Czy dobry nauczyciel „obroni się sam” i nie potrzebuje już Karty Nauczyciela? Między innymi na to pytanie w rozmowie z Tomaszem Sosnowskim w audycji „Głos Pracownika” starał się odpowiedzieć Wojciech Książek, wiceminister edukacji w latach 1997-2001, przez trzy dekady lider regionalnej gdańskiej oświatowej „Solidarności”.
Co jakiś czas wraca temat kolejnej nowelizacji, a nawet zniesienia jedynego ustawowego, ogólnokrajowego i ponadzakładowego układu zbiorowego pracy, czyli Karty Nauczyciela. Została ona przyjęta w 1982 roku, zawiera ustawowe zapisy statusu zawodu nauczyciela, określa warunki pracy, wynagrodzenia oraz kwalifikacje nauczycieli i precyzuje stopnie awansu zawodowego. Ponadzakładowe układy zbiorowe pracy w szkołach zawiera samorząd i organizacje związkowe, ale dotyczą one wówczas pracowników administracji i obsługi szkół.
W cywilizowanym państwie konieczne jest ustawowe określenie statusu zawodu nauczyciela z uwagi na jego rolę społeczną w wychowaniu i kształtowaniu kolejnych pokoleń. Zmiany w pragmatyce zawodu, nakładanie nowych zadań bez idącej za tym stosownej gratyfikacji, trudne warunki pracy i brak stabilizacji powodują odchodzenie nauczycieli z pracy. Według GUS mamy około 515 tysięcy nauczycieli zatrudnionych na pełny etat od przedszkola po szkołę ponadpodstawową w skali całego kraju.
Wojciech Książek starał się odpowiedzieć na pytanie, czy podobny dokument jest potrzebny w funkcjonowaniu zawodu nauczyciela, czy może dobry nauczyciel „obroni się sam”. – Takie elementarne zabezpieczenie pewnych praw pracowniczych, które jest wpisane w kartę nauczyciela, przynajmniej w preambułę, początkowe artykuły, wydaje się bardzo ważne – podkreślił Książek.
W drugiej części audycji Alicja Samolewicz-Jeglicką porozmawiała z Agnieszką Śladkowską z firmy Gorilla Job o przyszłości zawodu kucharza, a także o znaczeniu listu motywacyjnego.
Posłuchaj całej audycji:
Projekt „Dialog społeczny kluczem do rozwoju – II edycja” dofinansowany jest przez Norwegię, poprzez Fundusze Norweskie 2014 – 2021, w ramach programu „Dialog społeczny – godna praca”.
Tomasz Sosnowski/ol