
Ich celem jest ratowanie ludzkiego życia. Odwiedziliśmy gdyńską siedzibę SAR
Woda to ich żywioł. Niestraszny im żaden sztorm ani biały szkwał, bo mają jasny cel: ratowanie najcenniejszego daru, czyli ludzkiego życia. W „Port Story” mówimy o ratownikach Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. To formacja znana bardziej jako SAR.

















