa systemów rozminowywania, co Słowacja traktuje jako pomoc humanitarną,

– Jeśli jakaś firma chce produkować broń i gdzieś ją dostarczać, to oczywiście nikt jej tego nie zabroni – powiedział Fico po spotkaniu z ministrem obrony Robertem Kaliniakiem. W związku ze skalą dotychczasowych dostaw broni na Ukrainę, pochodzącej z magazynów sił zbrojnych, premier poprosił Kaliniaka o przeprowadzenie inwentaryzacji zasobów armii.

Fico nadal sprzeciwia się przekazywaniu pomocy wojskowej Ukrainie. Podkreślił, że Słowacja należy do NATO i wypełni wszystkie zobowiązania wymagane od kraju członkowskiego. Nie podając szczegółów, stwierdził jednak, że niektóre działania nowego słowackiego rządu mogą różnić się od postępowania poprzedników.

Szczegółów nie podał także minister obrony, który zapowiedział rewizje części umów handlowych dotyczących dostaw uzbrojenia.

15:19 Media ukraińskie: Rosja zaczęła budowę kolei na okupowany Krym

Rosyjskie siły okupacyjne zaczęły budowę kolei z Rostowa nad Donem na południu Rosji na okupowany Krymu – informuje serwis Suspilne. Tory mają być ułożone od strony Doniecka, przez okupowaną część obwodu zaporoskiego.

Portal Suspilne powiadomił o tym, powołując się na wyznaczonego przez okupacyjne władze gubernatora obwodu zaporoskiego Jewgienija Balickiego. Projekt zakłada budowę kolei przez okupowany Mariupol i Berdiańsk.

Jak stwierdził, zbudowana kolej ma ochronić ruch kolejowy przed ostrzałami ze strony ukraińskiego wojska.

„Gubernator” dodał, że jeżdżenie Mostem Krymskim, łączącym anektowany w 2014 roku półwysep z Rosją, jest obecnie niebezpieczne, i jest to „obiekt podwyższonego ryzyka”.

Strona ukraińska nie skomentowała tych doniesień.

14:37 Ukraiński wywiad wojskowy: Rosja zgromadziła prawie 900 rakiet

Rosja zgromadziła prawie 900 rakiet – szacuje ukraiński wywiad wojskowy (HUR). W październiku wyprodukowano 115 pocisków precyzyjnego rażenia – przekazał Wadym Skibicki, przedstawiciel HUR.

Łącznie zapasy Rosji obejmują około 870 pocisków precyzyjnego rażenia – poinformował Skibicki, cytowany przez HUR.

Przedstawiciel wywiadu stwierdził, że Rosjanie mogą zacząć masowo atakować ukraińskie obiekty infrastruktury wraz ze wzrostem obciążenia sieci energetycznej.

– Tak może być, kiedy nadejdą mrozy, kiedy zużycie energii elektrycznej osiągnie szczytowe wskaźniki w okresie jesienno-zimowym. Rosjanie wyczekują, aż temperatura spadnie poniżej zera – dodał Skibicki.

Jak stwierdził, według oceny HUR „nie będą to takie prymitywne ataki, jak w ubiegłym roku”. – Rosjanom trudno będzie osiągnąć (zadowalający ich) rezultat. My też się przygotowujemy i zdajemy sobie sprawę, jak działa (wróg) i jakie dane zbiera. Zgodnie z tym podejmujemy działania, by chronić nasz system energetyczny – zapewnił Skibicki.

13:03 Szefowa Komisji Europejskiej: Putinowi nie udało się zrealizować żadnego ze strategicznych celów na Ukrainie

Rosja nie zrealizowała żadnego z zakładanych strategicznych celów wojny z Ukrainą – oceniła w Brukseli przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w wystąpieniu podczas konferencji ambasadorów UE.

– Putinowi nie udało się zrealizować żadnego z jego celów strategicznych. Jego głównym celem była zmiana władzy. Chciał obalić rząd w Kijowie. Ale nie tylko jego ofensywa na stolicę zakończyła się niepowodzeniem. Rząd Ukrainy pozostaje silny, wzmocniony wsparciem wewnętrznym i międzynarodowym – powiedziała von der Leyen.

– Rosja chciała wymazać tożsamość narodową Ukrainy. Zamiast tego wojna ukształtowała tożsamość Ukrainy silniejszą niż kiedykolwiek. Rosja chciała osłabić NATO. Zamiast tego NATO zostaje ożywione dzięki dwóm nowym sojusznikom i rosnącym wydatkom na obronę w całej Europie. Armia rosyjska straciła połowę swojego konwencjonalnego sprzętu i poświęciła ponad 100 tys. młodych mężczyzn. Rosyjscy najemnicy zwrócili się przeciwko swoim panom – wyliczała przewodnicząca KE.

Zastrzegła jednocześnie, że „porażka Putina nie przełoży się automatycznie na zwycięstwo Ukrainy”. – W miarę jak wojna się przeciąga i w dalszym ciągu zaspokajamy codzienne potrzeby Ukraińców, musimy także spróbować skupić się na dalszych działaniach i na tym, co to znaczy wspierać Ukrainę „tak długo, jak to konieczne” – podkreśliła Ursula von der Leyen.

12:56 Media: rozpoczęto masową produkcję dronów kamikadze, będących odpowiednikami irańskich Shahedów

Ukraina rozpoczęła seryjną produkcję nowych dronów kamikadze – poinformował Herman Smetanin, który stoi na czele ukraińskiego państwowego koncernu zbrojeniowego Ukroboronprom. Bezzałogowce są już zamawiane przez ukraińską armię, maszyny są odpowiednikami używanych przez Rosjan irańskich dronów Shahed – komentuje portal Ekonomiczna Prawda.

Rekordowy zasięg bojowego lotu nowego dronu to 1000 km – przekazał szef koncernu, cytowany w poniedziałek przez portal.

– Na Ukrainie jest wielu państwowych i prywatnych producentów. Mamy odpowiednik (irańskiego) Shaheda, mamy też silniejsze modele, bo Shahedy tak daleko nie latają – dodał.

Smetanin podkreślił, że obecnie Ukraina skoncentrowała się na produkcji bardziej złożonych i droższych projektów.

We wrześniu 2022 roku Rosja zaczęła wykorzystywać na froncie na Ukrainie bezzałogowce sprowadzane z Iranu. Drony kamikadze, głównie typu Shahed, mają zasięg do około 1 tys. km i mogą przenosić do 50 kg materiałów wybuchowych. Maszyny te są używane do atakowania celów cywilnych i obiektów infrastruktury krytycznej na niemal całym terytorium kraju.

11:11 Armia potwierdziła, że w rosyjskim ataku w piątek zginęło 19 ukraińskich żołnierzy

Ukraińska 128. brygada zakarpacka potwierdziła w poniedziałek, że w rosyjskim ataku zginęło 19 jej żołnierzy. Według mediów do ataku doszło w piątek w obwodzie zaporoskim na południu Ukrainy. Wcześniej szacowano, że mogło zginąć 28 wojskowych.

– Atak rakietowy podstępnego wroga pozbawił życia 19 żołnierzy 128. brygady zakarpackiej. Trwa dokładna kontrola wszystkich okoliczności tragedii – czytamy w komunikacie brygady. Jak stwierdzono, zginęli najlepsi żołnierze tej jednostki. Zagrożono „stukrotną zemstą” za śmierć towarzyszy broni.

W niedzielę deputowany ukraińskiego parlamentu Mychajło Wołyniec poinformował, że w ostrzale poległo 28 żołnierzy, a 53 zostało rannych. Jak dodał, atak przeprowadzono na miejsce, gdzie zorganizowano uroczystość nagradzania wojskowych.

Ukraińskie Siły Zbrojne podały natomiast wcześniej, że do ataku rakietą Iskander-M doszło w piątek, a uroczystość z udziałem żołnierzy zorganizowano z okazji Dnia Wojsk Rakietowych i Artylerii.

W obwodzie zakarpackim ogłoszono trzy dni żałoby z powodu tragedii.

10:45 Brytyjski resort obrony: rosnąca w Rosji inflacja zwiększy koszty finansowania wojny

Rosnąca w Rosji inflacja, która prawdopodobnie będzie się utrzymywać powyżej celu inflacyjnego przez cały 2024 r., niemal na pewno zwiększy koszty finansowania wojny na Ukrainie – przekazało w poniedziałek brytyjskie ministerstwo obrony.

W codziennej aktualizacji wywiadowczej podano, że inflacja w Rosji wzrosła we wrześniu do 6 proc. z 5,3 proc. w sierpniu, co było spowodowane wzrostem cen towarów konsumpcyjnych, takich jak żywność i paliwa. Centralny Bank Federacji Rosyjskiej (CB RF) zareagował, podnosząc główną stopę procentową o 2 punkty procentowe, która wynosi obecnie 15 proc., co oznacza najwyższy poziom od maja 2022 roku.

Jak dodano, jest wysoce prawdopodobne, że CB RF utrzyma wysokie stopy procentowe do 2024 roku, a to zwiększy koszty pożyczek dla rosyjskich konsumentów i prawdopodobnie wpłynie również na koszty obsługi zadłużenia rosyjskiego rządu. Ze względu na rosnący popyt, częściowo spowodowany znacznym wzrostem wydatków na obronność, wraz z ciągłą presją zacieśniającego się rynku pracy, rosyjska gospodarka jest prawdopodobnie zagrożona przegrzaniem.

– Jest wysoce prawdopodobne, że inflacja w Rosji w 2024 r. utrzyma się powyżej docelowego poziomu 4 proc. Utrzymująca się wysoka inflacja prawdopodobnie zmniejszy realne wydatki rządowe, szczególnie w obszarach takich jak opieka społeczna, w których wydatki rosną poniżej inflacji. To jeszcze bardziej ilustruje reorientację rosyjskiej gospodarki, aby przede wszystkim napędzać wojnę – oceniło brytyjskie ministerstwo obrony.

08:06 ISW: ukraiński ostrzał raczej nie zakłóci na dłużej prac stoczni Zaliw na okupowanym Krymie

Ukraiński ostrzał portu i stoczni Zaliw w Kerczu na okupowanym przez Rosjan Krymie raczej nie zakłóci w dłuższej perspektywie pracy tej stoczni, największej w Europie Wschodniej – prognozuje w najnowszym raporcie amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW).

Ośrodek zastrzega, że nie jest jasne, jakie są skutki sobotniego ostrzału. Niemniej, na podstawie dostępnych zdjęć można oceniać, że atak „nie spowodował szkód, które zakłóciłyby działalność (stoczni) w średniej i dłuższej perspektywie”.

ISW wskazuje, że stocznia w Kerczu stała się prawdopodobnie głównym miejscem napraw okrętów rosyjskiej Floty Czarnomorskiej na Krymie po tym, jak siły ukraińskie przeprowadziły we wrześniu skuteczny atak na stocznię w Sewastopolu. Radio Swoboda informowało, że wojska rosyjskie dysponują na okupowanym Krymie trzema działającymi stoczniami.

Ze zdjęć satelitarnych wynika, że w sobotnim ostrzale uszkodzony został okręt rakietowy projektu 22800 (Karakurt), jednak skala szkód nie jest jasna – zastrzegają analitycy. Jednostki klasy Kartakurt mogą przenosić pociski manewrujące Kalibr. Stocznia Zaliw zamierzała – według ogłaszanych planów – zbudować osiem jednostek tego typu w latach 2016-21. Eksperci ISW potwierdzili, iż do 2023 roku zwodowano w stoczni Zaliw tylko trzy jednostki typu Karakurt.

O ataku na stocznię w Kerczu poinformowała strona ukraińska. Według doniesień mediów zaatakowana została rosyjska korweta Askold klasy Karakurt.

Armia ukraińska zapewniła, nie podając nazwy ani typu okrętu, że w ataku zatopiona została jedna z najnowocześniejszych jednostek rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, przenosząca pociski Kalibr.

Kercz znajduje się pod okupacją rosyjską od nielegalnej aneksji Krymu przeprowadzonej przez Rosję w 2014 roku.

06:54 Atak dronów na Odessę

Rosjanie zaatakowali w nocy Odessę dronami. Rannych zostało co najmniej pięć osób.

Gubernator obwodu odeskiego Ołeh Kiper poinformował, że jeden z dronów eksplodował koło Narodowego Muzeum Sztuki. Uszkodzone zostały mury budynku, wypadła też część szyb z okien.

Atak spowodował pożar magazynów i ciężarówek ze zbożem. Uszkodzone zostały także bloki mieszkalne i sieć tramwajowa. Według Ołeha Kipera,15 dronów zostało zestrzelonych.

06:36 Raport sztabu generalnego

Sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych informuje, że wczoraj Rosjanie dokonali 70 nalotów na pozycje ukraińskie i obiekty cywilne. Wojska rosyjskie przeprowadziły również 76 ostrzałów artyleryjskich i 6 ostrzałów rakietowych. W kierunku Ukrainy wystrzelono także 22 drony bojowe typu Szahid.

Kilkadziesiąt osób zostało rannych. Ataki Rosjan wymierzone były głównie w infrastrukturę portową w rejonie Odessy oraz obiekty infrastruktury cywilnej w Chersoniu.

Według danych ukraińskiego sztabu, na froncie doszło do ponad 50 bezpośrednich starć wojsk ukraińskich i rosyjskich. W okolicach Bachmutu Rosjanie próbowali odzyskać utracone pozycje, jednak ataki zostały odparte. Podobnie w południowej części regionu donieckiego, gdzie ukraińscy żołnierze odparli kolejnych 5 ataków wroga. Z kolei siły ukraińskie kontynuują swoje działania ofensywne na południe od Bachmutu.

Najcięższe walki toczyły się w okolicach Marjinki na zachód od Doniecka, gdzie ukraińscy żołnierze odparli ponad 20 ataków wroga. Jednocześnie Ukraińcy kontynuują ofensywę w kierunku Melitopola i Chersonia, zadając poważne straty wojskom rosyjskim.

Ukraińskie lotnictwo przeprowadziło 10 nalotów na pozycje wroga, a jednostki artyleryjskie uderzyły na pięć zgrupowań wojsk rosyjskich oraz trzy pozycje rosyjskiej artylerii.

00:13 Prezydent Wołodymyr Zełenski: nie będziemy prowadzić dialogu z terrorystami

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że jego kraj nie będzie prowadził dialogu w sprawie pokoju z Rosjanami, których określił mianem terrorystów. Podczas wywiadu w stacji NBC News był pytany o doniesienia amerykańskich mediów, jakoby USA i Unia Europejska prowadziły z Kijowem tajne rozmowy na temat ewentualnych negocjacji pokojowych z Rosją.

Prezydent Zełenski podkreślił, że Ukraina nie będzie rozmawiać z Rosją, bo jej słowo nic nie znaczy.

– Na dzisiaj nie mam żadnych relacji z Rosją. Oni znają nasze stanowisko, stanowisko naszego kraju i narodu. Nie chcemy prowadzić żadnego dialogu z terrorystami. Prezydent Stanów Zjednoczonych, Kongres, obie główne partie, wszyscy ci ludzie wiedzą, że ja nie jestem gotowy, by rozmawiać z terrorystami, bo ich słowo nie znaczy nic. Nie możemy zaufać terrorystom, bo oni zawsze wracają – mówił.

Wołodymyr Zełenski był również pytany o przebieg wojny. Przyznał, że sytuacja na froncie jest trudna, ale jednocześnie nie zgodził się z oceną naczelnego dowódcy ukraińskich wojsk Wałerija Załużnego, jakoby wojna utknęła w impasie.

Wołodymyr Zełenski wskazywał, że Rosjanie, atakująć ukraińskie pozycje, ponoszą duże straty w ludziach i w sprzęcie. Prezydent Ukrainy ocenił także, że Rosjanie cieszą się z zaostrzenia konfliktu izraelsko-palestyńskiego, bo odwraca to uwagę od wojny na Ukrainie.

PAP/IAR/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj