Co z tą szkołą, gdzie w jej hierarchii są uczniowie, co wiece z Donaldem Tuskiem mają wspólnego z reformą edukacji? O tym w rozmowie z Magdą Szpiner opowiada psycholog, kulturoznawca i przede wszystkim nauczyciel Przemek Staroń.
Jak zaznaczył Przemek Staroń, lekcje religii, przeładowany program i zupełnie zbędna połowa lektur to realne problemy polskiej edukacji, natomiast nie priorytetowe względem tego, co powinno zostać zmienione. – Punktem szczególnym w edukacji była akcja z pracami domowymi, ci najmłodsi zostali zwolnieni z tego obowiązku. Było mi źle z tego powodu, zaczęło mnie to poważnie martwić. Dziennikarze zaczęli się nawet śmiać, że jeżeli chcesz zmiany w edukacji, to najlepiej, jeśli jesteś nastolatkiem i pójdziesz na wiec Donalda Tuska. Dokładnie od tego momentu zaczął się proces, który doprowadził do usunięcia prac domowych – wskazał.
Posłuchaj rozmowy:
Magda Szpiner/mk