Czy tak zwany sejm niemy zapoczątkował dominację rosyjską i późniejszy upadek Rzeczpospolitej? Przez wiele lat panowało takie przekonanie, ale okazuje się, że ten proces zaczął się wiele lat wcześniej. 1 lutego 1717 roku odbyła się jednodniowa sesja Sejmu Rzeczypospolitej Obojga Narodów, nazwanego potem sejmem niemym z konsekwencjami, o których wiele się dyskutuje w polskiej historiografii.
DŁUGI PROCES
– Nie można mówić, że przed rokiem 1717 nim nie było zależności od Rosji, a potem tak. Proces uzależniania Rzeczypospolitej od wpływów rosyjskich zaczął się znacznie wcześniej – mówi dr hab. Urszula Kosińska z Instytutu Historii Uniwersytetu Warszawskiego. – Ten proces zaczął się już wtedy, kiedy polski król August II wbrew swoim poddanym rozpoczął wojnę północną ze Szwecją, nawiązując sojusz z carem rosyjskim Piotrem I – wyjaśnia.
TRAKTAT
Kiedy w roku 1704 August II zawarł z Rosją traktat, na mocy którego Rosjanie mogli wprowadzić swoje wojska na teren Rzeczpospolitej, ci z tego bardzo chętnie skorzystali. Potem stopniowo zaczęli rozpoznawać sytuację w Rzeczypospolitej, jej ustrój. Zaczęli nawiązywać kontakty z polskimi możnowładcami.
– Ważnym rokiem jest 1706, kiedy August II w traktacie altransztadzkim zrzeka się polskiej korony zostawiając Rzeczpospolitą de facto na pastwę z jednej strony wojsk szwedzkich, a z drugiej strony otwierając ją na wpływy rosyjskie, nad którymi sam nie będzie miał żadnej kontroli – tłumaczyła historyk.
mar