Czy można mówić o pokoleniu 3 maja? Rozmowa o ludziach, którzy próbowali naprawić nasz kraj

(Fot. Wikimedia Commons)

Pokolenie 3 maja próbowało zmienić Polskę, ale mu się to nie udało (a może udało?). Kim byli ci ludzie? Dlaczego postępowali tak, jak postępowali? I czy Józefa Wybickiego można uznać za jego dobrego reprezentanta? W audycji „Co za Historia” Wojciech Suleciński pytał o to Przemysława Reya z Muzeum Hymnu Narodowego w Będominie.

Gość Radia Gdańsk przyznał, że Wybicki nie jest modelowym człowiekiem swoich czasów. – Trudno mówić na przykładzie jednej osoby o całym pokoleniu, bo zawsze była całą rzesza postaci z różnymi motywacjami. Wybicki właściwie nie jest dobrym przykładem, to wyjątek wychodzący poza ramy przez swoje zaangażowanie, postać całkowicie niestandardowa, aczkolwiek w 100 proc. przedstawiciel oświecenia, który bardzo dobrze wpisuje się w ten czas – wskazywał.

Pierwszym politycznym wydarzeniem w życiu Wybickiego była elekcja Stanisława Augusta Poniatowskiego. – Sam wybór nie był jeszcze próbą reformy; podobnie jak większość naszych elekcji, został kupiony. Karty na stoliku były rozdane już dużo wcześniej i były znaczone. Można powiedzieć, że wybór został dokonany nie u nas i nie przez tych, którzy myśleli, że głosują. Czy natomiast sam Poniatowski był dobrym wyborem? Na początku wydawało się, że tak: generalnie miał całkiem sensowne pomysły gospodarcze, gorzej z politycznymi – zaznaczał Rey.

Rozmówca Wojciecha Sulecińskiego podkreślał, że nie można pomijać roli ogólnie złej kondycji kraju. – Sytuacja w Rzeczpospolitej była, prawdę mówiąc, fatalna, i to nie tylko ze względu na naszych sąsiadów, chociaż oczywiście byli oni kluczowym czynnikiem. Nasi niezbyt oświeceni parlamentarzyści, czyli szlachta wybrana do sejmu, w pewnym momencie na przykład nie wyrazili zgody na to, żeby August III uruchomił kopalnię złota; w efekcie Polska nie miała własnych kruszców. Gospodarka była zrujnowana zarówno wojną północną, która nas dotknęła, jak i działalnością Fryderyka II, ale też działaniami czy decyzjami, które uniemożliwiały wzbogacenie gospodarki przez jej unowocześnienie – zauważał.

Posłuchaj całej audycji:

MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj