Nie będziemy potrzebować pozwolenia, kierownika ani dziennika budowy – za miesiąc wejdzie w życie ustawa, znosząca formalności, związane z budową domu do 70 metrów kwadratowych. Co to oznacza dla osób, które chcą wybudować taki dom? Iwona Wysocka rozmawiała na ten temat z Wojciechem Rynkowskim, ekspertem Extradom.pl.
Wojciech Rynkowski podkreślał, że nowa ustawa zdecydowanie zmniejsza kompetencje urzędników, którzy dawniej mogli przyblokować budowę domu. – Do tej pory urząd mógł w ciągu 21 dni zaprotestować przeciwko zgłoszonej budowie. Natomiast teraz jego prawo zostało albo całkowicie skasowane, albo ograniczone – wskazywał.
Ekspert mówił też o ograniczeniach, dotyczących technologii budowy domu „na zgłoszenie”. Nie dotyczą tylko jego wielkości, ale nie jest ich szczególnie wiele.
– Prawdopodobnie będzie można wybudować ten dom w dowolnej technologii, na pewno w murowanej i szkieletowej, najprawdopodobniej również z bali, jeśli ktoś będzie miał taką chęć i możliwości. Najważniejsze jest, że dom musi zostać wybudowany zgodnie z zasadami sztuki, wprowadzono też pewne ograniczenia. Ze względów bezpieczeństwa, maksymalna rozpiętość elementów konstrukcyjnych nie może przekraczać sześciu metrów – podkreślał.
Za tydzień sprawdzimy, jakich formalności trzeba dopełnić i jakie dokumenty będą potrzebne do budowy domu „na zgłoszenie” w ramach Polskiego Ładu.
(Fot. Pixabay)
MarWer