Psycholog: Apeluję, żeby nie oceniać rodzin pacjentów przebywających w zakładach opieki długoterminowej

fot. Joanna Matuszewska

Jak wyglądają święta w szpitalu, zwłaszcza na oddziałach, gdzie są pacjenci obłożnie chorzy, niesamodzielni? O tym w audycji medycznej opowiadała psycholog kliniczny dr Aleksandra Szulman-Wardal z Zakładu Psychologii Klinicznej i Zdrowia Uniwersytetu Gdańskiego. Psycholożka pracuje klinicznie w Centrum Zdrowia Psychicznego Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie oraz placówkach opiekuńczych w Dzierżążnie. W rozmowie z Joanną Matuszewską tłumaczyła, że dla pacjentów zakładów opiekuńczo-leczniczych szpitale są praktycznie drugim domem. W audycji mowa była też o stanie psychicznym pacjentów, ale też ich bliskich. – To osoby, które niejednokrotnie mają wyrzuty sumienia, że nie potrafiły zaopiekować się swoim chorym krewnym, który musiał trafić do placówki opiekuńczo-leczniczej – mówiła dr Szulman-Wardal.

Apelowała o nieocenianie postępowania innych osób. – Nigdy nie wiadomo, jaką pacjent ma za sobą przeszłość. Jak zachowywał się wobec krewnych, gdy był sprawny i zdrowy. Apeluję o nieocenianie postępowania innych- tłumaczyła.

 

 

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj