To był moment nadziei i odnowy życia studenckiego. Rozmowa o początkach Niezależnego Zrzeszenia Studentów

Niedawno obchodziliśmy 40-lecie strajku łódzkiego i rejestracji tej organizacji. Zapraszamy więc na sentymentalną podróż w przeszłość do początków Niezależnego Zrzeszenia Studentów, które powstało w lutym 1981 roku. Gościem Wojciecha Sulecińskiego w audycji „Co Za Historia” był dr Arkadiusz Kazański z IPN.


– Na fali strajków sierpniowych pojawiła się naturalna chęć młodzieży studenckiej, żeby decydować o swoich sprawach w sposób niezależny, demokratyczny. Na tyle na ile pozwala samorząd – mówił dr Arkadiusz Kazański. – Jest to taka nadzieja na odnowę życia studenckiego w sposób wolny, nieskrępowany i zorganizowany. Mamy do czynienia z tym już we wrześniu i październiku 1980 roku – dodał.

– SKS-y to właściwie geneza NZS, kiedy w 1977 roku, po zamordowaniu Staszka Pyjasa, studenta Uniwersytetu Jagiellońskiego, na uczelniach, głównie Uniwersytecie Gdańskim, powstaje Studencki Komitet Solidarności Wyższych Uczelni Trójmiasta – opowiadał Kazański. – Pojawia się nadzieja na odnowienie ruchu niezależnego w opozycji do oficjalnego związku studentów. To powrót do wątków patriotycznych i katolickich w życiu uczelni. Mimo chęci bardzo dużych, po kilku miesiącach działacze byli zawiedzeni tym, że studenci nie chcą wchodzić w tę działalność, zagrożoną represjami – podkreślał.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj