Panorama Gdańska bez niego nie wygląda tak samo. „Sołdek” przechodzi modernizację, a wkrótce „opowie” o innych czasach

Tym razem rozmawiamy o „SS Sołdku”, a właściwie o początkach polskiego budownictwa okrętowego zaraz po II wojnie światowej. Kontekst jest oczywisty – w październiku „Sołdek” wyruszył w jedną ze swoich rzadkich podróży. Został on przeholowany do Gdańskiej Stoczni „Remontowej”, gdzie przejdzie modernizację.

Gościem Wojciecha Sulecińskigo był dr Marcin Westphal z Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku.

– „Sołdek” jako statek-muzeum, ale także jednostka, która utrzymuje się na wodzie, musi przechodzić cykliczne remonty. To jest pierwsze takie kompleksowe odświeżenie okrętu po oddaniu go do zwiedzania, czyli od 1985 roku. Poza pracami typowo stoczniowymi, polegającymi na dokowaniu, oczyszczeniu kadłuba, malowaniu, piaskowaniu, wymianie blach, będzie również przystosowany do otwarcia w niej nowej wystawy stałej. Zostanie oddana do użytku także druga ładownia – zdradza dr Marcin Westphal.

– Wystawa będzie mówiła o historii samego statku, ale będzie pokazana w kontekście ludzi, którzy go tworzyli i użytkowali, ale chcemy też pokazać to w szerszym kontekście historycznym. Stąd tytuł wystawy – „Sołdek i jego czasy”. To nie będzie tylko wystawa o statku, ale też o realiach, w jakich przyszło go budować, a potem eksploatować – dodaje przedstawiciel muzeum.

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj