W Związku Sowieckim odwilż nastąpiła szybciej. W Polsce to był czas kolejnych represji. Kiedy nastąpił przełom?

– Tak zwana odwilż zaczęła się od śmierci Stalina. Najpierw zmiany zaszły jednak w Związku Sowieckim. W Polsce zaskutkowała czymś wręcz odwrotnym – mówił Krzysztof Filip. Historyk z gdańskiego oddziału IPN był gościem Wojciecha Sulecińskiego w programie Co za Historia. – – Przede wszystkim śmierć Stalina rozpoczęła proces zmiany w samym Związku Sowieckim. Ta odwilż dotarła do naszego kraju nieco później. To wszystko musiało się umocnić w samym Kraju Rad – mówił Filip.

W POLSCE REPRESJE NIE SŁABŁY

Tymczasem w Polsce to czas, kiedy represje nie słabną. – Paradoksalnie można powiedzieć, że śmierć Stalina wręcz opóźniła procesy odwilżowe w Polsce. Najpierw musiały się rozstrzygnąć pewne działania w Związku Sowieckim. W Polsce akurat w tym roku internowano prymasa Wyszyńskiego i jak na razie żadnych zmian nie było. Głównym tego powodem był fakt, że przy władzy nadal utrzymywał się stalinista Bolesław Bierut – tłumaczył historyk.

Czy Bierut miał się czego obawiać? Na pewno była to dla niego pewna zmiana, ponieważ zmarł jego protektor i zawsze mógł się liczyć z utratą stanowiska. – Oczywiście stalinizm był nietypowym systemem i czuł się nadal mocny. Póki jego związek z główną linią partii był zgodny, nie musiał się niczego obawiać.

PRZEŁOM

W 1954 roku nastąpił przełom w najważniejszym pionie, czyli w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego. Pojawiają się też pierwsze kozły ofiarne, czyli ludzie, których wskazała partia jako winnych błędów i wypaczeń.

– Pod tym względem można wrócić do roku 1953. Akurat w listopadzie Józef Światło, osławiony wicedyrektor departamentu 10 MBP, uciekł na Zachód. Ale przez pewien czas nic się nie działo. – Dopiero w roku 1954 zaczyna się zmieniać rzeczywistość społeczna i polityczna w Polsce w sposób dwutorowy. Z jednej strony na Polskę zaczyna oddziaływać kultura zachodnia. Pojawia się pierwszy ilustrowany miesięcznik „Dookoła świata”. Młodzież zaczyna się w tym zaczytywać. Sam Tyrmand w swoim dzienniku pisze, że pojawia się taka publikacja i ludzie są zainteresowani. Sam zresztą otrzymał stamtąd propozycję – opowiadał specjalista.

ZDEMASKOWANY SYSTEM

Ucieczka Józefa Światły zaskutkowała rozpoczętymi we wrześniu 1954 roku jego słynnymi audycjami na falach Radia Wolna Europa. – Demaskował tam przed słuchaczami kulisy działania bezprawnego, zbrodniczego działania partii i bezpieki. To były ludzkie istnienia. Paradoksalnie robił to ten sam człowiek, który był silnie umocowany w tym całym systemie – mówił Krzysztof Filip.

Kiedy zaczęła się faktyczna odwilż w Polsce? Jakie miała skutki? Posłuchaj audycji:

Maria Anuszkiewicz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj